Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Savoir vivre na wodzie i porcie.

Piaszczyste plaże? To w Chorwacji jednak rzadkość. Ale może są tacy, którzy chcą podzielić się z innymi swoją wiedzą na ten temat. Potrzebujesz łagodnego zejścia do morza? A może lubisz nurkować czy wędkować? Chcesz wypożyczyć łódkę i poznać Chorwację od strony morza? Albo masz skuter wodny i chcesz go zabrać?
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 07.10.2020 19:39

pabbllo_ldz napisał(a):@ventus ale chyba nie chodzi o to żeby odchodzić na wiosłach.
Przepisy mówią wyraźnie i spokojnie można w trolingu sobie odejść.(zapięty bieg i jałowe obroty)
Druga sprawa że chyba miałeś farta, bo za wygrodzoną plażę nie wolno wpływać nawet na wiosłach. - Jeśli się mylę poprawcie mnie.



Tak nie można. Jednak widzisz powyżej zdjęcie pontonu? Byłem w Zaostrogu na kempingu. Do kempingu należało kilka bojek dla turystów, Wszystkie zamontowane były na terenie kąpieliska. Cumujący do tych bojek odpływali/przypływali na wiosłach podnosząc linę ograniczającą kąpielisko. Po prawej stronie zdjęcia za falochronem przy nabrzeżu (jakieś 50m) zawsze cumowała Jadrolinija. Policję widziałem tam ze trzy razy podczas 14dni pobytu. Raz popatrzyli chwilę na to jak odpływam na wiosłach i nigdy więcej nie widziałem ich zainteresowania.

Można to zinterpretować tylko tak jak napisał ventus w poprzednim poście.

ps. Wierzę w wiosła w takich przypadkach. :P
ventus
Croentuzjasta
Posty: 178
Dołączył(a): 08.07.2020

Nieprzeczytany postnapisał(a) ventus » 07.10.2020 20:41

Też myślę, że nie wolno. Tak jest z wieloma rzeczami, a jednak je robimy. Tylko tak, by nikomu nie szkodzić.
Moim zdaniem, przy silniku 2T, nie zaszkodzi czasem odpłynąć na wiosłach od plażowiczów. Nie wszyscy lubią zapach spalin, jakie czasem mogą się pojawić przy odpaleniu po dłuższym postoju. Nie narazimy się na wrogie spojrzenia. Szczęśliwcy:) którzy mają 4 suwa, być może nie muszą.
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5106
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 08.10.2020 07:44

Ślicznie to opisał Jerome Klapka Jerome.
Raz z pozycji łódki, na której statki próbowały wymusić manewr,
raz z pozycji pasażera statku, któremu łódki wchodziły w drogę.

Osobiście uważam :wink: , że "Trzech Panów w Łódce (nie licząc psa)" powinno być lekturą obowiązkową na kursach wodniaków.
:hut:
Jeśli się nie mylę, nie ma na nią copyright (książka ma ponad 130 lat) i można ją pobrać w pdf np. tu:
https://docer.pl/doc/xvcc55-
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.10.2020 11:00

boboo napisał(a):Ślicznie to opisał Jerome Klapka Jerome.
Raz z pozycji łódki, na której statki próbowały wymusić manewr,
raz z pozycji pasażera statku, któremu łódki wchodziły w drogę.

Osobiście uważam :wink: , że "Trzech Panów w Łódce (nie licząc psa)" powinno być lekturą obowiązkową na kursach wodniaków.
:hut:
Jeśli się nie mylę, nie ma na nią copyright (książka ma ponad 130 lat) i można ją pobrać w pdf np. tu:
https://docer.pl/doc/xvcc55-


Cóż, ja się wychowałem na książkach innego autora wieloletniego Kapitana żeglugi wielkiej
Karol Olgierd Borchardt. :mrgreen:

Jeszcze jedno, przy cumowaniu łodzi do boi sprawdzajcie czy czasami nie będziecie mieli "pasażerów na gapę". :oczko_usmiech:

Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.10.2020 11:08

smoki3 napisał(a):Cóż, ja się wychowałem na książkach innego autora wieloletniego Kapitana żeglugi wielkiej
Karol Olgierd Borchardt. :mrgreen:


Znaczy...dobrze się wychowałeś :smo:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 08.10.2020 11:30

Kapitańska Baba napisał(a):
smoki3 napisał(a):Cóż, ja się wychowałem na książkach innego autora wieloletniego Kapitana żeglugi wielkiej
Karol Olgierd Borchardt. :mrgreen:


Znaczy...dobrze się wychowałeś :smo:



Kooochaaana moja Pani Kapitańska Babo, Pani też liznęła książek Pana Borchardta. :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13075
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 08.10.2020 11:43

smoki3 napisał(a):
Kooochaaana moja Pani Kapitańska Babo, Pani też liznęła książek Pana Borchardta. :D


:mrgreen: Znaczy..... Kapitan stoi u mnie na honorowym miejscu :hearts:

A co do starszych Kapitanów - tych zawsze warto czytać , słuchać i - o ile to możliwe - rozmawiać z nimi.

W ostatni weekend Gościem Honorowym na naszych mistrzostwach wojewódzkich był właśnie znany Kapitan.

Można Go słuchać i słuchać.....

Skarbnica wiedzy, kultury, dobrych obyczajów i ludzkiej sympatii.

kap.jpg


kap1.jpg


kap2.jpg


A meteorologia wykładana przez Niego była najprostszą nauką na świecie 8O
albe
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 120
Dołączył(a): 13.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) albe » 09.10.2020 16:03

boboo napisał(a):
smoki3 napisał(a):Wyliczenia będą systematycznie z dyskusja uzupełniane.

Nasuwa mi się pytanie (do pontonowców):
Czy wy tam jeździcie w ciemno, czy rezerwujecie kwatery z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem?
Jeśli w ciemno, to rozumiem problemy z bojką/miejscem.
Ale jeśli rezerwujecie wcześniej, to gdzie jest problem dogadania się (na długo przed wyjazdem) z gospodarzem na temat bojki/"water-parkingu"?
Dla "gumenjaka" zawsze znajdzie się jakieś miejsce.


Ja w tym roku z racji covidowych pojechałem w ciemno i celem były okolice Sibenika-Murter.
Szukałem w kwatery Tisno, Betinie ale że chcieliśmy w pierwszej linii brzegowej a oglądane apartmany nie odpowiadały w końcu wylądowałem Tribunj pierwszy strzał i jest kwaterka na pytanie gospodarza czy ma bojke/miejsce przy nabrzeżu odpowiedział że nie no to ja sorry idziemy szukać dalej ale 2 telefony po sąsiadach/szwagrach czy gdzie tam jeszcze nie wiem i za 3 minuty miałem miejsce na wprost apartmana 8) za free. Także dla pontonowców problem miejscem do parkowania chyba nie występuje :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.10.2020 17:58

Kapitańska Baba napisał(a):
smoki3 napisał(a):
Kooochaaana moja Pani Kapitańska Babo, Pani też liznęła książek Pana Borchardta. :D


:mrgreen: Znaczy..... Kapitan stoi u mnie na honorowym miejscu :hearts:

A co do starszych Kapitanów - tych zawsze warto czytać , słuchać i - o ile to możliwe - rozmawiać z nimi.

W ostatni weekend Gościem Honorowym na naszych mistrzostwach wojewódzkich był właśnie znany Kapitan.

Można Go słuchać i słuchać.....

Skarbnica wiedzy, kultury, dobrych obyczajów i ludzkiej sympatii.

kap.jpg


kap1.jpg


kap2.jpg


A meteorologia wykładana przez Niego była najprostszą nauką na świecie 8O


Mogę zeżarty z zazdrości tylko kłykcie poobgryzać. :oops:
albe napisał(a):
boboo napisał(a):
smoki3 napisał(a):

Wyliczenia będą systematycznie z dyskusja uzupełniane.

Nasuwa mi się pytanie (do pontonowców):
Czy wy tam jeździcie w ciemno, czy rezerwujecie kwatery z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem?
Jeśli w ciemno, to rozumiem problemy z bojką/miejscem.
Ale jeśli rezerwujecie wcześniej, to gdzie jest problem dogadania się (na długo przed wyjazdem) z gospodarzem na temat bojki/"water-parkingu"?
Dla "gumenjaka" zawsze znajdzie się jakieś miejsce.


Ja w tym roku z racji covidowych pojechałem w ciemno i celem były okolice Sibenika-Murter.
Szukałem w kwatery Tisno, Betinie ale że chcieliśmy w pierwszej linii brzegowej a oglądane apartmany nie odpowiadały w końcu wylądowałem Tribunj pierwszy strzał i jest kwaterka na pytanie gospodarza czy ma bojke/miejsce przy nabrzeżu odpowiedział że nie no to ja sorry idziemy szukać dalej ale 2 telefony po sąsiadach/szwagrach czy gdzie tam jeszcze nie wiem i za 3 minuty miałem miejsce na wprost apartmana 8) za free. Także dla pontonowców problem miejscem do parkowania chyba nie występuje :wink:


Dla "gumiaka" zawsze znajdzie się jakieś miejsce do cumowania przy bojce, przy nabrzeżu.

Najprawdopodobniej w zdaniu tym jest sporo racji. Powodów jest kilka, małe zanurzenie jednostki, stosunkowo niewielka waga oraz długość przeważnie nieprzekraczająca 4,5m. Co dla osób wynajmujących miejsce też jest sporym ułatwieniem w znalezieniu odpowiedniego miejsca do zatopienia kamienia, łańcucha i boi.......... Jednak nigdy nie zapominajmy wynajmując kwaterę szczególnie przez jakiś portal internetowy o tym by domówić miejsce cumownicze dla jednostki.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.10.2020 16:54

Kilwater twoim przyjacielem, czy wrogiem jest ?

Obrazek


W zasadzie wiem co napisać jednak co kilka głów to nie jedna. Macie jakieś pomysły .
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5106
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 12.10.2020 17:04

smoki3 napisał(a):W zasadzie wiem co napisać
Mam nadzieję, że nie pomylisz kilwateru z systemem fal "dziób-rufa".
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.10.2020 17:32

boboo napisał(a):
smoki3 napisał(a):W zasadzie wiem co napisać
Mam nadzieję, że nie pomylisz kilwateru z systemem fal "dziób-rufa".

To niby na wiosłach też można zrobić kilwater. 8O :oczko_usmiech: A skąd on? A jak go dobrze zrobić ? Widziałem też takie z dziobami, przeważnie siedzą na relingach i zanieczyszczają rufami pokład. Potem szorować trzeba. :evil:
lew
Cromaniak
Posty: 1427
Dołączył(a): 20.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lew » 12.10.2020 17:47

.......a dlaczego śladu ruchu jednostki nie można wywołać również "na wiosłach"? Przecież można :lol:
boboo
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5106
Dołączył(a): 06.08.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) boboo » 12.10.2020 18:04

smoki3 napisał(a):To niby na wiosłach też można zrobić kilwater. 8O
smoki3 napisał(a):W zasadzie wiem co napisać
Przemyśl, zanim napiszesz.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.10.2020 06:14

lew napisał(a):.......a dlaczego śladu ruchu jednostki nie można wywołać również "na wiosłach"? Przecież można :lol:


Pewnie, że można :P Wszystko co pływa zostawia ślad za sobą. :boss: A nas konkretnie interesuje ślad za pontonem i motorówką.......... Kolega na pewno wie i podpowie.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Plaże & Adriatyk - żeglowanie, nurkowanie, wędkowanie...



cron
Savoir vivre na wodzie i porcie. - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone