Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Skandynawia????

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 07.04.2008 08:46

Aglaia, dziękuję za odpowiedź :D

Niestety :wink: przekonałaś mnie że jednak warto :lol: no i tylko kiedy znaleźć na to urlop :?: jak tyle pięknych miejsc ( i gór) jest na południu.......
Będę intensywnie planować dalej :D

Pozdrawiam
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1628
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 08.04.2008 08:04

Cieszę się, że pomogłam :lol: . Mnie się marzy Norwegia ale gdzie tu kasę znaleźć :roll: (a niestety lubimy podróżować we dwoje bez dostawek więc kosztów nie rozkładamy na kilka osób i wszystko w rodzinie zostaje) i odpowiednio długi urlop żeby za koło podbiegunowe zajrzeć :roll: .
ally
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2037
Dołączył(a): 24.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) ally » 10.04.2008 13:50

Dużym plusem Norwegii jest możliwość noclegu w dowolnym miejscu, co zmniejsza koszty znacznie. Oczywiście jest to sposób spędzania wakacji, który nie każdemu odpowiada.
Mnie też Skandynawia chodzi po głowie..... cudowne krajobrazy!
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1628
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 10.04.2008 14:38

ally napisał(a):Dużym plusem Norwegii jest możliwość noclegu w dowolnym miejscu,


Wiem - ale gdzie się człowiek wtedy myje? Może ktoś wie z praktyki? Zaznaczam, że moim przypadku opcja w zimnym morzu (no niestety Morze Północne jest dla mnie zimne i tyle) skończy się z tym, że z wakacji wrócę z okropnym choróbskiem i tyle z tego będę miała :cry:. Poza tym dobijają mnie ceny żarcia - nienawidzę wozić z sobą tabunu konserw, makaronów, sosów itp. Dużym + wakacji w krajach południowych jest możliwość zjedzenia obiadku w kanjpie w rozsądnej cenie, co w Norwegii jest podobno niemożliwe - chociaż właściwie nie wiem bo gdzie bym nie czytała jakiejś relacji to wszyscy piszą, że jechali objuczeni żarciem + kuchenka i nikt nie jest mi w stanie udzilić inf. ile w Norwegii w przeciętnej knajpie kosztuje obiad dla 2 osób (bez ekstrawagancji; może być pizza :wink: ). A może Cromaniacy coś wiedzą?

Krajobrazy nęcą :roll: .
ally
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2037
Dołączył(a): 24.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) ally » 11.04.2008 09:17

Łazienka to strumyki :D tak więc trzeba to lubieć. Niemniej nie wiem czy nadal tak jest, ale w czasie gdy ja byłam można było poprostu zapłacić sobie za prysznic na kempingu nie śpiąc na nim... :D
Jesli ma się ograniczone środki finansowe to Norwegia/Skandynawia są miejscem wypoczynku dla lubiących wyzwania :wink: Jak dla mnie to akurat nie problem. :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 11.04.2008 09:47

Mycie to faktycznie spory problem.
Pewne doświadczenia w tym względzie mamy, jeździmy na wakacje wolno, nie autostradami, śpimy w aucie, czasem 3 noce pod rząd.
Zawsze wieziemy ze sobą sporo butelek wody, która służy do odświeżenia się na bieżąco i porannego golenia (tu kobiety mają łatwiej.......... :wink:), woda 'śpi' z nami w autku więc jest w miarę ciepła....... Myliśmy się już porządnie zarówno w górskiej rzece Tara jak i w podaugustowskim jeziorze późnym wieczorem :wink: Jest co wspominać :lol:
Planując wakacje w Skandynawii myślałem właśnie o myciu w jeziorach (Szwecja) lub właśnie w rzeczkach i strumykach w Norwegii. Oczywiście na porządne mycie trzeba by było zatrzymać się na kempingu.
Temperatury rankami pewnie zwykle do przyjemnych nie należą :wink: ale takie doświadczenia też już mamy śpiąc w śpiworach na znacznej wysokości n.p.m. (Durmitor) albo np w czasie majowych weekendów. W tych kilku przypadkach temperatura na zewnątrz wynosiła 2-3 st C, w samochodzie niewiele więcej.

Zawsze jadąc na wakacje wozimy ze sobą butlę z gazem i pełno żarełka, zarówno własnej produkcji obiadki jak i wypróbowane kupne słoiki. Nigdy nie zapomnę wspaniałych krokietów i zupki pomidorowej wieczorem po przejściu łańcucha Bijelych Stijena w CRO............ 8)
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1628
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 11.04.2008 10:58

ally napisał(a):Niemniej nie wiem czy nadal tak jest, ale w czasie gdy ja byłam można było poprostu zapłacić sobie za prysznic na kempingu nie śpiąc na nim... :D


To jest jakaś opcja :lol: . To nie tak, że nie lubię strumyków i jeziorek ale ten sposób utrzymywania higieny przez 2/3 tygodnie mógłby się u mnie skończyć ciężkim zapaleniem i podobnym okresem na zwolnieniu lub w szpitalu (niestety niektóre kobiety już tak mają :oops: ).

Niska temperatura w namiocie już mniej mi przeszkadza - przeżyłam kilka nocy na campie w Dolomitach/Alpach pod koniec września i rano bywało rześko :wink: . Nawet w Cro na początku września było rześko do przeżycia :wink:. W zeszłym roku na autostradzie termometr pokazywał 7 stopni i lało a my jechaliśmy z Riwiery Makarskiej w krótkich gatkach i koszulce na ramiączkach - lud na stacji benzynowej patrzył się na nas dziwnie (sztormiaki oczywiście na dnie plecaka więc nie było jak wyciągnąć).

A co do zapasów żarcia to już sprawa superindywidualna.Zawsze wozimy w odwodzie kilka gorących kubków ale żeby tak 3 tygodnie...

Tak czy siak, mniejszym lub większym kosztem na pewno Norwegię zrealizuję. To już postanowione :lol: .
Mariuszn74
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 28.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariuszn74 » 11.04.2008 14:24

Aglaia napisał(a):
ally napisał(a):Dużym plusem Norwegii jest możliwość noclegu w dowolnym miejscu,


Wiem - ale gdzie się człowiek wtedy myje? Może ktoś wie z praktyki? Zaznaczam, że moim przypadku opcja w zimnym morzu (no niestety Morze Północne jest dla mnie zimne i tyle) skończy się z tym, że z wakacji wrócę z okropnym choróbskiem i tyle z tego będę miała :cry:. Poza tym dobijają mnie ceny żarcia - nienawidzę wozić z sobą tabunu konserw, makaronów, sosów itp. Dużym + wakacji w krajach południowych jest możliwość zjedzenia obiadku w kanjpie w rozsądnej cenie, co w Norwegii jest podobno niemożliwe - chociaż właściwie nie wiem bo gdzie bym nie czytała jakiejś relacji to wszyscy piszą, że jechali objuczeni żarciem + kuchenka i nikt nie jest mi w stanie udzilić inf. ile w Norwegii w przeciętnej knajpie kosztuje obiad dla 2 osób (bez ekstrawagancji; może być pizza :wink: ). A może Cromaniacy coś wiedzą?

Krajobrazy nęcą :roll: .

W taniej pizzerii (prowadzonej przez arabów) pizza w promocji na cztery osoby (tzn. 2 duże pizze) wyszły ładnych kilka lat temu ok. 50 nok / os. Spory kebab - też coś koło tego. Tost (sztuk słownie jeden, raczej bez dodatków) na promie Geiranger -hellesylt 20 nok. (1 korona to ok. 45 gr). To jest najtańsze menu :( Tak więc niestety jest drogo, a w wielu miejscach znalezienie tańszego lokalu jest bardzo trudne. Tak więc pozostaje jedzonko z polski. W tańszych marketach rimi, loewe, kiwiprais) można kupić jakieś puszki, słoiki, dżemy, soki w miarę rozsądnych cenach. Ale to naprawdę nic w porównaniu z tym, co oferuje norwegia :) Namawiam jeszcze raz i pozdrawiam :)
Aglaia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1628
Dołączył(a): 03.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aglaia » 11.04.2008 15:09

Mariuszn74 napisał(a):W taniej pizzerii (prowadzonej przez arabów) pizza w promocji na cztery osoby (tzn. 2 duże pizze) wyszły ładnych kilka lat temu ok. 50 nok / os. Spory kebab - też coś koło tego. Tost (sztuk słownie jeden, raczej bez dodatków) na promie Geiranger -hellesylt 20 nok. (1 korona to ok. 45 gr). To jest najtańsze menu :( Tak więc niestety jest drogo, a w wielu miejscach znalezienie tańszego lokalu jest bardzo trudne. Tak więc pozostaje jedzonko z polski. W tańszych marketach rimi, loewe, kiwiprais) można kupić jakieś puszki, słoiki, dżemy, soki w miarę rozsądnych cenach. Ale to naprawdę nic w porównaniu z tym, co oferuje norwegia :) Namawiam jeszcze raz i pozdrawiam :)


Dzięki dobry człowieku. Nie są to ceny południowłoskie ale przynajmniej mam orientację jak konstruować budżet.
MorskiPas
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3214
Dołączył(a): 13.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) MorskiPas » 11.04.2008 20:04

Aglaia napisał(a):
ally napisał(a):Dużym plusem Norwegii jest możliwość noclegu w dowolnym miejscu,


Wiem - ale gdzie się człowiek wtedy myje?


Na wielu stacjach benzynowych a nawet na większych parkingach widziałem toalety z prysznicami. Nie korzystałem, więc o jakości i czystości się nie wypowiem.

Potwierdzam, że można postawić namiot na dziko maksymalnie na 2 doby, ale jeśli wyraźnie widać, że teren do kogoś należy to warto pójść zapytać o zgodę. Nie odmówią, a zdarza się, że nawet zaproszą do skorzystania z łazienki albo mała imprezka się urodzi.

Generalnie - wbrew stereotypom - Norwegowie są bardzo uczynni i towarzyscy. Pamiętam jak kiedyś zatrzymałem się tylko zatankować a spędziłem na stacji prawie 2 godziny i wyjeżdżając znałem ze zdjęć całą rodzinę pani która tam pracowała. Inna rzecz, że przez te 2 godziny byłem jedynym klientem.
ally
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2037
Dołączył(a): 24.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) ally » 13.04.2008 16:57

A ja może coś jeszcze o pogodzie :D Jeśli mam być szczera to nie przypominam sobie by było mi zimno w Norwegi, Szewcji czy Dani - w przeciwieństwie do wakacji 2007 w HR - to była makabra :lol: Tak więc wiele zależy od tego na jaką aurę się trafi. Moje 3tygodnie w Skandynawii to upały w Szewcji i Dani a w Norwego przyjemne ciepełko na północy :D
Mariuszn74
Podróżnik
Posty: 26
Dołączył(a): 28.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariuszn74 » 14.04.2008 12:39

ally napisał(a):Łazienka to strumyki :D tak więc trzeba to lubieć. Niemniej nie wiem czy nadal tak jest, ale w czasie gdy ja byłam można było poprostu zapłacić sobie za prysznic na kempingu nie śpiąc na nim... :D
Jesli ma się ograniczone środki finansowe to Norwegia/Skandynawia są miejscem wypoczynku dla lubiących wyzwania :wink: Jak dla mnie to akurat nie problem. :D


No, tego akurat nie polecam :( Mieliśmy (niestety) taką przygodę w 2004. Weszliśmy na kemping (mieszkaliśmy gdzie indziej), nikt nas nie sprawdzał, wykąpaliśmy się - zaznaczam, że każde 5 min gorącej wody to 5 koron. Przy wyjściu właściciel nas złapał - dokładnie mówiąc to nawet nie mnie, tylko moją żonę z koleżanką - pewnie dlatego, że miały ręczniki na głowie :wink: I zażądał 70 koron za korzystanie z łazienki :cry: Półgodzinne dyskusje na nic się nie zdały, tłumaczenie, że przecież zapłaciliśmy za prysznic też nie, zagroził wezwaniem policji za bezprawne wejście na jego teren no i zapłaciliśmy :evil: Potem sprawdzałem na innych kempingach, no i potwierdzili, że prysznic jest dostępny tylko dla gości kempingowych. Pewnie często się zdarza, że nie zauważą, że z prysznica korzysta ktoś "nieuprawniony", ale chyba lepiej nie ryzykować.
Z innych możliwości wykąpania się w ludzkich warunkach przypomnaiło mi się jeszcze, że gdy parkowaliśmy po lodowcem briksdalbreen, to w cenie parkingu (40 koron :( była m. innymi możliwość skorzystania z prysznicy.
Ale to w wsumie jedna z nielciznych wad norwegii :D
ally
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2037
Dołączył(a): 24.02.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) ally » 14.04.2008 15:24

Ale ja wejscie na kemping i skorzystanie z prysznica ustaliłam wcześniej w recepcji :D To chyba oczywiste, że wczesniej nalezy zapytac czy można.
AroN
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 25.12.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) AroN » 04.02.2009 04:04

Potwierdzam, Skandynawia mniej więcej od połowy maja jest naprawdę bardzo ciepła. Niestety, okres ten nie trwa długo, lipiec, 1 połowa sierpnia i zaczyna się jesień. Ale te kilka miesięcy potrafi to wynagrodzić. Pracowałem w południowej Finlandii (na powietrzu) i tak jak się tam zesmażyłem to chyba nigdzie. A zwiedzać też jest co, oj jest :wink:

Pozdrav, Aro
Ostatnio edytowano 05.02.2009 20:51 przez AroN, łącznie edytowano 1 raz
mireks
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1886
Dołączył(a): 18.03.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) mireks » 04.02.2009 22:17

Też myślimy o Skandynawii,szczególnie o Norwegii i Finlandii,myślę że w przyszłym roku to będzie . W tym roku jeszcze Chorwacja,a planowana była Grecja,ahh ta Chorwacja ciągnie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone