Re: Santoryn wyspa na 6- tkę.
...
Nie zdążyłem ...
Niedaleko od Muzeum Prehistorycznego, blisko stacji kolejki linowej do Starego Portu, znajduje się
Muzeum Archeologiczne.
Łatwo poznać po kolumnach i rzeźbach, na których wyleguje się dzieciarnia z kotami.
Wewnątrz są zbiory zebrane głównie z Ancient Thera - czyli z czasów helleńskich i rzymskich ... średnio ciekawe.
Ale nie to jest problemem ... kłopot to obdarte ściany, znudzona obsługa, duszno, przykurzone gabloty, trochę chaotyczna ekspozycja.
Dość szybko się ewakuowaliśmy.
Trochę pochodziliśmy po samej Firze.
W centrum jest mały sklepik spożywczy.
Duży supermarket
Sklawenitis, jest w zasięgu nóg (około 5 minut od katedry prawosławnej), dokładnie znajduje się przy wylocie głównej drogi na południe.
Po odwiedzeniu słynnej knajpki Naoussa, gdzie w porze lunchu, wszyscy (włącznie z tymi co chcą zapłacić), są profilaktycznie olani przez kelnerów, trafiamy w samym centrum do genialnej knajpki
Nikolaos.
Bardzo sympatyczna, rodzinna restauracja, położona przy jednej z głównych uliczek, blisko Murphy's bar.
Jak na Firę miejsce trochę z innej bajki, w niewymuszony sposób nawiązujące do tradycyjnej tawerny.
Od razu złapaliśmy kontakt z kelnerem, symptycznym, młodym chłopakiem, potem z jego matką, która szefowała w kuchni.
Przemiła rozmowa o Grecji i Polsce ... poczułem w sercu skomercjalizowanej Firy, ducha kreteńskiej filoxenii .
Same posiłki proste, bardzo smaczne, ceny optymalne.