Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Savoir vivre na wodzie i porcie.

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 29.10.2020 12:57

Linki i oryginalne metalowe blaszki jako napinacze.
O plastikowych łączeniach rurek... nie widzę.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.10.2020 13:44

boboo napisał(a): pieprzysz,


Wiesz Bogdanie staraj się nie używać wulgaryzmów, bo nie jest to przyjemna dla rozmówcy. Pewnie taką pisownię wprowadziłeś przez przypadek i można ja zwalić na trudną obecną sytuację tak w Polsce jak i w Niemczech.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 29.10.2020 13:52

smoki3 napisał(a):
boboo napisał(a): pieprzysz,


Wiesz Bogdanie staraj się nie używać wulgaryzmów, bo nie jest to przyjemna dla rozmówcy. Pewnie taką pisownię wprowadziłeś przez przypadek i można ja zwalić na trudną obecną sytuację tak w Polsce jak i w Niemczech.


Zwłaszcza w temacie o dobrym wychowaniu 8O :roll:
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 29.10.2020 14:28

smoki3 napisał(a):
boboo napisał(a):pieprzysz,
Pewnie taką pisownię wprowadziłeś przez przypadek i można ja zwalić na trudną obecną sytuację tak w Polsce jak i w Niemczech.
Nie można.
Długo się zastanawiałem, czy czwarta litera nie powinna być "r", ale dobre wychowanie wygrało z weredyzmem.
Kapitańska Baba napisał(a):Zwłaszcza w temacie o dobrym wychowaniu
I kto to pisze?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.10.2020 16:38

boboo napisał(a):
boboo napisał(a):
smoki3 napisał(a):
boboo napisał(a):pieprzysz,
Pewnie taką pisownię wprowadziłeś przez przypadek i można ja zwalić na trudną obecną sytuację tak w Polsce jak i w Niemczech.
Nie można.
Długo się zastanawiałem, czy czwarta litera nie powinna być "r", ale dobre wychowanie wygrało z weredyzmem.


Ostatnio edytowano 29.10.2020 17:50 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 29.10.2020 16:55

]I kto to pisze?[/quote]
... wiedzą wszyscy :lol:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.10.2020 22:08

Zakupy budżetowe.
Kilka drobnych porad "budżetowych" dla osób chcących nabyć ponton z silnikiem.
Późna jesień, łagodna zima i wiosna, to najlepszy okres do kupna sprzętu pływającego nowego jak i używanego. Ta firma lub osoba która sprzedaje sprzęt w takim okresie będzie skłonna udzielić dobrych upustów. Jednocześnie jeśli z nowym sprzętem nie ma problemu w sprawie jakości, to sprzęt używany warto sprawdzić na wodzie (stąd ta łagodna pogoda).

Jeśli chcecie nabyć "budżetowo" ponton z silnikiem warto się zastanowić nad nabyciem pontonu nowego mniej znanej firmy (tańszego), a do zestawu nabyć silnik używany ze sprawdzonego źródła. Warto w takim przypadku popytać się na forum na jakich pontonach wiara pływa/pływała, gdzie i jaki od kogo nabyli silnik.
Nabyć tylko silnik od sprawdzonego sprzedawcy z naciskiem od SPRAWDZONEGO!

Silniki zaburtowe z "drugiej ręki" w Polsce, to bardzo delikatna sprawa. Coś tam słyszałem o jakiejś bazie danych legalnych/nielegalnych silników ale kiedy/jak/czy będzie nie wiem.

Na rynku wtórnym są do nabycia starsze silniki 2T oraz młodsze 4T. Silniki 2T o tej samej mocy co 4T są lżejsze, prostsze konstrukcyjnie od 4T. Jednocześnie źle ustawione lub przy nieprawidłowo dobranym/dozowanym oleju do paliwa potrafią dać przyrodzie "czadu". (W UE od jakiegoś czasu sprzedaż nowych 2T jest zakazana oprócz sprzedaży dla sportów wodnych, wojska, służb ratowniczych). Jest już na tym rynku wiele silników używanych 4T wyposażonych w komputer z którego autoryzowany serwis jest w stanie odczytać wiele parametrów pracy danego egzemplarza. Ostatni przegląd, czas pracy, zakres obrotów w jakich pracował, max. temperaturę jaką osiągnął podczas pracy silnik, ciśnienie w cylindrach..... Tymi parametrami jesteśmy w stanie określić stan silnika nawet bez próby pływania. Oczywiście zawsze warto sprawdzić wszystko na wodzie. Pamiętajcie by na odpowiednim boku przewozić silnik 4T aby nie przelał się olej z miski olejowej do cylindra.
Sprawdzając odpalajcie silnik tylko zanurzony w beczce nie na słuchawkach. Wtedy zobaczycie czy w silniku jest sprawna pompa wodna. Oczywiście przed wsadzeniem silnika do beczki i przed uruchomieniem kilka razy zróbcie obrót śrubą silnika sprawdzając czy wał nie ma bicia. Złapcie ją dwoma rękoma i pociągnijcie mocno w poziomie w tył i przód sprawdzając czy wał/przekładnia nie ma luzu. Po wyjęciu z beczki wylejcie olej ze spodziny i sprawdźcie czy nie jest w kolorze mleka. Jeśli jest znaczy, to nieszczelność spodziny. Zapytajcie sprzedającego przed zakupem czy zgodzi się na taka procedurę. Jeśli nie .... wiadomo. Jeszcze jedno wymuście odpalanie ZIMNEGO nie rozgrzanego silnika w waszej obecności. Sprawdźcie poziom oleju w misce olejowej.

Jeśli chodzi o gumiaki używane kupujcie je tylko z próbą wodną tak by zanim zostaną spuszczone na wodę były suche (przypilnujcie zamknięty zawór odpływowy przy pawęży). Wtedy będziecie mogli bez problemu zaobserwować nawet ewentualne minimalne przecieki. Jeśli w nabywanym pontonie zauważycie odklejające się elementy może, to oznaczać kłopoty z puszczaniem kleju w najbliższej przyszłości. W takim wypadku darujcie sobie zakup ponieważ załatanie takiego rozklejenia nie koniecznie będzie kosztować 5 złotych. :evil:

Co do laminatów używanych uważajcie bardzo ponieważ jest masa na rynku wtórnym "kibli na wodzie". Niestety też nie wszyscy producenci nowych jednostek też są uczciwi. Tu warto zgłębić Forum motorowodne.

Co do silników zaburtowych......... Ceny nowych maszyn dla przeciętnego "smoka3" :P są kosmiczne lub prawie kosmiczne. Oczywiście jeśli macie uskładaną kasę nie zastanawiajcie się. Niezawodność silnika na wodzie to podstawa :!:W
W wersji "budżetowej" istnieje pogląd którego ja też jestem zwolennikiem: lepiej nabyć silnik używany markowy niż nowy niesprawdzonej marki. Wiele osób powie nowy to nowy :) Jednak nowa niesprawdzona marka nie wiadomo jaką ma jakość i tak naprawdę nie wiadomo jak długo będzie na rynku. Raczej takiego silnika nie naprawicie w Chorwacji w razie awarii w przeciwieństwie nawet do bardzo starego silnika zaburtowego. Przy odsprzedaży nieznanej marki możecie mieć kłopoty lub sprzedacie za bezcen. A wierzcie mi na pewno sprzedacie ten pierwszy silnik i ponton. (09:21). Ja też tak miałem. :wink:


smoki3
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2382
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 31.10.2020 22:23

smoki3 napisał(a):
boboo napisał(a): pieprzysz,


Wiesz Bogdanie staraj się nie używać wulgaryzmów, bo nie jest to przyjemna dla rozmówcy. Pewnie taką pisownię wprowadziłeś przez przypadek i można ja zwalić na trudną obecną sytuację tak w Polsce jak i w Niemczech.

Marku, po co Ci dyskusja z kimś, kto od niedawna pływa pierwszym sprzętem w życiu i jest to ponton, a na sprzęcie zna się tyle, ile wyczytał na internecie?
Wyremontowałeś sam jedną łódź, drugą dopiosażyłeś własnym sumptem, o czasach kiedy pływałeś pontonem to już chyba "zapomniałeś" , więc czego się dowiesz od początkującego w pływaniu rozmówcy, którego doświadczenie jest na poziomie Twojego sprzed 10 lat ??? 8O

Jak chłop złapie choć odrobinę doświadczenia, to może będzie z nim o czym pogadać , ale teraz to on nawet chyba nie rozumie, jakie do du..y jest pływanie z rumplem :D
No i nie ogarnia różnicy między tworzywem a metalem na złączkach. Brak doświadczenia i tyle.
Szkoda czasu :D
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 01.11.2020 06:14

baunty napisał(a):ale teraz to on nawet chyba nie rozumie, jakie do du..y jest pływanie z rumplem :D
http://www.wilfried-erdmann.de/ napisał(a):Jahrelang ging der Trend eindeutig weg von der Pinne zum Rad. Inzwischen kentert die Strömung kontinuierlich. Die Pinne wird wieder populärer. Ob Pinne oder Rad, diese Frage sollte jedoch niemanden beim Bootskauf entscheidend beeinflussen.
translator napisał(a):Przez lata trend wyraźnie odwracał się od sterownicy do koła, ale w międzyczasie trend znowu się odwraca. Rumpel znów zyskuje na popularności. Czy to sterownica czy koło, to pytanie nie powinno wpływać na nikogo przy zakupie łodzi.

baunty napisał(a):No i nie ogarnia różnicy między tworzywem a metalem na złączkach
W życiu. Aż takim genialnym materiałoznawcą to nie jestem.
baunty napisał(a):Szkoda czasu :D
Przytaknę. Zamiast na "przepychanki" niech smoki3 poświęci ten czas na korepetycje z polskiego.
Na szukanie filmu z 40 kmh na metrowych falach i wyszukiwanie szczegółów mojego pracującego pontonu też niech nie traci czasu.
Kiedyś wspominałem o pokerze. No i się pokazało.
Gdy mówię sprawdzam, to... "do kibelka i znikanie angielskim systemem"

baunty napisał(a):z kimś, kto od niedawna pływa pierwszym sprzętem w życiu i jest to ponton, a na sprzęcie zna się tyle, ile wyczytał na internecie?
Ciekawe twierdzenie. Bo patent na żagle mam od 1999 (zrobiony tu: https://www.ycm.de). Ale... 21 lat to faktycznie - relatywnie niedawno.
Choć przyznam, że "wiele" na żaglach nie pływałem. Ot, popołudniówki w ramach co 1-2-letnich odwiedzin znajomych w Olsztynie.
Na morzu nigdy, po jeziorach - owszem.
Ale... zapomniałem - ty mnie lepiej znasz.
ventus
Croentuzjasta
Posty: 178
Dołączył(a): 08.07.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) ventus » 01.11.2020 10:24

I temat skisł, przez te wasze przepychanki, czytać się nie chce. Zadzwońcie do siebie, czy coś.
baunty
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2382
Dołączył(a): 17.10.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) baunty » 01.11.2020 13:16

Screenshot_2020-11-01-12-53-36-53.jpg

A pływasz od 5 lat pontonem - przy zakupie którego, robiłeś szum na tym forum i na motorowodnym.
Tam szybciej przestałeś siać ferment, bo członkowie tamtego forum rzeczywiście pływają i nie chwytali bzdur, które pisałeś.
Sorry, ale nie mam już nawet ochoty na dyskusję z Tobą, bo gdzie się nie pojawisz, to siejesz ferment swą "wszechwiedzą i nieomylnością" , a często nie rozumiesz prostych spraw i brniesz w nic niewarte teorie internetowe.
Co do różnic pływania z rumplem i kierownicą, to po prostu nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz pojęcia - bo pływasz wyłącznie z rumplem.
Spróbuj popływać czymś z kierowcą, to może ogarniesz o czym mowa, bo na tę chwilę to tylko teoretyzujesz.
O biminii już tyle bzdur tu napisałeś, że dodam tylko: nie trzeba być - jak to ująłeś- "materiałoznawcą", żeby zrozumieć, że te plastiki na łączeniach biminii są przeważnie g...no warte.
Pływasz pontonem, więc zapewne nie ogarniasz, że biminii służy także do tego, aby było rozłożone podczas płynięcia i chroniło załogę przed słońcem.
Przyjrzyj się kiedyś jak ludzie pływają, może coś wtedy zrozumiesz , bo teraz to tkwisz w bardzo błędnym przekonaniu o własnej nieomylności - takowe przekonania najczęściej są wynikiem braku wiedzy w danym temacie.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5070
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 01.11.2020 15:07

baunty napisał(a):A pływasz od 5 lat pontonem
Jakby nie liczyć, 7 (siedem) razy w Chorwacji z pontonem.
Jak poklikam i pododaję w endomondo, to parę tysięcy (> 2) mil też się zliczy.
Nie będę się upierał, że to dużo, ale nieskromnie napiszę, że mało też nie.
baunty napisał(a):O biminii już tyle bzdur tu napisałeś
To poproszę o jakieś linki albo cytaty. Albo będzie to jak zwykle gołosłowie.
baunty napisał(a):Spróbuj popływać czymś z kierowcą, to może ogarniesz o czym mowa, bo na tę chwilę to tylko teoretyzujesz.
Jak już pisałem, pływałem przy próbowaniu silnika łódką typu "Kontra". Miała kierownicę, a kierowcą byłem ja.
Nie było tego wiele, ot może półgodzinna przejażdżka, ale odnoszę wrażenie, że jednak jest mi wygodniej na leżaku. Tym bardziej, że preferuję raczej spokojny i leniwy tryb pływania.
baunty napisał(a):więc zapewne nie ogarniasz, że biminii służy także do tego, aby było rozłożone podczas płynięcia i chroniło załogę przed słońcem
8O dzięki za wskazówkę. Do tej pory myślałem, że chroni tylko od ptasich odchodów, przed pikującymi latającymi rybami i do zabijania czasu montażem oraz demontażem.
Popatrz, popatrz, ochrona przed słońcem, klękajcie narody.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.11.2020 08:45

baunty napisał(a):Marku, po co Ci dyskusja ................
Szkoda czasu :D


Masz jak najbardziej racje szkoda tylko, że zaśmieca wulgaryzmami i prywatnymi wycieczkami temat, a administracja nie reaguje.


Pozdrawiam smoki3.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 02.11.2020 09:24

smoki3 napisał(a):
Masz jak najbardziej racje szkoda tylko, że zaśmieca wulgaryzmami i prywatnymi wycieczkami temat, a administracja nie reaguje.


Pozdrawiam smoki3.


Właśnie z powodu tych wulgaryzmów i osobistych wycieczek nie odzywam się bo strach że zaraz posypią się takowe w moim kierunku - a mam trochę do powiedzenia w temacie zachowania się w porcie i na wodzie z lat doswiadczeń...cóż...szkoda że fajny pomysł usystematyzowania "wiedzy i dobrej praktyki" został zamieniony w bagno przez wszystkowiedzących. Szkoda Twojej pracy Autorze wątku :cry:
pabbllo_ldz
Croentuzjasta
Posty: 326
Dołączył(a): 17.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) pabbllo_ldz » 02.11.2020 11:45

@Kapitańska Baba jak każdy będzie tak myślał to po co fora.
Masz wiedzę i możesz coś napisać to pisz.
A nie przejmujesz się innymi.
A tak w ogóle to taka dyskusja z powodu złączek do bimini.
Wiadomo metalowe lepsze, ale jak widać plastik ileś razy dał radę.
Niech każdy sobie wybierze.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...

cron
Savoir vivre na wodzie i porcie. - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone