witki napisał(a):Czy ktos z was był moze na samochodowej obiazdówce w Skandynawi?? Szwecja, Norwegia i wracajac Dania, Niemcy? my tylko lądem, bo pies z nami, a na prom nie biorą (np. Stena Baltic nie bierze)
Witaj,
rozumiem, że to już niektualne, ale może do przemyślenia na przyszły rok?
Naprawdę namiawiam do odwiedzenia Skandynawii, szczególnie Norwegii. Byłem tam już 8 razy, i imho to najpiękniejszy kraj Europy (wiem, że cromaniacy zaraz mnie zlinczują - no dobra, najpięknieszy oprócz cro
Najlepiej - i w sumie najtaniej - zwiedza się norwegię samochodem. Wersja optymalna to duży diesel + 4 osoby. Wtedy koszty paliwa, promów, itp. rozkładają się tak, że jest to znośne. Spanie - na większości kempingów są drewniane domki (tzw. hytte), z reguły 4 osobowe. To bardzo wygodna i rozsądna cenowo opcja noclegów. Taniej jest pod namiotem, a najtaniej "na dziko". jest to całkowicie legalne w skandynawii, po warunkiem rozbicia namiotu nie bliżej niż 100 m od zabudowań. Ale pogoda w norge jest kapryśna i często lato jest bardzo deszczowe
Ceny - bardzo wysokie, my zawsze bierzemy całe jedzenie z polski. Do tego dochodzą koszty częstych przepraw promowych, a czasami płatne odcinki dróg. Ogólnie - niesamowite widoki - fjordy, lodowce, wodospady, góry
Na pierwszy raz najlepiej zarezerwować dwa tygodnie, i codziennie (lub prawie codziennie) zmieniać miejsce pobytu, żeby zobaczyć jak najwięcej.
Teraz mamy malutkie dzieci, i dlatego jeździmy bliżej (własnie dlatego w tym roku dawno nie odwiedzana chorwacja
, ale jak tylko dzieci podrosną na tyle, że można je będzie zostawić dziadkom, to na pewno tam jeszcze nie raz pojedziemy.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania, to z chęcią odpowiem.
A do wyjazdu do Chorwacji jeszcze tylko trochę ponad dwa miesiące