"michał1234"]Cześć Wam. Super relacja i przygoda.
Dziękuję
Od siebie powiem, że co roku widząc w jakiejś marinie (tym razem Vela Luka) stojące jachty, katamarany i mniejsze żaglówki, to powraca w mojej głowie nieśmiałe marzenie czy nieodkryta tęsknota i myśl, że żeglowanie to coś wspaniałego i musi dostarczać uczucia nieokiełznanej wolności.
Dokładnie tak jest - żagle to wolność!!! Nigdzie nie jest się blizej morza i natury jak właśnie na łodzi pod pełnymi żaglami
Ale potem jak zawsze wraca proza życia, mija poniedziałek za poniedziałkiem, miesiąc za miesiącem i nie wiedzieć kiedy kolejny rok. Ale dość smutku. Obecnie zakochaliśmy się w Korčuli
Pozdrawiam.
Może warto w końcu spełnić te swoje nieśmiałe marzenia? Pomyśl