Senj - proszę o opinie

eliza_12 napisał(a):Myślałam że tam będzie cieplej niż na otwartym morzu bo to zatoka itd.

Kierunek prądów na Adriatyku jest lewoskrętny, tzn. wzdłuż Chorwacji prąd ma kierunek na północ (umownie) i na południe, wzdłuż wybrzeża włoskiego. Prędkość nie przekracza 0,5 węzła.

Mając na uwadze powyższe ciepła woda z południowych części Adriatyku i M.Śródziemnego nie trafia do Kanału Velebitskiego - stąd woda w kanale jest nagrzewana samym słońcem, a to widocznie za mało

Warto przy okazji wspomnieć, że owe "prądy lewoskrętne" mają wpływ na czystość wody po stronie "chorwackiej" Adriatyku i jej "brudność" po stronie włoskiej.

eliza_12 napisał(a):Nie załamujcie mnie .....

No i co się załamujesz
1 czy 2 posty, że "cośtamcośtam" spowodują u Ciebie chęc zmiany miejsca
A jak pojedziesz gdzie indziej i tam np. (odpukać) pożar będzie
Byłem na przełomie VII/VIII 2006 r. na Krk - na 14 dni 10 lało i było zimno I co nie pojedziesz tam nigdy bo jak ja byłem to lało
Takich przykładów można mnożyć w nieskończoność
Jak Ci się lokal podoba to jedź tam a i tak wrócisz zadowolona

Głowa do góry

Dzięki Piotrek -na taką odpowiedź czekałam
To dobra dewiza : Jedź ,zobacz i przekonaj się sama !

eliza_12 napisał(a):Dzięki Piotrek -na taką odpowiedź czekałam
To dobra dewiza : Jedź ,zobacz i przekonaj się sama !

Przekonasz się , że można było zdecydowanie lepiej wybrać . Stromy , skalisty i dziki Velebit pomiędzy Senjem a Karlobagiem jest najlepszy To najpiękniejszy widokowo odcinek jadranki , szczególnie o zachodzie słońca No cóż wybór padł na Senj , a można było przecież wybrać zdecydowanie lepiej , np Lukovo , Donja Klada lub Starigrad , ten senjski oczywiście . Nawet Sv. Juraj bylby całkiewm niezły .

A tak to wygląda w Lukovo

Nie zapomnij też o pięknej Zavratnicy

Pozdrav

No ale ja właśnie wybrałam Starigrad a nie Senj

eliza_12 napisał(a):No ale ja właśnie wybrałam Starigrad a nie Senj

To gratuluję dobrego wyboru

Jeszcze małe pytanie . Już miałam wpłacać zaliczkę kiedy niespodziewanie dostałam odpowiedź z fajnej kwaterki z miejscowości Novi Vinodolski i teraz mam dylemat : Starigrad-Paklenica czy Novi Vinodolski ?

Jak dla mnie Novi Vinodolski, Senj czy Crikvenica itp. miasteczka na tym odcinku to to samo
W Starigrad-Paklenica nie byłem - znam ten rejon tylko ze zdjęc i opowiadań i wystarczy mi żeby mi sie tam podobało.

W miasteczkach, które wymieniłem wyżej byłem - w każdym z nich byłem.
NA SZCZĘŚCIE tylko przejazdem
Ale......de gustibus non est disputandum
Są zapewne tacy, którym te miasteczka się podobają. Są i tacy, którzy ich nie lubią - trudno "zmuszać" Cię do wyboru

W Novi Vinodolski byłam 5lat temu i raczej więcej nie pojadę
Są o wiele piękniejsze miejsca w Cro niż to miasteczko...
Jedynie dobry punkt wypadowy
pozdrawiam

eliza_12 napisał(a):Jeszcze małe pytanie . Już miałam wpłacać zaliczkę kiedy niespodziewanie dostałam odpowiedź z fajnej kwaterki z miejscowości Novi Vinodolski i teraz mam dylemat : Starigrad-Paklenica czy Novi Vinodolski ?

Starigrad , ale ten senjski

Do Crikvenicy , Senja , czy Novi Vinodolski jeżdzi się na zakupy i czym prędzej uciekać stamtąd w zacisze Velebitu

mkm napisał(a):Do Crikvenicy , Senja , czy Novi Vinodolski jeżdzi się na zakupy i czym prędzej uciekać stamtąd w zacisze Velebitu

Całkowicie zgadzam się z w/w poglądem. W Senj jest nowoczesny, niedrogi ,duży "KONZUM". A VELEBIT to inna bajka. Dla Senja mówię nie. Byłem tam w roku 1999 i 2008, myślałem że zmieniło się na korzyść . Ale moim zdaniem nie, kwatery stosunkowo drogie, woda zimna, krajobraz w porównaniu z Dalmacją nie tak atrakcyjny.( bardzo subiektywnie !)
Mimo wszystko proponuję ocenić samemu, może akurat będzie OK.
Gajus.

Dla mnie krajobraz Velebitu jest piękny w swej surowości Jedne z najpiękniejszych widoków jakie dane było mi doświadczyć , to właśnie widok połączenia morza z Velebitem z przełęczy Vratnik i Ostarijske Vrata
Pozdrav

Wyjątkowo odradzam Senij!!! W zeszłym roku spędziliśmy wspaniałe wakacje na Ciovo. Niestety w drodze powrotnej samochodzik zastrajkował i przymusowo zostaliśmy zesłani do Senij, gdzie 3 dni czekaliśmy na część. Senij to straszna nora, nie ma dobrego dojścia do wody, woda jest rzeczywiście zimna i brudna. Jakby tego było mało to okropnie wiało, więc przyzwyczajaliśmy się w tym czasie do krajowego lata:) Jedyną atrakcją jest zamek, mało knajpek i brak życia wieczorem. Jeżeli nie chcecie stracić kasy i urlopu to pojedźcie dalej, naprawdę warto zobaczyć słoneczną Chorwację zamiast ponurego Senij.

Jestem za Starigradem-Paklenicą. Co prawda nie mieszkałem w tej miejscowości, ale po drugiej stronie kanału w Vinjerac, ale widoki super.
Miejscowych pytałem o wodę i rzeczywiście potwierdzili, że woda ciut chłodniejsza, aż sobie tam pojechałem (jedyna stacja INA na tym odcinku Jadranki) i sprawdziłem, ale nie zauważyłem tego chłodu (lipiec 2007). W poprzednim roku nawet koło Splitu nie było zbyt gorąco.