napisał(a) Dudek2222 » 16.09.2011 13:51
BeJur napisał(a):Dudek2222 napisał(a):Jakby co, to Renia ma u mnie dożywocie.
Ale znam takiego jednego, co to Renie przywozi.
u mnie moja Honda ma dożywocie
szkoda, że nie wiedziałm o tym rok temu ..... teraz muszę się w kombi gnieść
I u mnie Honda ma dożywocie.
Renia stała się przyczynkiem do tego, że po kilku latach wróciliśmy do Chorwacji.
Plany na zeszłoroczny urlop były zupełnie inne.
Ale...
Poszliśmy do naszych przyjaciół na grilla.
Był początek czerwca, sobota.
Nie wypiłem jeszcze tyle piwa, żeby Reńki nie zauważyć.
Stała sobie skromnie w kąciku podwórka.
Od słowa do słowa - i w poniedziałek była moja.
A w ogóle nie planowałem zakupu kolejnego samochodu.
Chyba ten kolor, tak podobający się Ewie, zaważył.
Skoro kupiliśmy takie auto, to trzeba je wykorzystać.
Ad hoc udało się zmontować ekipę i przez Cesanatico, gdzie Junior był na obozie, w siedem osób dotarliśmy do Poreca.