Piszę z zapytaniem, bo sporo postów jednak tyczy się sytuacji przed pandemią.
Chcemy jechać z mężem i dzieciakami (6 i 4 lata) na 2tyg. Nie znamy Chorwacji, bo jeszcze nie byliśmy, a lubimy sobie wiele rzeczy zaplanować. Chętnie poznamy różne punkty widzenia i poprosimy o rady.
Mamy do wyboru:
1. samolot
Lecimy tylko 2h. Myśleliśmy, że może wypożyczymy samochód, ale jednak na 2tyg wychodzi około 500euro.
Zastanawiamy czy uda nam się korzystać z komunikacji lokalnej - lubimy zwiedzać, ale w obecnych czasach to z tym transportem może być różnie. Może wtedy wypożyczylibyśmy samochód na miejscu tylko w sytuacji gdy byśmy chcieli gdzieś dalej jechać, ale jednak brak samochodu mocno nas ogranicza w zwiedzaniu. Lecimy do Splitu lub Zadaru. Nasz budżet też nie jest nieskończony, a te 500euro za samochód to dużo.
2. samochód
Minusem jest to, że tracimy prawie 2,5 dnia w każdą stronę (znamy nasze, a zwłaszcza naszych dzieci możliwości) na dojazd - nie licząc zwiedzania Zagrzebia. Czyli w sumie 5 dni naszego urlopu/naszego odpoczynku. Pierwszego dnia wyjeżdżamy i docieramy do granicy polsko-czeskiej po 5h, nocleg, 2 dnia ruszamy około 3-4 w nocy i jedziemy w okolice Zagrzebia, zwiedzamy Zagrzeb po południu, nocleg, jedziemy do Zadaru z samego rana.
Mamy 14-15 dni do wykorzystania łącznie z podróżą, nie wiem czy uda nam się wyciągnąć więcej.