realista2 napisał(a):Sztormowa fala na oceanie wywraca i zatapia kontenerowiec, a załoga ratuje się w pontonie.
realista2 napisał(a):Coście się tak uparli na to straszenie. Ludziska oczyma wyobraźni już się widzą na błękitnej wodzie, a tu jak grom z jasnego nieba wyskakuje z waszych postów Bora niemal jak w realu.
MorskiPas napisał(a):realista2 napisał(a):Coście się tak uparli na to straszenie. Ludziska oczyma wyobraźni już się widzą na błękitnej wodzie, a tu jak grom z jasnego nieba wyskakuje z waszych postów Bora niemal jak w realu.
No właśnie. Ja też kilka postów wcześniej przespacerowałem się po adamie_cro właśnie za straszenie (co prawda nadal uważam, że za jedno to mu się należało ale mniejsza o to).
Teraz jak sobie to jeszcze raz czytam to zaczynam myśleć, że to co dla wilków morskich jest naturalne i oczywiste to dla kogoś kto chce pierwszy raz oderwać się od lądu choćby przy pomocy pontonu jest odkryciem Ameryki.
Niech się taki szczur lądowy naje trochę strachu siedząc w kapciach przed monitorem. Będzie wiedział skąd można spodziewać się kłopotów i na co ma zwracać uwagę.
Tylko krowa nie zmienia zdania. Ja właśnie zmieniłem. Straszcie do woli byle z sensem, a może i stare wygi też coś się douczą.
stopy wody ... pod topem
(to żart oczywiście - może jestem dziwny, ale nie ufam emotikonom)
daisykf napisał(a):A ja opowiem, inną historie, też na morzu, też na pontonie.
Latem 2005r wybraliśmy sie poważnym gumiakiem w b. długa podróż, pogoda super, panie szczęśliwe, w drodze powrotnej zaczęło wiać, w przeciwną stronę stronę. Tak że mieliśmy 3 godzinne opóżnienie. prawie wszystko skończyło się szczęsliwie, tylko obie piękniejsze połowy 3 dni siedziały w cieniu, były poprostu czerwone jak raki (moczą sie tylko na brzegu morza, a tam nie było jak). Stąd moj "obłęd" związany z baldachimami. Teraz mam spokój, możemy pływać bez ograniczeń czasowych jeżeli chodzi o słońce. To przestroga dla wszystkich forumowiczów, wybierających sie w początkowych miesiącach wakacji, kiedy mamy piekne bialutkie ciałka.Zreszta wystarczy popatrzec na miejscowych, prawie każdy ma namiot.
Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...