Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 2024

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
majkik75
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2491
Dołączył(a): 25.10.2017
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) majkik75 » 12.09.2024 09:41

A gdzie to tak wysoko weszliście na ląd? :chytry:
Ładne widoki na zatoczki :serduszka:

pozdrawiam, Michał
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 572
Dołączył(a): 29.10.2017
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 12.09.2024 10:56

Kolejna porcja pięknych zdjęć. Vis na pewno coś w sobie ma, ale nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak np. Stari Grad na Hvarze. Okolice półwyspu Prirovo bardzo sympatyczne i ten budynek, w którym mieści się pizzeria Charly jest przepiękny.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12629
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 12.09.2024 15:53

majkik75 napisał(a):A gdzie to tak wysoko weszliście na ląd? :chytry:
Ładne widoki na zatoczki :serduszka:

pozdrawiam, Michał


Hmmmm...nie mam pojęcia :glupek: To Dawida nosiło tak daleko od portu :rotfl: :lol: I to Jego zdjęcia :proszedzieki:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12629
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 12.09.2024 15:55

Epepa napisał(a):Kolejna porcja pięknych zdjęć. Vis na pewno coś w sobie ma, ale nie zrobił na mnie takiego wrażenia jak np. Stari Grad na Hvarze. Okolice półwyspu Prirovo bardzo sympatyczne i ten budynek, w którym mieści się pizzeria Charly jest przepiękny.


Większosć z dziś jest autorstwa Dawida włóczęgi :proszedzieki:
Ja poza ścisłe centrum nie chodzę :lol: :lol: :lol:

Niektóre budynki Visu są piękne to prawda :tak:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15002
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.09.2024 17:58

Daleko Dawid zawędrował, aż do Fortu George 8O

A śniadanie wygląda wyjątkowo pysznie :D
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12629
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.09.2024 09:22

maslinka napisał(a):Daleko Dawid zawędrował, aż do Fortu George 8O

A śniadanie wygląda wyjątkowo pysznie :D


Wstał rano - wiesz, na starość tak się robi :lol: - i poszedł. Długo Go nie było, dobrze, że przed śniadaniem zdążył wrócić :lol:

Śniadanko było pyszne - zwłaszcza świeżutkie naleśniki - z serkiem a do nich banany w cynamonie. Poezja :hearts: Jak sie ma dobre wachty gospodarcze to się zajada pysznościami :tak:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12629
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 13.09.2024 09:47

Wachta sprząta, my uzupełniamy wodę w zbiornikach i butelkach.

IMG_20240502_090933.jpg


I pora na nas.

20240502_092320.jpg


20240502_092322.jpg


20240502_092326.jpg


Niektórzy jeszcze kończą śniadanie.

20240502_092330.jpg


IMG_20240502_092724.jpg


Dziś na wodzie spory ruch.

DSC_3936.JPG


Ale tylko z jednej burty.

Z drugiej – pustki po horyzont.

DSC_3937.JPG


Po wyjściu z portu dmuchnął szkwał, łódź dogięło bardzo mocno.

Niestety to był tylko jeden podmuch.

Wiatr był spokojny i morze także.

Swoją drogą – głęboki przechył w jaki weszła Octopussy przy tym podmuchu kiepsko o niej świadczy.

To był zbyt mały wiatr aby tak duża łódź wręcz traciła sterowność.

Nowe hotelówy tak mają niestety.

DSC_3944.JPG


DSC_3945.JPG


DSC_3946.JPG


DSC_3947.JPG


DSC_3948.JPG


DSC_3949.JPG


DSC_3950.JPG


DSC_3951.JPG


DSC_3952.JPG


Gdzieś po godzinie znowu się rozwiało.

Bardzo fajnie się pływało.

DSC_3954.JPG


DSC_3955.JPG


Pojawiły się delikatne przechyły.

IMG_20240502_120710.jpg


IMG_20240502_123500.jpg


20240502_130616.jpg


20240502_130621.jpg


20240502_130627.jpg


20240502_130631.jpg


20240502_130635.jpg


Niektórych już super przegina.

20240502_130713.jpg


20240502_131216.jpg


20240502_131225.jpg


DSC_3956.JPG


DSC_3957.JPG


DSC_3958.JPG


DSC_3959.JPG


DSC_3960.JPG


DSC_3961.JPG


DSC_3962.JPG


Trzeba by coś przekąsić.

Smalczyk i ogórasy kiszone będą chyba ok.

IMG_20240502_141506.jpg

Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12629
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.09.2024 09:13

Wiatr wciąż się wzmaga.

Nie ma wyjścia, trzeba zmniejszyć powierzchnię grota.

Staję pod wiatr, Kapitan próbuje zarefować żagiel.

Niestety coś z nim nie tak.

Refy są źle poprowadzone.

Nie będziemy się z tym mordować na wodzie.

Decydujemy, że spłyniemy na chwilę do jakiejś zatoczki i tam naprawimy problem.

Odwracamy się do baksztagu żeby już nie stawiać grota i śmigamy.

Najbliżej mamy do zatoki Lucice na Brać.

Wiec tam się kierujemy.

W zatoce są boje.

Łapiemy jedną z nich i Kapitan bierze się za naprawę refów.

IMG_20240502_145646.jpg


Zatoczka jest całkowicie pusta.

20240502_145729.jpg


20240502_145732.jpg


20240502_145735.jpg


20240502_145739.jpg


20240502_145745.jpg


Woda przy brzegu ma obłędny kolor.

20240502_145749.jpg


20240502_145803.jpg


20240502_145942.jpg


20240502_150033.jpg


20240502_150716.jpg


20240502_150743.jpg


Zebra próbuje swoich wędkarskich sił – na szczęście bez efektów.

20240502_150042.jpg


Kapitan sprawdza żagiel.

20240502_150050.jpg


20240502_150059.jpg


Załodze bardzo się tu podoba.

Więc posiedzimy tu jeszcze chwilę.

Będzie czas na zupę.

IMG_20240502_152009.jpg


IMG_20240502_152046.jpg


Niektórych mocno kusiła woda ale jakoś ostatecznie żadne z nas nie popływało.

Jest jeszcze mocno wcześnie.

Mamy tu stać do nocy?

Chciałoby się zostać ale jednocześnie chciałoby się płynąć.

Prognozy pogody zapowiadają jakieś burze.

Nie mamy za wiele czasu.

Decydujemy, że popłyniemy do Tichej na Hvarze.

Tam też będzie ładnie.

A przy okazji pożeglujemy na wiatr, w przechyłach.
michał1234
Croentuzjasta
Posty: 374
Dołączył(a): 07.05.2021
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) michał1234 » 16.09.2024 09:39

Hej. Cumowanie do pustych bojek w takiej zatoczce jest dozwolone bez jakichś obostrzeń? Tzn. taka bojka do kogoś należy? Czy pozostawiona samej sobie służy wszystkim?
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12629
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 16.09.2024 21:48

michał1234 napisał(a):Hej. Cumowanie do pustych bojek w takiej zatoczce jest dozwolone bez jakichś obostrzeń? Tzn. taka bojka do kogoś należy? Czy pozostawiona samej sobie służy wszystkim?


Hej. Takie bojki są płatne. Czy one są prywatne czy gminne czy jeszcze inne - nie mam pojęcia. Jednak poza sezonem często nikt po opłaty nie przypływa. W sezonie zawsze pojawia się właściciel na motorówce i jemu się płaci. Czasem bywa tak, że po sezonie bojki są sprzątane i nie da sie z nich korzystać. Jednak jeśli są - korzystamy.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12629
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 17.09.2024 08:40

Opuszczamy braćką zatokę i wychodzimy w morze.

Stawiamy zarefowane żagle i pięknie halsujemy na wiatr.

Widoki na wodzie są niezwykle klimatyczne.

20240502_160750.jpg


20240502_160756.jpg


20240502_160800.jpg


Surfing dopadł steru.

20240502_160808.jpg


20240502_160812.jpg


Jeden zwrot, drugi, trzeci.

20240502_160935.jpg


20240502_160940.jpg


20240502_160944.jpg


20240502_161546.jpg


Fajnie widać granicę chmur na niebie.

20240502_161550.jpg


20240502_161613.jpg


20240502_161617.jpg


Morze jest już delikatnie zmarszczone.

DSC_3963.JPG


DSC_3964.JPG


Robi się szaro.

DSC_3965.JPG


DSC_3966.JPG


Bałwanki coraz większe.

DSC_3967.JPG


DSC_3968.JPG


DSC_3969.JPG


20240502_162627.jpg


Benia prawie odlatuje.

5.jpg


Z nieba schodzi coś na kształt wirów.

DSC_3970.JPG


DSC_3971.JPG


DSC_3973.JPG


DSC_3974.JPG


DSC_3975.JPG


Cały czas płyniemy ostro na wiatr i niestety nie posuwamy się bardzo do przodu.

Żeby dopłynąć do Tichej w tym tempie potrzebujemy paru godzin albo silnika.

Silnik wiadomo - odpada.

Paru godzin też nie mamy ze względu na zapowiadane burze.

20240502_162840.jpg


20240502_162848.jpg


20240502_162852.jpg


W takim razie wspólnie z Załogą podejmujemy decyzję – wracamy do Lucice.

Tam było tak ładnie – po co szukać szczęście gdzie indziej?

Odpadamy i baksztagiem śmigamy na Brać.

20240502_164922.jpg

pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1484
Dołączył(a): 18.08.2017
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 17.09.2024 20:29

Kapitańska Baba napisał(a):

Odpowiedziałam tylko, że nie ma problemu, również mogę tak samo włączyć swoją muzykę której ona na pewno nie zniesie ale tego nie zrobię bo w miejscu publicznym należy zachowywać się tak aby nie przeszkadzać wszystkim dokoła.


[/color][/b]


Mam nadzieje że miałaś na taką okazję przygotowanego co najmniej Rammsteina :oczy: :oczko_usmiech:

Następna przepiękna uvala... :hearts:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12629
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.09.2024 09:10

"pomorzanka zachodnia"]
Mam nadzieje że miałaś na taką okazję przygotowanego co najmniej Rammsteina :oczy: :oczko_usmiech:


:lol: :lol: Myślałam bardziej o klasyce - tego by ta młoda kobieta raczej nie zniosła - Aria Królowej Nocy z Czarodziejskiego fletu byłaby chyba odpowiednia :verryhappy:
Następna przepiękna uvala... :hearts:


Tak, bardzo klimatyczne miejsce :tak:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12629
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 18.09.2024 09:33

Bardzo szybko jesteśmy na miejscu.

Kolejny dziś raz łapiemy boję.

Tym razem mocujemy ją porządniej – na dwie cumy,

Noc zapowiada się burzowa więc musimy być dobrze zabezpieczeni.

Jeśli zacznie mocno wiać – wystawimy wachty.

Ponieważ stoimy dość blisko brzegu pokazuję części Załogi jak szybko uruchomić silnik i co zrobić gdyby zaczęło nas dryfować.

Niebo nad nami mocno zachmurzone.

20240502_164930.jpg


20240502_164932.jpg


20240502_164936.jpg


20240502_164940.jpg


20240502_170348.jpg


Cześć Załogi popłynęła pontonem na brzeg.

Wachta gospodarcza przygotowała obiad.

Jemy go na zewnątrz ale cali pozasłaniani bimini i sprayhood-em.

Gdyby nie one wiatr zbyt szybko wystudziłby nam posiłek.

20240502_180510.jpg


20240502_180603.jpg


W zatoce pojawiają się jakieś inne jachty.

A na niebie robi się ciekawy wał chmur.

20240502_191547.jpg


20240502_191554.jpg


20240502_191558.jpg


Wpływa kolejna jednostka.

Jacyś Niemcy.

Próbują złapać bojkę.

Coś im nie idzie ale nie zwracamy na nich szczególnej uwagi, zaraz pewnie ją złapią.

20240502_191801.jpg


Wznieśmy toast za ich powodzenie.

20240502_192303.jpg


DSC_3976.JPG


20240502_191610.jpg


Mija pół godziny, Niemcy dalej walczą.

Już już prawie mają i ….. od nowa…..

Może z inną będzie prościej.

Podpływają, kilkanaście prób.

Nie, ta też zła.

Załogi okolicznych jachtów coraz bardziej zaczynają się przyglądać wyczynom Niemców.

Niektórzy już trochę się podśmiechują z nieudolności ekipy na jachcie.

Jeszcze raz zmieniają bojkę – może ta czwarta będzie lepsza.

Nic z tego, też nie działa.

Wracają do pierwszej.

Walczą już chyba z godzinę i ciągle nic.

Nasz Kapitan nie wytrzymał.

Razem z Dawidem wskoczyli do bączka i popłynęli na ratunek.

DSC_3977.JPG


Złapali bojkę.

DSC_3979.JPG


DSC_3980.JPG


DSC_3981.JPG


DSC_3982.JPG


DSC_3987.JPG


I podali Niemcom cumę założoną na bojkę.

DSC_3988.JPG


Po akcji cumowania wracają bardzo zadowoleni z piwnymi zdobyczami.

DSC_4003.JPG


Zawsze mówię, że warto pomagać.

Obok nas jacyś Rodacy.

DSC_3989.JPG


A na niebie pojawiła się tęcza.

20240502_195358.jpg


20240502_195411.jpg


20240502_195357.jpg


Nasi sąsiedzi tak zaaferowali się cumowaniem do bojki, że zapomnieli o światłach nawigacyjnych i wg nich wciąż płyną.

20240502_195421.jpg


Krzyczę do nich żeby wyłączyli nawigacyjne a włączyli kotwiczne co szybko robią.

Nasz dzielny ponton uwiązany do rufy.

20240502_195620.jpg


Niebo nad Brać wydaje się płonąć.

20240502_195628.jpg


Za to nad Hvarem zachmurzone.

20240502_200447.jpg


W zatoce zrobiło się bardzo spokojnie.

Trochę padało, w nocy wchodziła martwa fala, chwilami całkiem spora ale wiatr pozwalał nam spokojnie stać.

Dużo po zmroku przypłynął jeszcze katamaran.

Gdzieś koło północy jego załoga wyszła na pokład z akordeonem.

Grali, śpiewali – bardzo fajny klimat.

Kocham muzykę na żywo.

To zupełnie inny świat niż łupanina z głośników.

Niektóre załogi (nasza także) dołączały do śpiewu na odległość.

Oczywiście nie za długo – ktoś może chcieć spać.

Na nas też już pora.

Jutro czeka nas ostatni dzień na Adrtiatyku.
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 572
Dołączył(a): 29.10.2017
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 18.09.2024 14:38

To na pewno byli Niemcy? Bo o ile dobrze widzę, piwo dali Wam austriackie. :)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 2024 - strona 23
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone