..:: SKARBONKA na 5,- zł ::..

Zakupiłam wczoraj blaszanką puszkę już na przyszłe wakacje - mój mąż się lekko poirytował, że za puszkę zapłaciłam 13 zł Ah Ci faceci

ewciaku napisał(a):Zakupiłam wczoraj blaszanką puszkę już na przyszłe wakacje - mój mąż się lekko poirytował, że za puszkę zapłaciłam 13 zł Ah Ci faceci

Następnym razem szukaj puszki w sklepie "wszystko po 5 zł"

ewciaku napisał(a):Zakupiłam wczoraj blaszanką puszkę już na przyszłe wakacje - mój mąż się lekko poirytował, że za puszkę zapłaciłam 13 zł Ah Ci faceci

Powiedz mężowi, że jak się otwiera fundusz inwestycyjny to też się płaci prowizję:)

Ja swoją skarbonkę rozryałem systematycznie... I wymieniałem wszystko na euro... Efekt może nie powalający ale mały warchlaczek się utuczył... 390 euro i 600 zł... Wrzucaliśmy wszystko od 1 groszówek po dyszki, zalezy co było w portfelu i co nie bylo akurat potrzebne... Do 13 lipca jeszcze trochę jest więc powinien nam warchlaczek rosnąć w siłę...;D

Pogoda piękna, za oknem tor wyścigów konnych, wyślę swojego warchlaczka dzisiaj na łowy może się coś przytuczy... Swoją drogą piękne mamy lato tej wiosny...

Postanowiłem rozprawić się dzisiaj ze świnką.

17.50 Kun - wrzucone na dobry początek po powrocie w zeszłym roku.

41 Koron

223.30 Euro

8210.00 PLN

Jest radość.

Przygotowania czas zacząć.

Krzysztof66 napisał(a):A ja zauważam taki problem ze zbieraniem 5 zł. Dziś kiedy większość zakupów robię przy pomocy karty, płacenia przez internet z konta coraz rzadziej mam kontakt z gotówką. Tym samym nie ma co wrzucać. Mimo to będę trwał w postanowieniu i ciułał każdą piątkę jaką zdobędę i do puszki!!!

Załóż lokatę i przelewaj z konta. .

Tak to może robić każdy. Ale nie byłoby takiej zabawy i radości jaka towarzyszy otwieraniu puszki. Już wrzucam, pewnie nie ma jeszcze tego wiele ale w moim przypadku to na przyszłoroczne wakacje. Tegoroczne już w większości opłacone.

krispinus napisał(a):Postanowiłem rozprawić się dzisiaj ze świnką.

17.50 Kun - wrzucone na dobry początek po powrocie w zeszłym roku.

41 Koron

223.30 Euro

8210.00 PLN

Opadła mi szczęka.......

Wypada tylko pogratulować .
To chyba rekord w temacie zbierania.

Ile kolega karmił świnkę .......rok?

Ja zbieram ale na przyszle wakacje,bo tegorocznego urlopu nie bedzie

maniust napisał(a):Ile kolega karmił świnkę .......rok?

To odkładałby tysiaka miesięcznie ! W Polsce ludzie tyle nie zarabiają

Ile kolega karmił świnkę .......rok?

Kuny pojawiły się w śwince zaraz po powrocie z Cro w lipcu zeszłego roku.

Na resztę składają się pieniądze z różnych źródeł.

Np. zwrot podatku (skoro ulga na dzieci, to wydam na dzieci).

Wyegzekwowałem od dłużnika parę stówek ( z którymi się w zasadzie dawno pożegnałem) .
Itp.

Tak że nie jest to dokładnie ciułanie 5-cio złotówek.

Ale codzienne odkładanie też oczywiście miało miejsce i sprawiało mi ogromną satysfakcję.

Z monet 1;2 i 5 zł oraz banknotów 10;20 zł, które, w myśl przyświecającej temu wątkowi idei, lądowały na koniec dnia w śwince, pochodzi około 60% sumy.

Ja zbieram tylko "piątki" dość długo i mam już na parę gałek lodów i Karlovaćko, może nawet jakiś czteropak

Fajny pomysł z tą skarbonką - ja na paliwo tam i spowrotem już napewno mam.