Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 2024

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 2024

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 20.06.2024 12:22

Rozpoczął się rok 2024.

A u nas żadnych planów wyjazdowych.

Nic.

Ani wakacji, ani majówki.

Bo jak planować jak się nie wie kiedy można mieć wolne?

Normalnie powinnam już mieć rezerwację, kompletną Załogę.

A tego roku nic.

Z marazmu wyrwała mnie prywatna wiadomość od CRO-Forumowicza Surfinga.

8 stycznia 2024r przeczytałam: cześć, tu Surfing. Jak Wasze plany wyjazdowe? Bo byłbym chętny na wyjazd z Wami na majówkę.

No i zastrzelił mnie tym pytaniem.

Grzecznie odpisałam, że z planami musimy wstrzymać się pewnie gdzieś do marca i dalej nic nie robiłam.

Nawet nie wiem kiedy nastał marzec i trzeba było się w końcu ruszyć.

Pojawił się repertuar na przełom kwietnia i maja.

Ok, tylko jeden pracujący weekend – może dostanę ten urlop….

Poszłam do dyrekcji…dostałam…

Więc czas zabrać się za organizację rejsu.

Zaczynamy od Załogi.

My dwoje plus Surfing.

Piszę do ubiegłorocznych uczestników.

Benia jedzie.

Zebra też.

Ela myśli.

Dawid myśli.

Po jakimś czasie Surfing pisze, że zabierze ze sobą jeszcze jedną osobę.

Więc być może jest nas już ośmioro.

Ela potwierdza wyjazd, Dawid wciąż jeszcze nie.

Ok.

W siedmioro możemy już jechać.

W takim razie szukamy jachtu, rezerwujemy go, płacimy zaliczkę.

Można odliczać DDW.

W międzyczasie w domu odwiedza nas stara załogantka Kasia.

Mówimy Jej, że płyniemy, że mamy ostatnie miejsce w busie.

Jeśli chce – może jechać.

Bardzo chce ale nie jest pewna urlopu, musi uzgodnić w pracy i dać znać.

Ok.

Po kilku dniach Kasia informuje nas, że dostanie ten urlop ale nie chce jechać busem, woli samolotem.

Świetnie się składa gdyż w międzyczasie Dawid potwierdził swoje uczestnictwo w rejsie więc już nie mamy wolnego miejsca w busie dla Kasi.

Ma sobie poszukać samolotu i dolecieć do Splitu.

Tam jakoś Ją zgarniemy na pokład.

Jakieś dwa tygodnie przed planowanym wyjazdem Kasia wciąż jeszcze nie ma biletu.

Pisze, że jak tylko zakupi bilet to da mi znać.

I nastaje cisza.

Nie odzywa się.

Ja powoli zaczynam kompletować prowiant, pakować torby.

W środę przed planowanym piątkowym wyjazdem Kapitan podstawia pod dom busa, pakujemy do niego co cięższe aby nie zostawiać całej pracy na jeden dzień.

Kapitan pyta mnie co z Kasią.

Mówię Mu, że nie odzywa się więc nie jedzie.

W takim razie wysyłamy do armatora ośmioosobową listę Załogi.

W czwartek przed wyjazdem w busie ląduje reszta naszego bagażu.

Wieczorem siedzę i odpoczywam gdy dzwoni telefon.

Kasia.

Cześć, pozdrawiam Was z Częstochowy – słyszę. Jestem tu służbowo.

Służbowo??? Pytam?? To chyba na statek??

Na statek to w sobotę – słyszę w słuchawce…..

Ale jak? Przecież nie potwierdziłaś wyjazdu więc myślałam, że nie jedziesz???

Jak nie jadę. Jadę, przecież mówiłam, że mam urlop!!!

No nieźle!!!

To nie mam czasu na pogaduchy, lecę dokupić prowiant dla Ciebie!!! Pa!!!!

Ale numer!!!

Szybko wysyłamy uaktualnioną listę Załogi.

Jedziemy w składzie: Kapitan, ja, Benia, Ela, Zebra, Czesia, Surfing, Dawid no i Kasia.
Ostatnio edytowano 22.06.2024 13:42 przez Kapitańska Baba, łącznie edytowano 1 raz
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9331
Dołączył(a): 20.08.2015
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 20.06.2024 12:32

Ale, jak to, pożegnanie z Chorwacją :?: 8O
Pomyliły Ci się tytuły. :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 20.06.2024 12:40

elka21 napisał(a):Ale, jak to, pożegnanie z Chorwacją :?: 8O
Pomyliły Ci się tytuły. :lol:


:lol: :lol: :lol:
Właśnie sęk w tym, że nie pomyliłam :lol:
Co to się narobiło :rotfl: :bojesie: :rotfl:

Fajnie Cię znowu widzieć na pokładzie :cmok:
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 16236
Dołączył(a): 30.06.2010
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 20.06.2024 15:56

Pora na nowe miejsca, nowe doznania, nowy zachwyt....
Rewelacja :hearts:

Dla mnie odkrywanie czegoś nowego jest najlepsze w podróżowaniu :hearts:

:papa:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 20.06.2024 16:11

piekara114 napisał(a):Pora na nowe miejsca, nowe doznania, nowy zachwyt....
Rewelacja :hearts:

Dla mnie odkrywanie czegoś nowego jest najlepsze w podróżowaniu :hearts:

:papa:


Zdecydowanie tak :hearts:
Nasze dziewczyny już są duże, możemy pozwolić sobie na więcej.
Więc zdecydowanie pora rozstać się - przynajmniej na jakiś czas - z Chorwacją.
Ale póki co - jeszcze popływamy po chorwackich wyspach bo majówka była tym 21-szym razem w Cro :oczko:

Fajnie że jesteś tutaj, witaj na Octopussy :cmok:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.06.2024 16:15

Hello! Ja też oczywiście melduję się na Ośmiorniczce :mg:

Jeśli chodzi o nas i nowe miejsca, znaleźliśmy na to sposób - główne wakacje w Chorwacji (tam jest mój drugi dom 8)) i samolotowe kilkudniowe wypady do innych krajów :D Przynajmniej na razie tak mamy i nam to pasuje 8)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 20.06.2024 17:24

Melduję się na pokładzie :D , tak się spieszyłem , że nie zauważyłem , czy to Elan 45 Impression Octopussy :?:
:verryhappy:


Pozdrawiam
Piotr
yarko2000
Cromaniak
Posty: 856
Dołączył(a): 24.03.2013
Re: Saplun Bay na bis, czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) yarko2000 » 21.06.2024 08:20

Jestem i czekam na ciąg dalszy.. :)
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017
Re: Saplun Bay na bis, czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 21.06.2024 09:33

Trochę zaskoczył i zasmucił mnie tytuł relacji, ale taka już kolej rzeczy, że kiedyś przychodzi czas na nowy rozdział. Czekam na kolejne odcinki.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.06.2024 09:38

maslinka napisał(a):Hello! Ja też oczywiście melduję się na Ośmiorniczce :mg:

Jeśli chodzi o nas i nowe miejsca, znaleźliśmy na to sposób - główne wakacje w Chorwacji (tam jest mój drugi dom 8)) i samolotowe kilkudniowe wypady do innych krajów :D Przynajmniej na razie tak mamy i nam to pasuje 8)


Cześć Aga, super że zajrzałaś :cmok:

Powiem Tobie, że swego czasu myśleliśmy o takich miejskich wypadach ale jakoś nie wyszło. Czasem się śmieję, że chyba mam sól we krwi i muszę żyć na morzu :rotfl: :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.06.2024 09:39

piotrf napisał(a):Melduję się na pokładzie :D , tak się spieszyłem , że nie zauważyłem , czy to Elan 45 Impression Octopussy :?:
:verryhappy:


Pozdrawiam
Piotr


Oczywiście, że Elan 45 :lol: Gdzie ją wyszukałeś?
Zatem witam na Elanie Piotrze :cmok:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis, czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.06.2024 09:41

yarko2000 napisał(a):Jestem i czekam na ciąg dalszy.. :)


Witam na Ośmiorniczce i zapraszam :cmok: Będzie się działo, obiecuję :oczko:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis, czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.06.2024 09:44

Epepa napisał(a):Trochę zaskoczył i zasmucił mnie tytuł relacji, ale taka już kolej rzeczy, że kiedyś przychodzi czas na nowy rozdział. Czekam na kolejne odcinki.


Super że jesteś, witam na pokładzie :cmok:
Jako Cromaniaczka od wielu wielu lat (pierwszy wyjazd do Cro był w 2001 roku) nigdy nie sądziłam, że coś takiego napiszę :rotfl:
Ale świat się zmienia i my się zmieniamy. Dzieci urosły, możemy sobie już pozwolić na dużo więcej, nie musimy robić wszystkiego pod wygodę dzieci bo One już prawie dorosłe :bojesie: Ubiegłorocznye rejsy i ta majówka porządnie zmotywowały nas do zmiany :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis, czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 21.06.2024 10:09

Nareszcie piątek 26 kwietnia 2024r.

O osiemnastej powinniśmy ruszyć.

Benia i Dawid przyjeżdżają punktualnie.

Ela spóźnia się pół godziny – jakieś nieplanowane kłopoty z rowerem syna w domu.

Dorzucamy ich bagaże do busa i ok. 18:30 w pięcioro ruszamy w drogę.

Ahoj Przygodo!!!

Prowadzę jako pierwsza – jak zawsze przy nocnych trasach.

20240426_192905.jpg


Po półtorej godziny jazdy mamy pierwszy przystanek.

W Rzeszowie do busa dosiadają się Czesia i Surfing.

W końcu mamy szansę poznać się w realu – bo dotąd jedynie rozmawialiśmy przez komunikatory a Surfing cokolwiek o nas wiedział z forumowych relacji.

Kapitan pakuje bagaże, siadamy i jedziemy dalej.

Do babci Eli bo ta poprosiła nas abyśmy w drodze zjechali z trasy w bok aby zabrać jej zostawione słuchawki.

Ok, nie ma sprawy.

Ela prowadzi mnie od Rzeszowa na Podkarpacie.

Jedziemy takimi drogami, że ciężko minąć się z kimś jadącym w przeciwnym kierunku.

Jest wesoło.

Górka, dołek, zakręt w prawo, zakręt w lewo.

Droga chwilami wygląda jak ścieżka dla rowerów a nie ulica.

W końcu jesteśmy u celu.

Babcia nas wita, korzystamy z toalety, Ela dostaje jakiś prowiant na drogę.

Już wychodzimy i wtedy pytam Elę: zabrałaś słuchawki?

A skąd!

Zostawiła. :rotfl:

Więc biegiem wraca, łapie w garść zgubę i jedziemy dalej.

Do Krosna.

Po Zebrę.

Tam znowu krótka przerwa – trzeba dopchnąć busa zebrowymi bagażami i już w ósemkę jedziemy dalej.

Na Orlenie w Dukli tankujemy pod korek i śmigam.

Droga przez Słowację puściutka.

Tylko dwukrotnie widzę pasące się stada saren czy jeleni bardzo blisko drogi.

Koncentracja na max.

Przed Preszovem mam już dość jazdy – dochodzi północ, prowadzę od początku.

Czas na zmianę.

Ela wskakuje za kółko a ja idę na tył odpoczywać.

Zamykam oczy ale nie śpię.

Nie umiem spać gdy ktoś prowadzi.

Cały czas pilnuję.

Trochę mnie to martwi bo wiem, że jutro będzie ciężki dzień a mimo wszystko nie zasypiam.

Przejeżdżamy przez centrum Budapesztu.

Miasto znowu niezbyt oświetlone – jak rok temu.

Mimo wszystko – miło popatrzeć na piękne centrum.

Za Budapesztem znowu zmiana kierowcy, teraz Dawid.

Gdzieś na wysokości Balatonu udaje mi się na troszkę zasnąć.

Budzę się i widzę tablicę Gorican.

Jesteśmy w Chorwacji!!!

Hura!!!

Na pierwszej stacji tankujemy paliwo, chwila na rozprostowanie kości.

Wszystko fajnie tylko czemu jest tak przeraźliwie zimno??? :bojesie:

20240427_062420.jpg


4 stopnie!!!!!

Kapitan siada za stery.

Śmigamy dalej.

W Słowacji, na Węgrzech i w samej Chorwacji po drodze było mnóstwo remontów.

Co jakiś czas były zwężki na autostradach.

W maju nie przeszkadzały jakoś szczególnie bo jednak nie ma ruchu.

IMG_20240427_073741.jpg


Towarzystwo jeszcze podsypią.

20240427_080417.jpg


IMG_20240427_080524.jpg


Na zewnątrz jest tak niezbyt chorwacko.

20240427_080811.jpg


20240427_081336.jpg


20240427_081635.jpg


20240427_081652.jpg


Kolejna zwężka.

20240427_081947.jpg


W górach jeszcze mnóstwo śniegu.

20240427_085634.jpg


20240427_085634(0).jpg


20240427_085649.jpg


Widoki z samochodu są oszałamiające.

20240427_085905.jpg


20240427_090132.jpg


20240427_090134.jpg


20240427_090251.jpg

Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017
Re: Saplun Bay na bis, czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 20

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 21.06.2024 10:56

My wyruszyliśmy z Gliwic 27 kwietnia. Po drodze spaliśmy w mieście Gospić w Velebicie i rano, gdy zbieraliśmy się do dalszej drogi, termometr w samochodzie pokazywał zaledwie 1,5’C. :lol:
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 2024
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone