Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Samochodem do Turcji

Największym miastem Turcji jest Stambuł - miasto o dużej wadze historycznej (niegdyś znany był pod innymi nazwami: Bizancjum i Konstantynopol). Ciekawostką jest, że w Stambule zmarł Adam Mickiewicz – wybitny polski poeta epoki romantyzmu. W jego niegdysiejszym domu mieści się dziś Muzeum Adama Mieckiewicza, gdzie znajduje się ekspozycja poświęcona pamięci artysty. Turcja jest jednym z niewielu państw na świecie, które są całkowicie samowystarczalne pod względem produkowanej żywności.
Chrobry
Podróżnik
Posty: 29
Dołączył(a): 08.06.2004
Samochodem do Turcji

Nieprzeczytany postnapisał(a) Chrobry » 19.07.2007 17:02

Planuje wyjazd do Turcji na ok 5 dni potem Chorwacja. Bardzo proszę osoby, które były tam samochodem o jakiekolwiek informacje związane z przejazdem. Poza tym proszę też doradzić możliwie tani hotel w rejonie Istambułu i czy to dobry punkt na wypady do zwiedzania ? Co sądzicie o terminie początek września ?
lider
Croentuzjasta
Posty: 141
Dołączył(a): 09.08.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) lider » 20.07.2007 23:06

Samochodem? lepiej nie,albo tak ,ale z AC tam nikt nie włącza kierunków tylko nagminnie używa klaksonu...Ale jak na taką rozpierduchę to i tak mało kolizji,jak chcesz się zabawić w podobny sposób na maxa tylko dalej...polecam KAIR-mistrzostwo świata ,jazda bez trzymanki... :D :D :D
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 21.07.2007 19:14

lider napisał(a):Samochodem? lepiej nie,albo tak ,ale z AC tam nikt nie włącza kierunków tylko nagminnie używa klaksonu...Ale jak na taką rozpierduchę to i tak mało kolizji,jak chcesz się zabawić w podobny sposób na maxa tylko dalej...polecam KAIR-mistrzostwo świata ,jazda bez trzymanki... :D :D :D

bandzii też jest dobre :wink:
kkrzys
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 297
Dołączył(a): 12.05.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) kkrzys » 21.07.2007 20:27

Chrobry napisał(a):Planuje wyjazd do Turcji na ok 5 dni potem Chorwacja. Bardzo proszę osoby, które były tam samochodem o jakiekolwiek informacje związane z przejazdem. Poza tym proszę też doradzić możliwie tani hotel w rejonie Istambułu i czy to dobry punkt na wypady do zwiedzania ? Co sądzicie o terminie początek września ?

Masz ciekawy program ,5 dni Turcja , a potem Chorwacja?
Co interesuje Cię w sprawie dojazdu ?Według mnie trasa przez Serbię to najlepsze i najszybsze rozwiązanie.Moja trasa w ubiegłym roku to Belgrad ,Sofia,Edirne i dalej Troja ,Assos ,wzdłuż wybrzeża do Efezu.Powrót do Grecji , Thassos i powrót. Istambuł znam z wcześniejszych wyjazdów.Jeśli chodzi o hotele w Istambule "popracuj z wyszukiwarką".Było już o tym sporo na forum.Myślę że termin wrzesień jest jak najbardziej OK.
Lider zastanawiam się co Twój post wniósł do tematu,poza tym że lubisz jezdzić po Kairze :lol:
maciogg
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 372
Dołączył(a): 26.05.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) maciogg » 22.07.2007 12:29

Co prawda nie jechałem autem do Turcji, ale będąc tam wynająłem sobie samochód. Jak to mówią w jednej telewizyjnej reklamie ... "niezapomniane wrażenia"

Szczególnie polecam ostrożność na skrzyżowaniach ... sygnalizacja świetlna jest tam traktowana czysto informacyjnie ... hihi :) no i potwierdzam - klakson - najważniejszy element w autku

pozdro
Maciek
PAP
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1394
Dołączył(a): 21.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) PAP » 24.08.2007 20:55

Witaj Chrobry,

Nie wiem czy Ty już może pojechałeś czy jeszcze nie, bo może to już musztarda po obiedzie :) ...

Ja byłem rok temu na początku września 2 dni w Istanbule ... super okres ... co do jazdy po mieście, to fakt trzeba uważać, ale bez przesady ... jak radzisz sobie jeżdżąc po Polsce, to wszędzie sobie poradzisz :) ...

Co do hotelu to zobacz sobie moją stronkę na VT i info o Turcji lub Istanbule ... jest tam na razie skromnie, ale o hotelu masz wszystko, włącznie z likiem ...

http://members.virtualtourist.com/m/ece14/180/

Pozdrawiam,

PAP
niezawodny
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2307
Dołączył(a): 12.03.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) niezawodny » 24.08.2007 22:49

Pykam właśnie z Istambułu, korzystając z darmowego WiFi, którego tutaj pełno. A ponieważ wczoraj dotarłem tu własą furą i przypadkiem bujałem się po całym Stambule (bez "navi" niestety bo nie mam mapy dla TR) oto garść moich refleksji;
Opinie o złej jeździe Turków etc. uważam całkowicie za wyssane z palca. Ruch uliczny wygląda tu podobnie jak w Rzymie czy Atenach - jeździ się tu szybko, wręcz ostro ale zgodnie z przepisami (pomijając prędkość rzecz jasna). Nikt nikomu drogi nie zajeżdża (jak np. w W-wie) a światło czerwone oznacza absolutny stop. Także kto dobrze sobie radzi za kółkiem spokojnie da radę w Istambule. Klakson jest tu używany równie często co na całych Bałkanach, np. jak ktoś się zagapi to trąbi pół ulicy, więc ogólnie jest wesoło :D . Wg mnie największy "hardcore" w Europie panuje w Bukareszcie nie wspominając o Albanii, gdzie na rondzie spotykałem desperatów jadących w przeciwną stronę. Przegwizdane mają natomiast piesi bo pasów tu jakoś nie kojarzę... :lol:
Co do dojazdu. Ważna informacja jest taka że auto musi być bezwzględnie zarejestrowane na kierowcę a jeżeli nie to w teorii musi musi być notarialna zgoda własciela przetłumaczona na angielski. Ale tylko w teorii bo na granicy nikt nie zna angielskiego i znam ludzi, którzy mając taki papier nie wjechali. Więc ja darowałem sobie ten papier a mając auto w leasingu oczywiście dostałem zakaz wjazdu do TR. Ale perspektywa odwrotu przez bułgarskie zadupia oznaczała jedno; ryzyk-fizyk; 20Euro włożone w dokumenty rozwiązało problem (powtórka z Albanii). Samo przekraczanie tureckiej granicy (wjazd od Małko Tyrnowo z BG) to oddzielna historia - warto zarezerwować na to kilka godzin nawet jak ruch jest znikomy. Miałem wrażenie jakbym wjeżdżał do Iraku a nie do TR :wink: ale traktuję to jako wakacyjną ciekawostkę.
Warto pamiętać o kasie na wizy; 10Euro od głowy, dzieci bez zniżki. Co ciekawe zachód Europy nie płaci. Próbowałem ściemnić że PL też jest free ale co jak co - kasę Turcy potrafią liczyć :wink:
Hoteli w Istambule na "starym mieście" (dzielnica Sultanahmet) jest do bólu i nawet teraz w absolutnym szczycie sezonu z uwagi na niedzielne GP Turcji F1 bez problemu załatwiłem "apartman" notabene u właściela o swojsko brzmiącym imieniu Burak :lol: (polecam). Ceny na każdą kieszeń.
I na koniec jeszcze o drogach; rewelacja. Zarówno w Stambule (szerokie 4-pasmowe aleje) jak i poza nim. Za 180 km 3-pasmowej autostrady z Edirne do Stambułu zapłaciłem 5Euro i jeszcze dostałem resztę :o . Jak sobie przypomnę prozę życia w PL (płatna "autostrada" Kraków-Katowice czyli 50 km slalomu) to zastanawiam się który kraj leży w Azji a który w Europie...
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 28.08.2007 20:29

niezawodny napisał(a):
Co do dojazdu. Ważna informacja jest taka że auto musi być bezwzględnie zarejestrowane na kierowcę a jeżeli nie to w teorii musi musi być notarialna zgoda własciela przetłumaczona na angielski. Ale tylko w teorii bo na granicy nikt nie zna angielskiego i znam ludzi, którzy mając taki papier nie wjechali. Więc ja darowałem sobie ten papier a mając auto w leasingu oczywiście dostałem zakaz wjazdu do TR. Ale perspektywa odwrotu przez bułgarskie zadupia oznaczała jedno; ryzyk-fizyk; 20Euro włożone w dokumenty rozwiązało problem (powtórka z Albanii). Samo przekraczanie tureckiej granicy (wjazd od Małko Tyrnowo z BG) to oddzielna historia - warto zarezerwować na to kilka godzin nawet jak ruch jest znikomy. Miałem wrażenie jakbym wjeżdżał do Iraku a nie do TR :wink: ale traktuję to jako wakacyjną ciekawostkę.

Turcja to mały kraj.Wszystko wszędzie o wszystkich wiedzą. :wink: Także czasami takie 20 euro na granicy wcale nie oznacza końca kłopotów. 8)
piotrmks
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 352
Dołączył(a): 02.09.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrmks » 03.09.2007 00:27

niezawodny napisał(a):Opinie o złej jeździe Turków etc. uważam całkowicie za wyssane z palca. Ruch uliczny wygląda tu podobnie jak w Rzymie czy Atenach - jeździ się tu szybko, wręcz ostro ale zgodnie z przepisami (pomijając prędkość rzecz jasna). Nikt nikomu drogi nie zajeżdża (jak np. w W-wie) a światło czerwone oznacza absolutny stop. Także kto dobrze sobie radzi za kółkiem spokojnie da radę w Istambule. Klakson jest tu używany równie często co na całych Bałkanach, np. jak ktoś się zagapi to trąbi pół ulicy, więc ogólnie jest wesoło :D . ...


Przejechalem w Turcji z 5000km. Turcy jezdza dobrze. Potwierdzam, Istambul, to po prostu Rzym. Blondynka bedzie miala problem :-).
Poza obszarem zabudowanym jezdzimy 90km. Chyba ze jestesmy na autostradzie. Mandaty to 100-150 euro i nie zawsze mozna negocjowac. Zdarzenie jest nagrane na kamerze i mili policjanci odmawiaja negocjacji.
Poza tym przy 90km/h samochod pali tyle ile jest w instrukcji. A paliwko drogie.
romek
Croentuzjasta
Posty: 209
Dołączył(a): 29.06.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) romek » 03.09.2007 05:57

Również polecam.W sierpniu ubr. z BG przez Malko Tyrnowo(jazda ekstremalna- zero ruchu od M.Czarnego do granicy TR,dziury jakich w PL już nie ma,jedno auto spotkaliśmy na drodze-srednia przez BG do granicy 30km/h i tak za wysoka. Na granicy inny świat,drogi rewelacyjne,na mapie zwykła droga a w realu niemal autostrada.Polecam knajpki w domowych ogrodkach,stoliki nakryte cerata,przed takimi knajpami wypasione fury oznaczają sprawdzoną jakość jedzenia.Póżniej do Stambułu piękna autostrada-prawie pusta,trzy-cztery pasy.Tylko jeden minus- zero stacji benzynowych(chyba nadroższa w Europie ,ale w końcu jestesmy na urlopie),trzeba zjechać z autostrady na dowolnym zjeździe , przypadkowo tak zrobiłem bo jechałem już o przysłowiowej kropelce.Stambuł jest niesamowity i wielopoziomowe rozwiązania komunikacyjne.Taksówkarz o 23 w nocy prowadził nas na przez Sultanahmet torami tramwajowymi i pod włos ne jdnokierunkowej i bez problemu znaleźlismy hotel,cena w dół o 50%,jedzenie super,kultura jazdy jak u nas a ruch sprawniejszy.Polecam wszystkim.Bylismy tylko na próbę dwa dni w Stambule,potem Chalkidiki- droga również rewelacyjna.W tym roku tradycyjnie HR- okolice Gradaca,a za rok środkowa TR.
Rafał B.
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 131
Dołączył(a): 12.08.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał B. » 09.09.2007 17:27

Będąc w tym roku w Sozopolu, w Bułgarii, wybrałem się na wycieczkę do Stambułu. Ponieważ byłem poważnie przestraszony informacjami na temat ruchu drogowego w tym mieście, z których wynikało, że jazda po Delhi to bułka z masłem w porównaniu ze Stambułem - postanowiłem wybrać się tam z bułgarskim biurem podróży autobusem. Po wizycie w Stambule i dwukrotnym przejeździe przez Rumunię odnoszę wrażenie, że doniesienia o zasadach (a właściwie ich braku) ruchu drogowego w Stambule właśnie, są mocno przesadzone. Moim zdaniem znacznie większy chaos panuje na drogach rumuńskich miast. Jedyniy plus wyjazdu na zorganizowaną wycieczkę to maksymalne wykorzystanie czasu i dotarcie do większej ilości ciekawych miejsc, niż miałoby to miejsce na własną rękę. Obserwując stambulskie ulice (co prawda z okien autobusu) myślę, że jedyne co może doskwierać przybyszowi to dość egzotyczny sposógb parkowania samochodów przez miejscowych, którzy zachowują się w tym względzie jakby byli sami, a cała ulica była ich własnością. Rodzi to co prawda pewne problemy (autobus miał problem z pokonaniem zakrętu na skrzyżowaniu, bo ktoś zaparkował dokładnie na rogu) ale nie jest to niebezpieczne dla zdrowia i życia, czego nie można juz powiedzieć o zachowaniu się rumuńskich kierowców w ich kraju. Instynkty rodem z F1 u Rumunów powstrzymuje jedynie np. spore nachylenie drogi, gdzie i tak nie da się nic już wykrzesać z ich wyeksploatowanych Dacii. Na płaskim są naprawdę niebezpieczni :lol: . Potulnieją dopiero np. na szosie Transfogaraskiej gdzie naprawdę trudno jest dokazywać.

Powrót do Turcja - Türkiye



cron
Samochodem do Turcji
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone