Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 2024

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 24.06.2024 21:15

Epepa napisał(a):W Splicie padał śnieg? Myślałam, że w maju takie niespodzianki to raczej tylko w górach.


Myślałam tak samo jak Ty :lol: :lol: :lol: Ale jak widać w Splicie zdarzają się rzeczy, które nie śniły się nawet najstarszym CROmaniakom :bojesie: :bojesie: :bojesie:
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 25.06.2024 00:04

Do Chorwacji na bojery :lol: , już wkrótce :lol: Przecież to również żagle . . . :mg:


Pozdrawiam
Piotr
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.06.2024 07:14

piotrf napisał(a):Do Chorwacji na bojery :lol: , już wkrótce :lol: Przecież to również żagle . . . :mg:


Pozdrawiam
Piotr


Masz rację :lol: :lol: :lol: Na to nie wpadłam :rotfl: :rotfl: :lol: :lol:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.06.2024 07:55

Możemy sami zacząć przejmować jednostkę która stoi na najbliższym pirsie.

Za kilka minut ma przyjść do nas pracownik armatora i wyjaśnić ewentualne wątpliwości i odpowiedzieć na wszystkie nasze pytania.

IMG_20240427_111739.jpg


Załoga ma za zadanie zdobyć wózki i dostarczyć wszystkie bagaże na nasz pirs.

IMG_20240427_112953.jpg


Kapitan sprawdza swoje, ja swoje.

W międzyczasie wrzucam też bagaże pod pokład.

IMG_20240427_113954.jpg


IMG_20240427_114031.jpg


Przychodzi wiadomość, że Kasia dotarła na lotnisko w Splicie.

Ok

Plan był taki, że Dawid skoczy po Nią na terminal i przywiezie a Załoga będzie miała niespodziankę – nic nie wiedzieli o dodatkowej pasażerce.

Dzwonię do Kasi aby obgadać szczegóły podjęcia Jej i słyszę, że Ona owszem, dotarła ale Jej bagaż już niestety nie.

Zaginął po drodze.

Ma dojechać ale kiedy i dokąd – tego nie wie nikt.

Będziemy musieli skoczyć po jakieś drobne zakupy bo Kasia nie ma nic oprócz tego co na sobie.

Dawid wskakuje do auta i jedzie na lotnisko.

Załoga ma czas więc korzystają z prysznica i włóczą się po marinie.

IMG_20240427_130359.jpg


IMG_20240427_130405.jpg


20240427_133834.jpg


Wraca Dawid i Kasia.

W kilka osób idziemy do busa bo musimy jeszcze kupić parę rzeczy przed wypłynięciem.

Idę z Elą, Sylwkiem i Czesią.

Przy busie stoi Kapitan z Kasią.

Ela patrzy spod oka z myślą: co ta baba od parkingu chce od naszego Kapitana?

Oczy Jej rosną jeszcze bardziej gdy baba od parkingu wsiada do busa i jedzie z nami.

Ela patrzy, pyta: a ty co tu robisz?

No płynę…

Ale z kim???

No z Wami…..

Dłużej nie wytrzymaliśmy dusząc się ze śmiechu.

Przedstawiliśmy Kasię, opowiedzieliśmy o Jej historii z wyjazdem i teraz z bagażem.

Jedziemy do jakiegoś większego marketu bo Kasia potrzebuje bielizny, jakieś koszulki itp. rzeczy.

A ja przy okazji dokupię parę rzeczy do kambuza – chleb, sałatę, jakieś jogurty.

I oczywiście wino.

Zakupy zrobione, wracamy.

Kapitan z Dawidem parkują samochód na jakimś płatnym parkingu pod mariną – koszt za tydzień 30 euro.

20240427_154420.jpg


Ja po drodze wpadam jeszcze do biura mariny gdzie dostaję dla Kasi ręczniki na wyjazd – Jej są w bagażu a bagaż,…kto wie….

Na jachcie Zebra z Benią szykują obiad.

Nareszcie wszyscy wchodzimy na pokład – Zebra rzuca się z okrzykiem na Kasię ucieszona ze spotkania po kilku latach.

Skoro Załoga w komplecie to czas na pierwszy toast za pomyślność tego rejsu i na obiad bo wszyscy wściekle głodni.

DSC_3428.JPG


Oby nam się bezpiecznie i fajnie pływało!

DSC_3432.JPG

dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13022
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 25.06.2024 09:04

Zagubiony bagaż to koszmar, jaki mi się kiedyś przyśnił ;) . Dlatego, aby nie dopuścić w realu do takiej sytuacji, latam tylko z bagażami podręcznymi, w kabinówkę na dwa tygodnie mieszczę się bez problemu, nawet jeśli jest w tym czasie rejs.

Pomimo śniegu po drodze, cieplutko mieliście, o czym świadczą Wasze ubiory :)
Epepa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 597
Dołączył(a): 29.10.2017
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Epepa » 25.06.2024 09:26

Współczuję przygody na lotnisku. Ja też wolę latać tylko z kabinowym, a jeśli to dłuższy wyjazd i bierzemy dużą walizkę, to i tak w podręcznym wolę mieć jakieś ubrania na zmianę i podstawowe rzeczy.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.06.2024 14:08

"dangol"]Zagubiony bagaż to koszmar, jaki mi się kiedyś przyśnił ;) . Dlatego, aby nie dopuścić w realu do takiej sytuacji, latam tylko z bagażami podręcznymi, w kabinówkę na dwa tygodnie mieszczę się bez problemu, nawet jeśli jest w tym czasie rejs.


Ze swoimi rzeczami wierzę, że sie zmieścisz :tak: Przy rejsach z dziećmi już nie ma szans :lol:
Z bagażem nie powinno być problemu jeśli nie mamy przesiadek :tak:
Pomimo śniegu po drodze, cieplutko mieliście, o czym świadczą Wasze ubiory :)


Pamiętaj, że przyjechaliśmy po zimie z Polski, inaczej czuliśmy temperaturę :lol: W słońcu było ciepło. W cieniu - bywało lepiej :mg:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 25.06.2024 14:11

Epepa napisał(a):Współczuję przygody na lotnisku. Ja też wolę latać tylko z kabinowym, a jeśli to dłuższy wyjazd i bierzemy dużą walizkę, to i tak w podręcznym wolę mieć jakieś ubrania na zmianę i podstawowe rzeczy.


Kasia leciała z przesiadką i prawdopodobnie dlatego ten bagaż nie przyleciał razem z Nią :rotfl:
Miała to co na sobie plus małą torebkę ale na szczęście w Załodze było dużo dziewczyn - mała zrzutka i przebierała w swojej garderobie ile chciała :lol:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1528
Dołączył(a): 18.08.2017
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 25.06.2024 18:55

Z przyjemnością witam się w nowej relacji. Ze strasznym opóźnieniem, bo jestem w tym momencie gdzieś w innej bajce daleko od domu i rzeczywistości 8) :sm:
Wychodzi na to, że wyjechaliście do Chorwacji dosłownie chyba dzień po tym jak my z niej wróciliśmy (krotki wypad). Pamiętam tę nietypową pogodę jak na kwiecień , ale i tak się świetnie bawiliśmy, zresztą w Polsce wtedy było jeszcze zimniej.
Załapałam się jeszcze przed odplynięciem :sm:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.06.2024 19:14

Przykra sprawa ze zgubieniem walizki :( My do tej pory tylko z kabinówkami lataliśmy. Zadziwiająco pojemne są, jeśli się dobrze spakuje ;)
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 26.06.2024 07:30

pomorzanka zachodnia napisał(a):Z przyjemnością witam się w nowej relacji. Ze strasznym opóźnieniem, bo jestem w tym momencie gdzieś w innej bajce daleko od domu i rzeczywistości 8) :sm:
Wychodzi na to, że wyjechaliście do Chorwacji dosłownie chyba dzień po tym jak my z niej wróciliśmy (krotki wypad). Pamiętam tę nietypową pogodę jak na kwiecień , ale i tak się świetnie bawiliśmy, zresztą w Polsce wtedy było jeszcze zimniej.
Załapałam się jeszcze przed odplynięciem :sm:


Cześć Kamilko :cmok: Jesteście właśnie na wakacjach??? Dokąd Was poniosło? Bo coś mi się kojarzy, że nie do Chorwacji :oczko:
Nie pochwaliłaś sie Łobuzie, że byliście w kwietniu na południu :rotfl:
Masz racje, w Polsce też było różnie ale śniegu na autostradzie w Cro to się nie spodziewałam :lol: :lol: :lol:
Zajrzałaś idealnie - na obiad i pierwszy toast :lol: :oczko: :tak:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 26.06.2024 07:34

maslinka napisał(a):Przykra sprawa ze zgubieniem walizki :( My do tej pory tylko z kabinówkami lataliśmy. Zadziwiająco pojemne są, jeśli się dobrze spakuje ;)


To u nas odwrotnie - jak dotąd zawsze był duży bagaż rejestrowany ale zwsze dolatywał z nami na miejsce :rotfl:
Od przygody z walizką Kasi mam podwójny stres samolotowy - raz że odwołają lub opóźnią lot, dwa, że bagaż nie doleci :bojesie:
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 26.06.2024 08:10

Rozglądam się dokoła.

DSC_3427.JPG


DSC_3430.JPG


DSC_3431.JPG


To mój kieliszek – dostałam od Kapitana w prezencie.

Będzie ze mną często podróżował.

DSC_3433.JPG


Na naszym pirsie cisza i spokój – nie jak w marinie w sobotę.

DSC_3434.JPG


20240427_161545.jpg


Zresztą spokój nie tylko u nas – cała splitska marina wygląda jakby jeszcze spała.

Większość jachtów stoi pusta, nie ma chętnych do żeglugi…

Nazwa naszego jachtu – cóż…..

DSC_3435.JPG


DSC_3436.JPG


Chyba już pora na nas – z Kasią dolewamy jeszcze wody do zbiorników, ktoś zmywa naczynia, biegniemy jeszcze na szybki prysznic w marinie i pora odpalić silnik.

Jeszcze tylko króciutkie szkolenie BHP dla nowych członków Załogi i nareszcie chwila na którą czekaliśmy od jesieni – oddajemy muring i cumy i opuszczamy marinę w Splicie.

Podglądam wycieczkowca zacumowanego po drugiej stronie zatoki.

DSC_3437.JPG


Uwielbiam patrzeć na Split z pokładu.

DSC_3438.JPG


DSC_3439.JPG


DSC_3440.JPG


DSC_3441.JPG


DSC_3442.JPG


DSC_3443.JPG


DSC_3444.JPG


DSC_3445.JPG


Od razu za falochronem stawiamy żagle.

IMG_20240427_163528.jpg


DSC_3446.JPG


DSC_3447.JPG


DSC_3448.JPG


Mój ukochany Split został za rufą – nie będę za nim tęsknić przez najbliższy tydzień.

IMG_20240427_163613.jpg


Kapitan czujnie pilnuje pokładu.

DSC_3449.JPG


U Beni w oczach widać prawie wszystkich.

DSC_3450.JPG


Kasia też zadowolona choć bez bagażu – dziewczyny maja pełne torby, coś Jej dadzą.

DSC_3451.JPG


Ela też chyba zadowolona choć mina groźna.

DSC_3452.JPG


Surfing wygląda na szczęśliwego, Czesia chyba jeszcze ciut zaszokowana – to Jej pierwsze w życiu chwile na morzu.

DSC_3454.JPG


Kierujemy się do Splitskich Wrót.

DSC_3455.JPG


Nad nami jakiś samolot – może z bagażem Kasi który zaginął w Monachium???

DSC_3457.JPG

piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 26.06.2024 23:18

Przykra sprawa z tym bagażem :? mam nadzieję że odnalazł się , no chyba że przez luft z hansy wypadł i teraz dryfuje gdzieś po morzach i oceanach . . . :oczko:


Pozdrawiam
Piotr
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12899
Dołączył(a): 16.12.2016
Re: Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 202

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 27.06.2024 07:58

piotrf napisał(a):Przykra sprawa z tym bagażem :? mam nadzieję że odnalazł się , no chyba że przez luft z hansy wypadł i teraz dryfuje gdzieś po morzach i oceanach . . . :oczko:


Pozdrawiam
Piotr


Z bagażem to będzie jeszcze trochę przygód :lol: :lol: :lol: Zobaczysz :lol: :lol: :lol:
Piotrze - u nas nic nie może być proste :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Saplun Bay na bis czyli pożegnanie z Chorwacją – maj 2024 - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone