DarCro napisał(a):Na całej kilkusetmetrowej plaży szwęda się lub leży może 15 osób. W ciągu dwóch godzin dojdzie drugie tyle. W krzakach u wejścia do wąwozu kilka jeepów i kamperów. Zwykłym autem tu się nie dojedzie. Nie ma siły.
DarCro napisał(a): Dwa kilometry powrotnej drogi zupełnie pozbawionej cienia i wyeksponowanej na słońce okazuje się Golgotą. Jest pierwsza w południe. Podziwiam sam siebie, że mam jeszcze siły nacisnąć guzik na aparacie.
K2 napisał(a):Fajna ta plaża. Przywracasz mi wiarę w nadmorską Albanię tym odcinkiem.
Lidia K napisał(a):Lepsze takie niż żadne no ale najlepiej to jednak szuka się i znajduje ciekawe plaże jeszcze bardziej na południe od Albanii.
Lidia K napisał(a):No trochę w to nie bardzo wierzę że nie dojedzie się zwykłym autem. Zwykłym może się nie dojedzie ale skodzinką felicją z doświadczenia wiemy, że się dojedzie wszędzie tam gdzie dojechał ten biały kamper.
Lidia K napisał(a):Jakbyś w czasie tej powrotnej drogi wiedział jaka będzie wiosna na przełomie marca i kwietnia 2013 to byś szedł z radością pod górę w tym ciepełku.
DarCro napisał(a):największą atrakcją tego wyjazdu do Albanii, a także … największym doświadczonym tu stresem.
DarCro napisał(a):A na plaży nie było ani jednego sedana, co o czymś świadczy.
piotrf napisał(a):Ostatnie zdanie zabrzmiało bardzo intrygująco
Pudelek napisał(a):poplułem monitor
kulka53 napisał(a):Czyżby takim przeżyciem miał okazać się przejazd przez Llogarę?
A może przejazd przez Tiranę?
kulka53 napisał(a):Chyba trzeba się będzie tam wybrać i zjechać , póki nie wyasfaltują.
Na tej plaży też mieliśmy zamiar się znaleźć. No ale gdy byliśmy w tym rejonie to dość mocno padało
DarCro napisał(a):No, teraz musicie udowodnić, że DA się zjechać. Ale jak zmienicie Felicię na coś innego, to juz sie nie będzie liczyć.
przepioor napisał(a):DarCro napisał: "ruszamy dalej na południe" a Llogara i Tirana to raczej na północ od Porto Palermo
Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe