Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sedam Bisera

W Chorwacji jest mnóstwo wartych zobaczenia miejsc. Zwiedzanie lub wypoczynek, albo i jedno, i drugie? Byłeś gdzieś lub chcesz się dowiedzieć czegoś od innych? To właśnie tutaj możesz to zrobić.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
kk345
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 14.09.2014
Kastel Štafilić

Nieprzeczytany postnapisał(a) kk345 » 14.09.2014 20:41

Witam się pięknie, dotychczas byłam tylko czytelnikiem, ale dziś loguję się z pytaniem-prośbą o wskazówki.
Przeczytałam,ze w kastelu Stafilic rosnie najstarsza oliwka w okolicy, pomnik przyrody i dziś wracając z Salony do Trogiru skręciliśmy, by obejrzeć ten cud natury. Niestety, poza tabliczką przy głownej drodze nie znaleźliśmy już kolejnych wskazówek, poddaliśmy się,kiedy kolejny przechodzień powiedział "o, to blisko, 50 metrów" wskazując zupełnie inny kierunek, niż poprzednik:) Czy mogę prosić o wskazówki na temat lokalizacji teo pomnika przyrody?
Agnieszka.Kulik
Croentuzjasta
Posty: 473
Dołączył(a): 04.12.2010
Re: Kastel Štafilić

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agnieszka.Kulik » 14.09.2014 21:25

kk345 napisał(a):Witam się pięknie, dotychczas byłam tylko czytelnikiem, ale dziś loguję się z pytaniem-prośbą o wskazówki.
Przeczytałam,ze w kastelu Stafilic rosnie najstarsza oliwka w okolicy, pomnik przyrody i dziś wracając z Salony do Trogiru skręciliśmy, by obejrzeć ten cud natury. Niestety, poza tabliczką przy głownej drodze nie znaleźliśmy już kolejnych wskazówek, poddaliśmy się,kiedy kolejny przechodzień powiedział "o, to blisko, 50 metrów" wskazując zupełnie inny kierunek, niż poprzednik:) Czy mogę prosić o wskazówki na temat lokalizacji teo pomnika przyrody?



Witam serdecznie,

jadąc drogą ze Splitu przy tabliczce skręcamy w lewo. Jedziemy w dół około 50 metrów i po lewej stronie, przy figurce, za ogrodzeniem znajduje się drzewo oliwne. Jeżeli będziecie już na wysokości poczty znajdującej się również po lewej stronie, to znaczy, iż minęliście drzewo oliwne i musicie się cofnąć.

Pozdrawiam, Aga :)

Obrazek
kk345
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 14.09.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) kk345 » 14.09.2014 21:43

Agnieszka.Kulik napisał(a):
kk345 napisał(a):Witam się pięknie, dotychczas byłam tylko czytelnikiem, ale dziś loguję się z pytaniem-prośbą o wskazówki.
Przeczytałam,ze w kastelu Stafilic rosnie najstarsza oliwka w okolicy, pomnik przyrody i dziś wracając z Salony do Trogiru skręciliśmy, by obejrzeć ten cud natury. Niestety, poza tabliczką przy głownej drodze nie znaleźliśmy już kolejnych wskazówek, poddaliśmy się,kiedy kolejny przechodzień powiedział "o, to blisko, 50 metrów" wskazując zupełnie inny kierunek, niż poprzednik:) Czy mogę prosić o wskazówki na temat lokalizacji teo pomnika przyrody?



Witam serdecznie,

jadąc drogą ze Splitu przy tabliczce skręcamy w lewo. Jedziemy w dół około 50 metrów i po lewej stronie, przy figurce, za ogrodzeniem znajduje się drzewo oliwne. Jeżeli będziecie już na wysokości poczty znajdującej się również po lewej stronie, to znaczy, iż minęliście drzewo oliwne i musicie się cofnąć.

Pozdrawiam, Aga :)

Obrazek


Oczywiście, ze minęlismy, pocztę sobie obejrzeliśmy, doszliśmy do morza, przespacerowaliśmy się bulwarem w prawo i w lewo:) Piękna wycieczka, notabene;D
Musimy tam jutro wrócić, żeby obejrzec jeszcze oliwkę;)

Dziękuję za wskazówki, pozdrawiam
Kasia
Agnieszka.Kulik
Croentuzjasta
Posty: 473
Dołączył(a): 04.12.2010
Wielka prośba

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agnieszka.Kulik » 24.09.2014 14:29

Wiem, że nie w temacie i mam nadzieję, że administratorzy wybaczą mi tą wstawkę, ale:

Czy odmówicie tej słodkości poniżej (Ania - moja bratanica) i nie oddacie na nią głosu w konkursie zatańcz z Barbie? :). Każdy głos na wagę złota. Każdego dnia można zagłosować raz. Ważne jeszcze przez 6 dni. Niemniej jednak można zagłosować z każdego, posiadanego urządzenia (komórka, komputer) i głosy będą trakowane indywidualnie :). Nie trzeba się nigdzie rejestrować, ani logować, po prostu otworzyć link, oddać głos i zrobione :). Jeżeli nie sprawi to Wam problemu, proszę, podzielcie się linkiem ze znajomymi...

Link:

http://pl.barbietalents.com/video/show/D/515/
Pozdrówki dla Was wszystkich razem i każdego z osobna :) i z góry bardzo, bardzo dziękuję za oddanie głosu na moją bratanicę :)

Obrazek
Agnieszka.Kulik
Croentuzjasta
Posty: 473
Dołączył(a): 04.12.2010
Wycieczka Kastela - Split - Brac - Makarska

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agnieszka.Kulik » 30.09.2014 20:27

Dzisiaj z racji wizyty moich przyjaciół zorganizowaliśmy sobie wycieczkę tak jak w temacie. Pogoda wyborna, słoneczko przygrzewało, a wiaterek chłodził, przyjemnie, kawa wszędzie pachniała aromatycznie. Ze Splitu wyruszyliśmy wcześnie rano, dlatego mogliśmy go podziwiać w świetle no prawie wschodzącego słońca - kolory fenomenalne. Na wyspie Brac wybraliśmy się do miasteczka Pučišća - bardzo przyjemne i zadbane miejsce. Przy okazji zajrzeliśmy do szkoły kamieniarzy :). Po krótkiej wyzycie wybraliśmy się do Sumartin, a stamtąd do Makarskiej... Hitem wyprawy był statek wycieczkowy, który słyszeliśmy z odległości kilometra, zanim zbliżył się do wybrzeża. Przerwałam przyjaciółce i nasłuchuję... Co się okazało, chociaż międzynarodowa ekipa, to została ona zdominowana przez Polaków, wywijających na stołach na górnym pokładzie w rytmach DISCOPOLO... Zapraszam do galerii z wycieczki oraz do obejrzenia filmiku z rytmami umpaumpa... Nikt nie może nam zarzucić, iż nie potrafimy się bawić...

galeria ze zdjęciami z wycieczki

Polacy szaleją
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Wycieczka Kastela - Split - Brac - Makarska

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 01.10.2014 10:06

Agnieszka.Kulik napisał(a):Polacy szaleją


:lol:
Agnieszka.Kulik
Croentuzjasta
Posty: 473
Dołączył(a): 04.12.2010
Rowerkami do Ogrodu Biblijnego

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agnieszka.Kulik » 09.10.2014 19:42

Pogoda iście letnia, woda w morzu wciąż 23*C, niebo bezchmurne, a słoneczko przygrzewa... Będąc w Kasteli, odwiedźcie Ogród Bibliny - polecam. Cisza, spokój, śpiew ptaków, szum drzew i wody w strumykach... Rewelacyjne miejsce na spacer, LB na trawce, wyciszenie, rozmyślania... Jest tam coś wyjątkowego, trochę "świętego" może... My, korzystając z pogody wybraliśmy się tam dzisiaj rowerkami. Ostatni odcinek dla mnie kondycyjnego zgonu zakończył się zadyszką, ale za to jak przyjemnie wracać - całość trasy z górki. A po wycieczce leniwe plażowanie :). Zapraszam do galerii i pozdrawiam z wciąż bardzo słonecznej i cieplutkiej Dalmacji

Ogród biblijny

Filmik

Obrazek
Agnieszka.Kulik
Croentuzjasta
Posty: 473
Dołączył(a): 04.12.2010
Jesień, a jedna lato :)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agnieszka.Kulik » 02.11.2014 19:01

Witam wszystkich, tak to czasem w życiu bywa, iż jesień z latem pogodą się zamienią. Pomimo niezbyt udanego lata koniecznie podkreślmy jak na Chorwację jesień jest po prostu niesamowita. Słonecznie, ciepło, kąpielowo wręcz... Ale cóż ja się będę tutaj rozpisywać, zapraszam do galerii:

wygrzewam nagie ciało

Obrazek

Pozdrawiam i mam nadzieję iż wszyscy bezpiecznie dojechali do i wrócili z cmentarzy...
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008
Re: Jesień, a jedna lato :)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 03.11.2014 08:46

Agnieszka.Kulik napisał(a):wygrzewam nagie ciało


Jakie tam ono nagie...

:wink:
Agnieszka.Kulik
Croentuzjasta
Posty: 473
Dołączył(a): 04.12.2010
Re: Jesień, a jedna lato :)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agnieszka.Kulik » 03.11.2014 08:51

Vjetar napisał(a):
Agnieszka.Kulik napisał(a):wygrzewam nagie ciało


Jakie tam ono nagie...

:wink:


Malutka prowokacja ;) I zawiało :)
luk006
Mistrz Świata FIFA
Avatar użytkownika
Posty: 1551
Dołączył(a): 19.12.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) luk006 » 22.11.2014 10:54

Szczęśliwym zbiegiem okoliczności dane mi było niedawno, bo w pierwszej dekadzie listopada, odwiedzić Kaśtele jesienną porą. Po raz pierwszy w życiu byłem w Chorwacji poza sezonem. Gdybym miał jednym słowem opisać ten trzydniowy wyjazd byłoby mi bardzo trudno. Do głowy wpadają takie słowa jak: niesamowicie cudownie, magicznie... Co wprawiło mnie w zdumienie??? Po pierwsze droga. Jadąc `tam` niewiarygodne były pustki na drodze. Co prawda podróżowaliśmy nocą, jednak spory odcinek autostrady między Karlovcem a Prgometem był absolutnie pusty. Bywały kilkunastominutowe – o ile nie kilkudziesięciominutowe - okresy jazdy, gdzie nie wyprzedzały nas, ani nie jechały z naprzeciwka kompletnie żadne samochody - byliśmy na drodze całkowicie sami. Poza tym, nie zdawałem sobie sprawy, że większość parkingów jest zamknięta między 31.10 a 30.04. Po drugie jadąc z `z powrotem` po raz pierwszy od kilku lat jechałem w dzień i... urzekły mnie widoki :-))). Przede wszystkim Słowenia, Austria - od 2007 roku, te odcinki pokonywałem nocą i co tu dużo mówić - baaardzo dużo traciłem nie widząc tego, co za oknem. Nie wspominam już o tym, że jazda w dzień jest dużo mniej męcząca od tej nocnej. Kolejna rzecz, która była dla nas `dziwna` to pogoda. Sobotni ranek 8.11. po przybyciu do Kaśteli był bardzo rześki - do tej pory rzecz niespotykana. Nieco później temperatura dla nas – mimo braku słońca - jak najbardziej akceptowalna, bo ok. 18-20 stopni, jednak dla Chorwatów to chyba straszna zimnica, gdyż byli odziani są w grube swetry, kurtki oraz kozaki. Nasze kłuse stroje zdradzają, że jesteśmy `stranci`, jednak to chyba jednak kwestia tolerancji temperaturowej. Po przyjeździe pierwsze odczucia - siódma rano, a tu jeszcze szarówka, szesnasta z hakiem a tu już niemal ciemno – ot, to kolejna rzecz, która powoduje, że jest `dziwnie`, a mimo tego niesamowicie. Kolejny aspekt, czyli możliwość swobodnego parkowania. Ehhh po prostu bajka. W Splicie, Kaśtelach, Trogirze gdzie mam ochotę, tam się zatrzymuje i mogę zaparkować – choć wiem, że to nie możliwe, to życzę wszystkim, by tego doświadczyli. Następną rzeczą, której nie da się pominąć to przyroda. Z jednej strony spodziewałem się `złotej, polskiej jesieni`, a tu zieleń niesamowicie żywa, ponieważ nie jest wysuszona słońcem, palmy zielone jak diabli i tylko gdzieniegdzie przebijają się złotawe przebłyski jesieni. Oprócz tego niesamowitym było dla mnie oglądanie skutków sztormów (to się chyba nazywa bura???). W wakacje tubylcy wspominali, że niektóre uliczki są jesienią i zimą zalewane przez morze, jednak dopóty nie zobaczyłem na własne oczy, trudno mi było w to uwierzyć ze względu na różnicę poziomów i odległość od nabrzeża. Szkoda, iż nie zrobiłem zdjęć, bo gdybym nie zobaczył, to bym nie uwierzył :-). No i na końcu. Pustki na ulicach i na plażach, które w wakacje tętnią życiem. Kilka knajpek i restauracji pracuje `na pół gwizdka`, a tam Chorwaci odziani w swetry i kozaki, w niedzielne przedpołudnie piją kawkę :-). Jednak co by nie mówić - w niedzielę w Baletnej trudno znaleźć miejsce. Przynajmniej to jest `normalne`, jednak `dziwi` fakt, że w chwilę po przybyciu do restauracji słońce zachodzi i nawet my odczuwamy dyskomfort temperaturowy w naszych niemal wakacyjnych strojach, które nie zdążyły wyschnąć po kąpieli na Ćiovo, gdyż obowiązkowo należało zmoczyć stopy w `lodowatym` Jadranie mającym 19 stopni.
A niemal na sam koniec – z góry przepraszam Cromaniaków – napiszę co mnie zaskoczyło `In minus`… Przede wszystkim Hrvatski Nogometni Savez, który zamknął stadion Hajduka, co za tym idzie mecz z Osijekiem, zamiast na Poljudzie został obejrzany w telefonie. Szkoda… Mega szkoda…. Dlaczego tak bardzo mi szkoda, o tym na końcu. Druga rzecz, która rozczarowała, to ceny w restauracjach. A mianowicie niczym nie różnią się od tych wakacyjnych.. Mało tego, odniosłem wrażenie że w wakacje bardziej mi smakowało, jednak może to wypadkowa promili, słońca, okoliczności i sam nie wiem czego :D .
Aha, miałem napisać dlaczego tak bardzo żałuję, iż nie dane nam było odwiedzić Poljudu. Otóż nasze drugie, lepsze połowy stwierdziły, że po którejś tam wizycie w Kaśtelach chciałyby zobaczyć na urlopie inne krajobrazy i inny kawałek świata. Stąd też taki żal nad meczami Hajduka. Jak Bozia da, to niestety musimy wybrać do wypoczynku inny kawałek Chorwacji.
No i na sam koniec – co by nie gadać ale gdyby nie mój Brat i Tata, to pewnie nigdy nie dane mi było oglądać Kaśteli jesienną porą – wielkie dzięki! Waszych zdjęć z plaży niestety nie przepuściła cenzura, dlatego wklejam inne ;-).
Załączniki:
6.jpg
Riva w Sućurcu jesienną porą
5.jpg
Jesienne Kaśtele widziane z Ciovo
4.jpg
Tłumy w Splicie
3.jpg
Tłumy w Trogirze
2.jpg
Polska złota jesień w Sućurcu
1.jpg
Poranna mgiełka nad Kaśtelami
Agnieszka.Kulik
Croentuzjasta
Posty: 473
Dołączył(a): 04.12.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agnieszka.Kulik » 22.11.2014 15:17

Piękne zdjęcia i pięknie opisane :) :) :) Co do restauracji, to te tutaj w Kasteli otwarte są cały rok i może to jest tak, że tutaj generalnie ceny nie są podnoszone w lecie :), bo oni muszą zadbać o swoich lokalnych gości. Co do smaku jedzenia, to tutaj muszę przyznać, iż po 4 latach przebywania w Chorwacji wiem jakie znaczenie w tym temacie ma prawdziwe letnie słońce, kąpiele w morzu itd. Bardzo dziękuję za wpis i do lata? :)

Pozdrawiam,
Aga

p.s. A tak jest dzisiaj :)

Obrazek
Agnieszka.Kulik
Croentuzjasta
Posty: 473
Dołączył(a): 04.12.2010
Solin - zawsze zielono :)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agnieszka.Kulik » 23.11.2014 15:59

Jeżeli będąc w Dalmacji jeszcze nie odwiedziliście Solinu, to Wasza strata. Nie czekajcie, przepiękne miejsce na odpoczynek i relaks o każdej porze roku. Polecam również restaurację Slap, z reguły mają menu składające się z zupy, sałatki, dania głównego i deseru w cenie 60 HRK, tylko trzeba dotrzeć do knajpki do godziny 15. (Tak było w tym roku). Korzystając z przepięknej pogody wybraliśmy się na krótki spacer. Zapraszam do galerii

Solin

Obrazek
Agnieszka.Kulik
Croentuzjasta
Posty: 473
Dołączył(a): 04.12.2010
Adwent w Splicie

Nieprzeczytany postnapisał(a) Agnieszka.Kulik » 12.12.2014 22:36

Dzisiaj wieczorem korzystając z pięknej pogody (W słońcu krótki rękaw, inaczej się nie dało wytrzymać.... W cieniu, zdecydowanie nie ;)) wybraliśmy się na spacer do Splitu. Piękne dekoracje, światełka, choinki, grzane wino... Tak przyjemnie jeszcze nie było.

Zapraszam do galerii

Adwentowy klimat w Splicie

Obrazek
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 13.12.2014 10:36

Ładna choinka z butelek. :)
Fajny klimacik straganowo-świąteczny.

Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Regiony i miejscowości turystyczne

cron
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone