Sifnos i Kythnos VIII 2021

napisał(a) **margaret-ka** » 12.12.2021 00:22

Kastro wybudowali Wenecjanie na ruinach twierdzy z VI w pne.
W zaułkach wąskich uliczek można spotkać starożytne sarkofagi i kolumny.

Z góry mamy dobry widok na parkinkg i wiatraki.

Agios Stefanos.

Fragmenty starego muru.

Kościół Siedmiu Męczenników, do którego prowadzi kamienna ścieżka w dół.

napisał(a) **margaret-ka** » 12.12.2021 00:40

Ciąg dalszy zakamarków starego miasta.

Pozostałości Akropolu.

Też bym chciała miec taką wstawke na ganku :wink:

Paralia Seralia.

napisał(a) **margaret-ka** » 12.12.2021 00:55

To była jedna z dwóch knajp w Kastro, niestety zamknięta.

Druga i jedyna otwarta restauracja jest przy wejściu do miasta. Rano było tu jeszcze pusto, a jak wychodziliśmy już nie było gdzie usiąść.

napisał(a) **margaret-ka** » 12.12.2021 21:07

Zatrzymaliśmy się na parkingu przy pętli autobusowej w Artemonas. Stolica Apollonia, Artemonas i Exambela zlały się w jedną aglomerację miejską. Z tej strony było bardzo spokojnie w stosunku do zatłoczonych parkingów Apollonii. Na wyspie nie ma lotniska ani hotelowych molochów, ale i tak było bardzo ciasno.

Stolica nie przypadła nam jakoś bardzo do gustu. Któregoś dnia zajrzeliśmy tu jeszcze wieczorem. Ilość ludzi okupujących knajpy była imponująca. A głośna muzyka płynąca z blisko sąsiadujących lokali tworzyła przykrą kakofonię dźwięków. Szybko ewakuowaliśmy się na swój taras.

Teoretycznie muzyki na żywo w covidzie nie uświadczysz, ale i tu podziemie muzyczne działało.

napisał(a) **margaret-ka** » 12.12.2021 22:08

Najważniejsze stanowisko archeologiczne na wyspie to akropol mykeński z 12 w pne.
Zaraz przy wejściu jest mała wystawa zbiorów muzealnych.

W tych kwiatkach jest czysta toaleta :wink:

Do ruin trzeba kawałeczek podejść, nie widać ich z zewnątrz.

Zachował się mur wzmocniony ośmiokątnymi basztami i fundamenty kilku domostw.

Ze wzgórza dobrze widać całą panoramę stolicy i sąsiednich miejscowości.

Obok stoi monastyr Agios Andreas.

Do akropolu można dojść pieszo wspinając się z głównej drogi albo, tak jak my to zrobiliśmy, można dojechać na parking przed obiektem.

napisał(a) **piekara114** » 12.12.2021 23:12

Ceramika, jedna ładniejsza, druga mniej, ale te ażurowe nakładki na kominy to cudo.

Pewnie byśmy się zdecydowali na zjazd na plażę Vroulidia, ale sama plaża dla nas słaba... Podobnie jak plaża, gdzie się kąpaliście Cheronissos Beach, ale z góry robi miłe wrażenie... A tłum to ja lubię wieczorem, więc stolica po zmroku pewnie przypadłaby nam do gustu...

margaret-ka napisał(a):

Bardzo mi się podoba to zdjęcie z wiatrakami.

margaret-ka napisał(a):

Wspaniałe miejsce

margaret-ka napisał(a):

Balkon Julii z Julią :hearts:

Kastro ekstra miejsce!

Super wiatrak

napisał(a) **margaret-ka** » 12.12.2021 23:43

MAPKA 3.

Na plaży byliśmy codziennie, ale żeby było przejrzyściej pokażę je po kolei. Te najładniejsze i łatwo dostępne są zlokalizowane w południowo-zachodniej części wyspy.

Co prawda drogowskaz do Fasolou jest umieszczony zaraz przy plaży Faros, ale żeby nie dreptać pieszo, można do samej plaży dojechać naokoło samochodem.

Przy Faros jest duży parking, ale dla nas miejsca nie starczyło. Żeby nie stać daleko przy drodze następnym razem przyjechaliśmy zaraz po śniadaniu.

W zasadzie są tu dwie plaże. Pierwsza Faros jest bardziej zabudowana i oblegana . Jest tu kilka knajp, w jednej byliśmy.

Przez zabudowany cypelek przechodzi się do drugiej plaży- Vlicho. Nie ma obiektów gastronomicznych i dzięki temu jest bardziej naturalnie i luźniej. Tu plażują nawet koty. :lol:

Bawiliśmy się i my.

napisał(a) **margaret-ka** » 12.12.2021 23:48

piekara114 napisał(a): ale te ażurowe nakładki na kominy to cudo.

Cudo na razie stoi u mnie na parapecie. Jak się sama napatrzę to dam popatrzeć sąsiadom- przykleję na słupku przy płocie :wink:

napisał(a) **piekara114** » 13.12.2021 09:04

Ta plaża Faro przypomniałam mi plażę na Lesbos w Sigri: zatoczka, twarda piaszczysta plaza, tamaryszki i kilka knajpek and głowami

napisał(a) **margaret-ka** » 13.12.2021 22:49

Zanim zjedziemy na następną plażę odwiedzimy monastyr Panagia tou Vounou.

Kocia sesja.

Widok na plażę Platis Gialos.

Platis Gialos to plaża cywilizowana. Jest kilka wybudowanych wejść, przy których zlokalizowano przebieralnie i prysznice. Każde wejście po drugiej stronie ulicy ma swój (niezbyt zatłoczony) parking.

Tak jaki na poprzednich plażach jest trochę drzewek dających cień.

Piwo za 9 €

I najważniejsza część plażowej infrastruktury- sklepy z ceramiką. Wystarczyło nóżki z piasku opłukać i można było buszować do woli. Tu zrobiłam swoje zakupy :lol:

napisał(a) **margaret-ka** » 13.12.2021 23:53

Okoliczności też były sprzyjające. Mirek, który hamował moje zakupowe zapędy teraz siedział w wodzie :wink:

Po powrocie garnek wykorzystałam aż dwa razy. Robiłam wołowe stifado z małymi cebulkami i faszerowane warzywa. Mam nadzieję, że przyda się też przed świetami.

W drodze na kolejną plażę zwiedzimy jeszcze jedną ruinę. To Aspros Pirgos, najlepiej zachowana wieża na wyspie. Wieże pochodzą z czasów rzymskich, są położone na wzgórzach i mają bardzo grube (do 1,5m) mury. Prawdopodobnie służyły jako latarnie morskie, fortece i magazyny. Są tam ślady zbiorników wodnych i tłoczni oliwy.

Niestety nie ma gdzie się bezpiecznie zatrzymać, a do wieży prowadzi dosłownie cierniowa wąska ścieżka.

Stąd mamy podgląd na następną plażę i najbardziej rozpoznawalny monastyr na wyspie.

napisał(a) **margaret-ka** » 14.12.2021 19:14

Klasztor Panagia Chrisopigi wybudowany na skale pochodzi z XVII wieku i rzeczywistości znajduje się ma wyspie; skała ma pękniecie zabudowane małym mostkiem. Wiąże się z tym tradycyjna opowieść.

W średniowieczu w klasztorze mieszkały mniszki. W czasie inwazji piratów zakonnice ukryły się, ale jedna nie zdążyła uciec. Ścigana przez piratów modliła się do Matki Boskiej i wtedy skała na której stał klasztor pękła, a piraci wpadli do morza.

Za monastyrem jest plaża Apokofto i dwie tawerny.

Degustację przeprowadziliśmy w tej tawernie. W porze jedzeniowej trzeba było czekać na stolik.

napisał(a) **margaret-ka** » 14.12.2021 20:05

Pozostała nam jeszcze do odwiedzenia sympatyczna plaża Vathi po zachodniej stronie wyspy.

Plaża cieszyła się zasłużonym powodzeniem i z tego powodu tu mieliśmy największy problem z zaparkowaniem auta. Najlepszym dostępnym miejscem okazał się przystanek autobusowy :wink:

Jest trochę drzew dających cień, ale miejscami jest tak wąsko, że takie przejście trudno nazwać plażą.
Ponieważ siedzieliśmy w wodzie albo w knajpie specjalnie nam to nie przeszkadzało.