Janusz, Maslinka, gusia-s, walp, paw-el Tony bardzo miło mi jest Was "widzieć"
I serdecznie zapraszam Was oraz może i innych nieujawnionych użytkowników na pierwszy odcinek
Mam zamiar pokazać Wam Korfu - niezwykle zieloną wyspę nad którą przez cały dzień i noc latają samoloty. Tak właśnie oceniam Korfu z wakacji w formie all inclusive (absolutnie nie spędzonych 24 godz nad basenem jak to pewnie niektórzy sobie wyobrażają
)
27.08 - środa
W dzień wyjazdu na wakacje budzimy się zawsze przed budzikiem z lekkim bólem brzucha i małym stresem
też tak macie? Dopiero kiedy jestem już na miejscu mogę spokojniej złapać oddech
Ogólnie jestem człowiekiem z natury nerwowym
ale dzień wylotu przeżywam strasznie: że się spóżnimy na lotnisko, że walizki nie dolecą, i w ogóle że nie bedzię się nam PODOBAĆ
Po bardzo szczegółowej kontroli na lotnisku, ale bez żadnych problemów zasiadamy w samolocie
Aby zdjęcia wyszły choć troszkę lepsze wzięłam do bagażu podręcznego małą ściereczkę
coby trochę przetrzeć nawet niezbyt (!) jak się okazało brudne szyby
A więc i zapowiadane kilka zdjęć z lotu:
Nie jestem tak świetna w rozpoznawaniu miejsc z lotu ptaka jak robi to
Tony w swoich relachach
ale myślę że to może być jezioro Korission?
O a tu Dawid wypatrzył nasz hotel (!) ten u dołu z basenem, więc zdjęcie zrobione w ostatniej chwili
W autobusie do hotelu siadamy z przodu, więc przedstawiam parę obrazków z bardzo krętych i nieco niebezpiecznych jak dla mnie dróg na Korfu
W hotelu meldujemy się około godziny 16 czasu greckiego. Dostajemy super duży i czysty pokój z świetnym tarasem i takim oto widoczkiem:
Zadowoleni ale bardzo głodni idziemy zwiedzić teren. Kolacja dopiero o 19 ale przez cały dzień można do woli samemu nakładac sobie lody
oraz zajadać się bułeczkami
i przyjąć trochę płynów
(Pani barmanka robiła drinki pół na pół, twierdząc "so much fun"
)
Najedzeni idziemy zobaczyć jak wygląda plaża:
Stwierdzamy, że całkiem SPOKO
W związku, że ten odcinek trochę "organizacyjny" tak prezentuje się nasz bardzo sympatyczny hotel: (fota z innego dnia)
(
Magda teraz coś z myślą o Tobie
)
Punktualnie o 19 idziemy na naprawdę pyszną kolację
Uwielbiam to coś wyglądające co najmniej nieapetycznie. Ale za to jakie pyyyyyyszne
Po której spędzamy miło wieczór z poznanymi Polakami przy basenie.