Serbia - dlaczego nie?

Witam,

Od pewnego czasu śledzę to forum z dużym zainteresowaniem, widzę że znajdę tutaj wielu specjalistów i pewnie uzyskam wyczerpującą odpowiedź na moje pytania

Otóż Serbia fascynuje mnie od dobrych paru lat, przejeżdzając przez Belgrad i Nowy Sad ten kraj w jakiś sposób mnie "oczerował"
Teraz w końcu mam okazję wybrać się tam na trochę dłużej...

Planowałbym zostać tam ok. 4 tygodni, może dłużej... w perspektywnie chętnie pojdąłbym się także pracy sezonowej, zależy mi na zrozumieniu tej kultury i tego kraju...

Jak Serbowie nastawieni są do Polaków?

Jakie problemy moge tam napotkać?

Jakich cen mogę się tam spodziewać?

Wiecej info na temat Serbii to chyba otrzymasz na forum o Serbii

kozlov napisał(a):Witam,

Od pewnego czasu śledzę to forum z dużym zainteresowaniem, widzę że znajdę tutaj wielu specjalistów i pewnie uzyskam wyczerpującą odpowiedź na moje pytania

Otóż Serbia fascynuje mnie od dobrych paru lat, przejeżdzając przez Belgrad i Nowy Sad ten kraj w jakiś sposób mnie "oczerował"
Teraz w końcu mam okazję wybrać się tam na trochę dłużej...

Planowałbym zostać tam ok. 4 tygodni, może dłużej... w perspektywnie chętnie pojdąłbym się także pracy sezonowej, zależy mi na zrozumieniu tej kultury i tego kraju...

Jak Serbowie nastawieni są do Polaków?

Jakie problemy moge tam napotkać?

Jakich cen mogę się tam spodziewać?

No kozlov nie obawiaj sie serbów. Nosisz jedynie słuszne nazwisko kozlov rosyjskie czyli prawosławne. Serbowie wyznaą prawosławie więc jedż śmiało. No ale jak Polska uzna Kosowo to ty sie nie pokazuj w Serbi i nie mów żeś polak bo cie urezają piłą i siekiera. Powodzenia i miłych wrażeń kozlov. Uważaj na siebie, ogladaj się za siebie bo może ostatni raz jedziesz na wakacje. Pozdrawiam

Jeszcze jedno - nie podrywaj kobiet serbskich bo ci końcówkę od dystrybutora piłą motorową odetną. Cześc

darek1 napisał(a):

kozlov napisał(a):Witam,

Od pewnego czasu śledzę to forum z dużym zainteresowaniem, widzę że znajdę tutaj wielu specjalistów i pewnie uzyskam wyczerpującą odpowiedź na moje pytania

Otóż Serbia fascynuje mnie od dobrych paru lat, przejeżdzając przez Belgrad i Nowy Sad ten kraj w jakiś sposób mnie "oczerował"
Teraz w końcu mam okazję wybrać się tam na trochę dłużej...

Planowałbym zostać tam ok. 4 tygodni, może dłużej... w perspektywnie chętnie pojdąłbym się także pracy sezonowej, zależy mi na zrozumieniu tej kultury i tego kraju...

Jak Serbowie nastawieni są do Polaków?

Jakie problemy moge tam napotkać?

Jakich cen mogę się tam spodziewać?

No kozlov nie obawiaj sie serbów. Nosisz jedynie słuszne nazwisko kozlov rosyjskie czyli prawosławne. Serbowie wyznaą prawosławie więc jedż śmiało. No ale jak Polska uzna Kosowo to ty sie nie pokazuj w Serbi i nie mów żeś polak bo cie urezają piłą i siekiera. Powodzenia i miłych wrażeń kozlov. Uważaj na siebie, ogladaj się za siebie bo może ostatni raz jedziesz na wakacje. Pozdrawiam

Jeszcze jedno - nie podrywaj kobiet serbskich bo ci końcówkę od dystrybutora piłą motorową odetną. Cześc

Nie strasz go tym dystrybutorem bo nie zaryzykuje wyjazdu.

darek1 napisał(a):No kozlov nie obawiaj sie serbów. Nosisz jedynie słuszne nazwisko kozlov rosyjskie czyli prawosławne. Serbowie wyznaą prawosławie więc jedż śmiało. No ale jak Polska uzna Kosowo to ty sie nie pokazuj w Serbi i nie mów żeś polak bo cie urezają piłą i siekiera. Powodzenia i miłych wrażeń kozlov. Uważaj na siebie, ogladaj się za siebie bo może ostatni raz jedziesz na wakacje. Pozdrawiam

Jeszcze jedno - nie podrywaj kobiet serbskich bo ci końcówkę od dystrybutora piłą motorową odetną. Cześc

To miało być żartobliwie? Bo bełkot jakich mało... No i nieśmieszne...

Lela napisał(a): To miało być żartobliwie? Bo bełkot jakich mało... No i nieśmieszne...

Nie przejmuj się trolle tak mają

Piotrek_B napisał(a):

Lela napisał(a): To miało być żartobliwie? Bo bełkot jakich mało... No i nieśmieszne...

Nie przejmuj się trolle tak mają

Sam jesteś troll.Nie obrażaj pierwszego lotnika RP.
Myślę ,że III RP.

kozlov napisał(a):Witam,

Od pewnego czasu śledzę to forum z dużym zainteresowaniem, widzę że znajdę tutaj wielu specjalistów i pewnie uzyskam wyczerpującą odpowiedź na moje pytania

Otóż Serbia fascynuje mnie od dobrych paru lat, przejeżdzając przez Belgrad i Nowy Sad ten kraj w jakiś sposób mnie "oczerował"
Teraz w końcu mam okazję wybrać się tam na trochę dłużej...

Planowałbym zostać tam ok. 4 tygodni, może dłużej... w perspektywnie chętnie pojdąłbym się także pracy sezonowej, zależy mi na zrozumieniu tej kultury i tego kraju...

Jak Serbowie nastawieni są do Polaków?

Jakie problemy moge tam napotkać?

Jakich cen mogę się tam spodziewać?

Hmmm Za dużo Ci nie pomogę, ale odrobinkę Niestety... W Serbii nie byłam jeszcze na dłużej... Zawsze jakoś ciagnę tam, gdzie i góry, i plaża Co do Serbów, spotkałyśmy się w dość licznym towarzystwie na kempach w Czarnogórze. I aż sie uśmiecham teraz, bo co tu napisać - no ludzie jak ludzie - dla nas wszyscy (tak jak i absolutnie wszystkie inne nacje bałkańskie) bez wyjątku baaardzo serdeczni.

Już to gdzieś tu pisałam - na kempie w czarnogórskiej Utjesze zrobiło mi sie nieswojo, kiedy zgadałam się z młodą babką z Belgradu Mariją i opowiedziałam jej, jak to włóczyłam się już po Chorwacji, trochę po Bośni, Czarnogórze, Albanii. A ona - szkoda, że u nas jeszcze nie byłaś. I powiedziała mi żeby koniecznie odwiedzić Kosmaj - to region, który podobno zbiera jakieś laury za "postępy turystyczne" Cokolwiek to znaczy

Znalazłam TAKIE COŚ Zajrzyj!
Pozdrawiam!

Koleżanka Striga to ma niespokojną duszę. Nie usiedzi na miejscu tylko ciągle coś chce zobaczyć lub zwiedzić. Mogłaby tak kolezanka kogoś zabrać ze sobą, żeby obronił ją przed ntarczywymi mieszkańcami odwiedzanych miejsc.