..:: SKARBONKA na 5,- zł ::..

napisał(a) **zygmunt** » 03.12.2009 17:49

Ha , a moja świnko - słoiko - puszko -skarpeta zamieniła się parę dni temu w prawdziwą .... HOLIDAY-PUSZKĘ

...i na początek wrzuciłem garść piątek...

...to znaczy na dobry początek...

napisał(a) **kkra** » 13.12.2009 12:34

nie ma to jak dobrze zacząć!!!
może podczas świąt świnki nabiorą wagi?

napisał(a) **kkra** » 24.12.2009 12:52

Wszystkim zbierającym życzę zdrowych, wesołych, spokojnych świąt oraz wielu monet w Waszych skarbonkach:)
PS. Moją dziś zasiliłam wszystkim co mi zostało w portfelu:)

napisał(a) **to ja ewa** » 26.12.2009 12:20

dziś odbyło się świąteczne ważenie puszki:2,60kg pięciozłotówek.Wg.moich obliczeń zarezerwowane wakacje mam już sfinansowane,albo sfinansowane w większej części

Wczoraj,tzn.6 stycznia 2010 znowu pobiegłam do sklepu i zważyłam 2,80kg.To już obsesja jakas jest

napisał(a) **kkra** » 26.12.2009 12:29

wow! jeśli tylko pięciozłotówki, to masz tam już niezłą sumkę:)

napisał(a) **Marshall** » 28.12.2009 11:38

Skarbonka na 5 zł to rewelacyjny pomysł. Od połowy września uzbierało się 4 stówy. Na prom na Korcule już mam

napisał(a) **tomekm67** » 28.12.2009 11:50

Ten post był inspiracją dla Gwiazdki, od której dostałem pod choinkę solidną, metalową skarbonkę na "piątki".
Kilka piątek już w niej dzwoni

napisał(a) **kkra** » 28.12.2009 13:09

czyli mamy coraz to nowych zbieraczy:) widać, że sposób jest dobry:)

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 28.12.2009 16:02

Marshall napisał(a):Skarbonka na 5 zł to rewelacyjny pomysł.

Nie od dziś wiadomo, że przysłowia są mądrością narodu

"Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka."

napisał(a) **Marshall** » 28.12.2009 22:27

Janusz Bajcer napisał(a):
Marshall napisał(a):Skarbonka na 5 zł to rewelacyjny pomysł.

Nie od dziś wiadomo, że przysłowia są mądrością narodu

"Ziarnko do ziarnka, a zbierze się miarka."

grosz do grosza uzbierasz pół kosza

napisał(a) **Jacynty** » 30.12.2009 00:03

to ja ewa napisał(a):dziś odbyło się świąteczne ważenie puszki:2,60kg pięciozłotówek.Wg.moich obliczeń zarezerwowane wakacje mam już sfinansowane

gdyby toto nie leżało w puszce , a było choćby na najmarniejszym koncie ,to do wakacji nie tylko one ,ale i jakieś dodatkowe winko by się sfinansowało :!:

napisał(a) **to ja ewa** » 30.12.2009 12:43

jac61b napisał(a):
to ja ewa napisał(a):dziś odbyło się świąteczne ważenie puszki:2,60kg pięciozłotówek.Wg.moich obliczeń zarezerwowane wakacje mam już sfinansowane

gdyby toto nie leżało w puszce , a było choćby na najmarniejszym koncie ,to do wakacji nie tylko one ,ale i jakieś dodatkowe winko by się sfinansowało

Niby taaaak,ale....
ciężko wpłacać do banku po 5 zł,choćby na najmarniejsze konto

(codziennie lub co drugi dzień).Panie w banku chyba by mnie znielubiły.
Ale za to ekscytacja ,radość i różne domysly na temat zawartości puszki
-BEZCENNE

napisał(a) **Motoschiza** » 30.12.2009 13:09

Święta racja

Najlepsze jest to gdybanie "ile tam kasy się już nazbierało?" :lol:

napisał(a) **kkra** » 30.12.2009 13:15

" Niby taaaak,ale....
ciężko wpłacać do banku po 5 zł,choćby na najmarniejsze konto icon_smile.gif(codziennie lub co drugi dzień).Panie w banku chyba by mnie znielubiły.
Ale za to ekscytacja ,radość i różne domysly na temat zawartości puszki
-BEZCENNE "

Ewo właściwie, to samo chciałam napisać:)

napisał(a) **Roxi** » 30.12.2009 16:39

Motoschiza napisał(a):Święta racja
Najlepsze jest to gdybanie "ile tam kasy się już nazbierało?"

U nas to wygląda mniej więcej tak:
"jak myślisz? jest tam już 6 stówek?"
"no powinno już być, a może jest nawet więcej"

I teraz jest 6? Czy może więcej?

Uczucie przy liczeniu... bezcenne