Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj! [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
... łoj tam zaraz okropnie, nie okropnie, ale żeby Wam przybliżyć chociaż minimalnie Pyrlandię, bo jakby było nie było przecie macie tu swoje wielkie party show dać, tak na prędce ociupinkę skleciłam
... może być o kimkolwiek
... byłam rychtyk na dębieckim fyrtlu, wew dzielnicy moich teściów, zakupy czasami im tam robię. gisówy nie było ino ledwo klara świeciła. Miejscowi nazwali ten targ Manhattan, wuchta wiary ma tam różne klunkry i klufty; szpekłam i usłyszałam:
- Łe, jery paniusiu, a kuknijcie ino do mnie, tomaty prima sort, do chabasu rychtyk, ajntopfu repety, albo rumpuciu upitrasisz, na spróbe wam dom i w tytke włoże...
- A dy idź tulejo, menelu. Bryle se załóż, jakiż tu prima sort? Dyć to niektóre całkiem zielune, do tego bździągwy jakie. Farfocle i fafoły ino by były...
Na gymyle razem z wymborkiem z nimi. Bamber, pener jeden, wole ślepe ryby z myrdyrdą...
- Wew tych łbach to już się ludziskom rychtyk pomięszało. Jak dziebko zieleńsze, znaczy się zdrówsze! Zaś nie przypasuje muki stroić...
- A idź ty prek ! hekso ! pindaczyć się ! nie będziesz mi tu ady brynczeć, z zatracuną ryfą. Polska jarzyna tobie gorzka, ogigle?
- Łod tych szczunów se kupuj! Ino się nie zadław!
- Jak dla łaskawej panienki mało bejmów, ino pinć zeta.
- Ady dobry ?
- No przecie, że na cołki łeb!
... użyłam gwary, którą znam i mogłam zastosować w tym kontekście, ogólnie słyszę ją na co dzień, zwłaszcza na poznańskich rynkach, wśród osób starszego pokolenia. W internecie jest mnóstwo jej przykładów, osobiście polecam Blubry Starego Marycha
Ostatnio edytowano 19.10.2011 19:55 przez majeczka, łącznie edytowano 1 raz
No toć, ale ło co idzie bo żech je po zadku? Dzisiej mi izba w robocie malowali i trza to było połgarniać wszystko. Wiycie jak to je , walca wybrać, powyciyrać po malyrzu i takie tam pierdoły Jutro stolorze majom szranki nowe robić to chyba tyż jeszcze bycie ciynżko się do kumputra dostać. Zresztom co tu dużo godać byda fraj przida i sam
Basiu - Ani narzucił .... trzymać muszę (poziom oczywiście)
oczywiscie , zeby nie bylo niedomowien...
Majeczko dla mnie ta gwara tez obco-brzmiaca , ale duzo slow niemieckich w niej sie przewija
Bede zgadywac : czy redki to rzodkiewki ,a bedki to buraki??