te kiero napisał(a):Rabac jaki jest każdy widzi, ale zawsze będzie mi się kojarzył z Cro, bo przez całe lata właśnie zdjęcie z Rabaca - z lewitującymim łódkami - wyświetlało się po wpisie w Googla słowa Chorwacja.
Pamiętam jak rozmawiałem z pierwszorazowymi wyjazdowiczami do Cro, to zwykle chcieli właśnie po tym zdjęciu jechać do Rabaca, dopóty jak nie zobaczyli czegoś innego.
Rabac byłby fajny do explorowania wsch-płd wybrzeża Istrii.
Ja Rabaca nie znałam nawet ze zdjęć, ale gdy przypadniem znalazłam ten apartament, nie liczyła się dla mnie lokalizacja, chciałam po prostu tam mieszkać
A Rabac zimą okazał się bardzo przyjemy na spacerki, no i pierwszy raz i jedyny póki co, zobaczyliśmy tam delfiny
A app tutaj, chociaż zdjęcia nie oddają go, ale mam filmiki
https://apartmentmore13.business.site/te kiero napisał(a):Nie spodziewaliśmy się tłumów, ani nawet drobnej ilości spacerowiczów, ale żeby całkiem puste uliczki w takim miejscu, to był szok, wręcz mówiłem "nieprawdopodobne", być może tak trafiliśmy; na Rivie krzątało się znacznie więcej ludzi, pewnie byli już po spacerze. Ale nie krzywdowałem sobie, bo akurat chciałem od osaczania odpocząć.
Tu również spacerowaliśmy albo sami, albo z 1 parą
Rovinji nie jest moim ukochanym miastem, może przez to, że pierwsze nocne wrażenie zrobiła słabe, ale na spacerek bardzo lubię
te kiero napisał(a):Spacer po kravat przez Tunel Grić - magiczna symetryczna fota musi być
Mam podobne zdjęcia z marca 2021, ale strasznie żałuję, że w grudniu do Zagrzebia dotarliśmy dopiero po 23, i tunel był już zamknięty, a bardzo chciałam go zobaczyć w odsłonie jarmarkowej, zdjęcia na necie były świetne
Dzięki za relację, dobrz ebyło przypomnieć sobie te miejsca