Gdzie to jest?
Chyba nie muszę wyjaśniać, jeździ tam mnóstwo Polaków
Zresztą znajdziecie na mapach...
Wczasowicze
Dominują Chorwaci, Polacy (dużo), Czesi, Słowacy i Węgrzy.
Charakterystyka brzegu:
Strefa wschodnia
Strona zazwyczaj zawietrzna, morze zwykle spokojne, falowanie słabe, podmuchy ograniczone
1 i 3 – skaliście, może być stromo, raczej bez płycizn
2 – płasko, żwirkowe lub kamieniste wejścia do wody, pomosty, jest trochę płycizny
Strefa południowa
Strona często nawietrzna, morze często niespokojne, falowanie, często wyraźnie czuje się wiatr
4 – poza „spojeniem” ramion półwyspu, które na paru metrach jest żwirkowe generalnie skaliście, stromo i bez płycizn
Strefa zachodnia
Strona zazwyczaj nawietrzna, morze często niespokojne, falowanie, wyraźnie czuje się wiatr
5 i 7 – skaliście, może być stromo, raczej bez płycizn
6 – płasko, żwirkowe lub kamieniste wejścia do wody, pomosty, jest trochę płycizny
Oczywiście nie ma żadnych mocnych przeszkód, żeby mieszkać w jednym miejscu półwyspu, a wypoczywać w innym. Poszczególne kawałki plaży nie są jakoś jednoznacznie przyporządkowane do budynków.
Główne zalety:
1.Plaże w środkowej części półwyspu (żwirkowe, kamieniste, z betonowymi pomostami)
2.Duże możliwości spacerowania po ścieżkach na półwyspie, wzdłuż plaży i w okolicy
3.Piękne widoki
4.Czysta, przejrzysta woda
5.Dość dobre możliwości kwaterowania (same nowe domy) zwykle w przyzwoitych cenach
6.Brak tłoku na plaży
7.Można ciągle chodzić w kąpielówkach lub szortach, raczej nikomu to nie przeszkadza
8.Ogólnodostępny internet w Bufecie/Diskoncie (choć nie zawsze działa)
9.Dzięki temu, że Sevid jest na wysuniętym cyplu jest to bardzo słoneczne miejsce
Główne mankamenty:
1.Droga dojazdowa, a konkretnie 3 ostatnie kilometry. Droga jest bardzo wąska, z kiepską widocznością, mijanki sporadyczne, a często trzeba mijać woziwodów, sporadycznie także ciężarówkę Diskonta i śmieciarkę. Kierowcy o słabych nerwach i kiepskim sprzęgle w skrajnym przypadku mogą zostać uwięzieni na czas pobytu na półwyspie.
2.Handel, a konkretnie Diskont. Nie oszukujmy się – sklep jest dość drogi, a wybór towaru bardzo umiarkowany. Nie wytrzymuje porównania cen nie tylko z Lidlem w Trogirze, ale nawet ze sklepami sieci Studenac.
Próbka wybranych cen: chleb – 8 kun, pomidor – 14 kun, nektaryny/brzoskwinie – 20 kun, mleko – 8,50 kun, masło 25 kun, woda – 6,50 kun, jajka – 18 kun, lody na patyku – od 10 do 15 kun.
Nam akurat najbardziej brakowało jakichś dobrych straganów z owocami, do których przyzwyczaiły nas inne miejscowości w Chorwacji.
Mankamenty być może dla niektórych
1.Nie uważam, za wadę braku konob (poza Toni Bufetem i nieznajdowalną Lanterną), bo nie jestem akurat miłośnikiem życia konobowego, niemniej dla niektórych oczywiście może być to duża wada.
2.Nie uskarżam się także na braki życia wieczornego i nocnego w Sevidzie bo nie jest to raczej miejscowość dla ludzi ukierunkowanych na tego typu atrakcje. Są do tego lepsze miejscowości… Wydaje mi się, że brak stałych mieszkańców redukuje w ogóle życie tej miejscowości do opalania się… niektórzy określają to wprost - tam się NIC nie dzieje... przy dłuższym pobycie może doskwierać, że nie ma życia w tej miejscowości.
3.W tym roku woda w Sevidzie była w sierpniu raczej zimna, ale być może to taki „przestępczy” rok.
Garść tegorocznych fotografii:
Plaża, rejon 2 (widok w kierunku 1)
Plaża, rejon 2 (widok w kierunku 3)
Mina podwodna
Plaża, rejon 6 (widok w kierunku 7)
Morze, widok na plażę rejon 6
Plaża, a raczej skały rejon 5
Plaża, rejon 4
Skały między 3 i 4
Jedna z głównych atrakcji - wysepka rejon 3
"Nalot" na wycieczkowca
I dwa zdjęcia "podprowadzone" z innego wątku na Cro.pl:
Diskont czyli sklep
Bufet Toni