Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Samochodem bez klimatyzacji do CRO????

Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 25.03.2005 10:52

no to od początku!!!

Do czego służy klimatyzator samochodowy?


Klimatyzator samochodowy służy do zapewnienia odpowiedniej temperatury i wilgotności wewnątrz kabiny auta, w ścisłej współpracy z systemem jej ogrzewania i wentylacji.
W jaki sposób klimatyzator reguluje wilgotność powietrza wewnątrz pojazdu?
Wilgotne powietrze wtłaczane dmuchawą do wnętrza pojazdu przepływa najpierw przez wymiennik zimna, czyli parownik, i schładzając się na nim, wykrapla wilgoć, która w postaci kondensatu (wody) wypływa rurką pod samochód. Schłodzone, a zarazem osuszone powietrze przepływa następnie przez nagrzewnicę i jest na niej ogrzewane lub nie, w zależności od tego, czy ogrzewanie zostało włączone (ręcznie lub automatycznie). Tak czy inaczej, mamy w kabinie powietrze osuszone - zimne, jeśli jest taka potrzeba w lecie, lub ogrzane, jeśli zostało jednocześnie włączone ogrzewanie w chłodnej porze roku. Dzięki osuszającemu działaniu klimatyzatora jest on niezwykle przydatnym urządzeniem do odparowywania wilgoci z szyb wewnątrz kabiny - oczywiście w ścisłej współpracy z układem ogrzewania i wentylacji pojazdu. Dlatego bardzo ważne jest utrzymanie jego sprawności w ciągu całego roku, a nie tylko w okresie upałów panujących w Polsce najwyżej przez 3-4 miesiące.
Jaka jest różnica między klimatyzatorem "ręcznym" i automatycznym?
Klimatyzacja "ręczna", po jej załączeniu przyciskiem AC, jest regulowana przez kierowcę odpowiednim nastawieniem prędkości obrotowej dmuchawy wnętrza oraz odpowiednim ustawieniem rozdziału powietrza na żądane kierunki jego wlotu do kabiny. Zwiększenie prędkości pracy dmuchawy zwiększa przepływ powietrza przez zimny parownik, co w konsekwencji prowadzi do uzyskania w kabinie niższej temperatury.
W klimatyzacji "automatycznej" kierowca nastawia na sterowniku żądaną temperaturę, a układ automatycznie włącza w razie potrzeby kompresor klimatyzatora, reguluje prędkość obrotową dmuchawy i steruje rozdziałem powietrza na odpowiednie kierunki jego wlotu celem osiągnięcia żądanej temperatury wewnątrz kabiny. Ponadto kierowca może ingerować w działanie automatyki, wybierając ręcznie na sterowniku preferowane przez niego opcje (np. osuszanie szyby przedniej).
Nie trzeba chyba przypominać, że po wstępnym przewietrzeniu kabiny należy pamiętać o zamknięciu okien pojazdu dla usprawnienia pracy klimatyzacji oraz dla zaoszczędzenia paliwa, a w konsekwencji pieniędzy.
Jak kierowca powinien dbać o sprawność klimatyzatora?
Klimatyzator samochodowy jest urządzeniem drogim i trudnym do naprawienia, dlatego trzeba dołożyć starań, aby nie uległ uszkodzeniu lub zniszczeniu. Samoistne awarie zdarzają się rzadko, zwykle ich przyczyną jest "stłuczka" powodująca uszkodzenie chłodnicy klimatyzatora (skraplacza), kompresora lub przewodów. Drugą najczęstszą przyczyną uszkodzeń są nagminne do niedawna rozbiórki samochodów na granicy (przy ich sprowadzaniu). Trzecią - rozbiórki przy naprawach blacharsko-lakierniczych lub remontach silników.
Prace te robione są często w sposób nieodpowiedni. Główny błąd polega na rozszczelnieniu instalacji klimatyzacyjnej i pozostawieniu jej bez zabezpieczenia przed wilgotnym powietrzem z zewnątrz. Powoduje ono szybką korozję wnętrza układu (zwłaszcza elementów aluminiowych) na skutek reakcji chemicznych wywołujących kwaśny odczyn. Korozja powierzchni uszczelniających powoduje konieczność przeprowadzania kłopotliwych zabiegów naprawczych dla osiągnięcia szczelności układu. Krótko mówiąc, jeżeli mamy w aucie klimatyzator, to w wypadku jego rozszczelnienia musimy natychmiast zadbać o zaślepienie rozłączonej instalacji. Najlepiej, żeby wykonali to fachowo pracownicy zakładu klimatyzacyjnego, którzy jednocześnie doradzą właścicielowi samochodu, jakie części zgłosić do wymiany przy oględzinach szkody w firmie ubezpieczeniowej. Części będzie można wówczas wcześniej zamówić, tak by po naprawie blacharsko-lakierniczej jak najszybciej przywrócić szczelność i sprawność klimatyzatora. Niezachowanie tej kolejności postępowania często prowadzi do nieodwracalnych uszkodzeń, których koszt naprawy przerasta najśmielsze wyobrażenia właściciela. Co gorsza, ubezpieczyciel często nie chce pokryć tych kosztów, przyczyny poważnych szkód doszukując się w złej organizacji naprawy auta.
I jeszcze jedna ważna uwaga na koniec. Niesłuszna jest powszechnie panująca opinia, że jeśli klimatyzator nawalił z końcem sezonu, to naprawi się go przed latem, gdyż w zimie na pewno nie będzie potrzebny. Po pierwsze w jesieni i w zimie klimatyzator wielokrotnie się przyda do odwilgocenia szyb. Po drugie rozszczelniony klimatyzator degraduje się zdecydowanie szybciej niż napełniony i częstokroć okazuje się, że trzeba mu w czasie naprawy poświęcić o wiele więcej czasu i pieniędzy. Po trzecie w czasie jazdy samochodu wibracje i wstrząsy wybijają w łożyskach stojących w tym samym miejscu mikrowgłębienia w bieżniach, zmniejszając ich trwałość. No i po czwarte w zimie w warsztatach klimatyzacyjnych panuje mniejszy ruch, co jest nie bez znaczenia dla cen i jakości usług.
Jakie czynności powinien wykonywać kierowca w ramach bieżącej obsługi układu klimatyzacji w swoim samochodzie?
• Włączać klimatyzator przynajmniej raz na tydzień (nawet zimą), niezależnie od własnej potrzeby, gdyż wymaga tego jego budowa;
• Kontrolować od czasu do czasu stan paska klinowego oraz sprawdzać, czy kompresor nie wydaje podejrzanych dźwięków, jak szum łożysk czy stuki (awaria kompresora); jego zatarcie w większości samochodów może uniemożliwić kontynuowanie jazdy, gdyż ten sam pasek klinowy napędza jeszcze kilka podzespołów, takich jak alternator, wspomaganie kierownicy itp.;
• Wymieniać lub zlecać wymianę kabinowego filtra przeciwpyłkowego powietrza, jeśli tylko stwierdzi pogorszenie wypływu powietrza z kanałów wentylacyjnych deski rozdzielczej.
• Przy myciu samochodu poświęcić chwilę czasu na przemycie strumieniem wody chłodnicy klimatyzatora /skraplacza/ i chłodnicy wodnej silnika. Skontrolować lub zlecić kontrolę pracy wentylatorów chłodnic. Czystość chłodnic i sprawność ich wentylatorów to podstawowe warunki sprawnej pracy klimatyzatora.
• Przynajmniej raz w roku odwiedzać profesjonalny serwis klimatyzacji samochodowych celem kompleksowego fachowego przeglądu klimatyzatora, a nie tylko uzupełnienia czynnika chłodniczego (może nam to zaoszczędzić dużo kłopotów i pieniędzy dzięki wcześniejszemu wykryciu stanu przedawaryjnego).
Na koniec dwie rady praktyczne:
• nie przypominajmy sobie o tym, że mamy klimatyzator w samochodzie dopiero w czerwcu, gdy na dworze jest 30*C, bo wtedy w serwisach klimatyzacji są duże kolejki Klientów i pracownicy nie nadążają z obsługą,
• unikajmy jak ognia "złotych rączek" i "lodówkowców" nieposiadających właściwych narzędzi i materiałów ani odpowiedniej wiedzy specjalistycznej.
Naprawa i obsługa klimatyzacji samochodowych wymaga odpowiedniej aparatury i narzędzi. Niekompetentne, "chałupnicze" działania są najczęstszą, po wypadkach samochodowych, przyczyną uszkodzeń klimatyzatorów.




Klimatyzacja samochodowa a nieprzyjemny zapach powietrza
Klimatyzacja samochodowa dość szybko staje się standardowym wyposażeniem nie tylko drogich samochodów. Zaczynamy ją coraz częściej spotykać w samochodach średniej klasy. Każdy kierowca wie, że klimatyzacja poprawia mu komfort jazdy w upalne dni oraz usuwa zawilgocenie szyb, kiedy na zewnątrz jest dość zimno. I nasza wiedza o tym urządzeniu zwykle na tym się kończy.
Niepokój zaczyna się pojawiać, kiedy po włączeniu "klimy", szczególnie po długim jej nieużywaniu, wyczuwamy nieprzyjemny zapach pojawiający się we wnętrzu samochodu. Co też stało się w naszym układzie klimatyzacyjnym? Czy ten zapach jest tylko nieprzyjemny, czy też może być szkodliwy? Dla uspokojenia warto powiedzieć, że zjawisko to występuje w 50-60% samochodowych urządzeń klimatyzacyjnych.

Kiedy włączają Państwo swoją klimatyzację, do kabiny przez nawiew mogą dostać się bakterie, grzyby i inne mikroorganizmy. U wielu ludzi wywołują one nieprzyjemne reakcje alergiczne: kichanie, kaszel, łzawienie oczu i inne dolegliwości. Ponadto obecność mikroorganizmów powoduje powstanie niezdrowej woni we wdmuchiwanym do auta powietrzu (specyficzna woń "pleśni"). Dlatego bardzo ważna jest okresowa dezynfekcja układu klimatyzacyjnego w wyspecjalizowanym warsztacie.

Zatem po kolei:
Jednym z elementów klimatyzacji jest umieszczony wewnątrz samochodu tzw. parownik, który odbiera ciepło z opływającego go powietrza. Przy okazji wykrapla się na nim para wodna zawarta w powietrzu, co powoduje, że parownik staje się wilgotny. Niesione z powietrzem pyłki roślin, bakterie, grzyby i pleśnie przyklejają się do wilgotnej powierzchni parownika, tworząc z czasem żywe siedlisko silnie alergizujących i toksycznych dla ludzi zapachów.
Rodzi się, zatem pytanie:, w jaki sposób możemy się pozbyć tego zapachu? Otóż konieczne staje się dokładne wyczyszczenie całego układu klimatyzacji, a szczególnie parownika. A tu pojawia się problem, gdyż parownik zamontowany jest zwykle dość głęboko w samochodzie, za licznymi osłonami, i dostęp do niego jest bardzo utrudniony. Ponieważ czynność ta nie jest ani łatwa, ani prosta, mogą przeprowadzić ją tylko wyspecjalizowane serwisy klimatyzacyjne. Po wykonaniu odpowiednich demontaży, w tym filtra przeciwpyłkowego i dmuchawy powietrza pracownicy serwisu przy pomocy sond i urządzenia rozpylającego dokonują dezynfekcji układu środkiem antybakteryjnym. Po kilku godzinach problem przykrego zapachu mamy rozwiązany.
Producenci klimatyzacji zalecają wykonywanie czyszczenia parownika przynajmniej raz w roku. Warto, zatem pamiętać, że kiedy podczas jazdy mimo włączonej klimatyzacji czujemy się zmęczeni i rozdrażnieni, winę za nasze samopoczucie może ponosić właśnie nasza wymarzona "klima
woka
Koneser
Posty: 5458
Dołączył(a): 20.07.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) woka » 25.03.2005 18:50

Prot ... musiałeś to pisać. ?! :-)) Teraz tu juz sam nie wiem co robić. Nowy "jakotaki"samochód ma juz klimę w standardzie a ja jestem przed zakupem. Na dodatek jestem alergikiem. To teraz co ? mam ją wyrzucić ? Stracha mam wielkiego. Na dodatek, znajoma ma w parcy zamontowaną klimatyzację ( jakieś 5 lat temu), w pierwszym roku - sama radość. W drugim i do tej pory - nikt jej nie włączył. Nie pozwala (jest dyr. węc moze sobie pozowlić). Kicha, prycha .. i nie chce słyszeć o żadnej klimie. (jak jest upał to włącza duży wentylator). Bądź tu mądry, jedni chwalą inni nie.
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 25.03.2005 23:03

Przestańcie robić z siebie ofiary losu i niedorajdy życiowe. Po to została wymyslona klimatyzacja żeby służyć ludziom, ułatwić i uprzyjemnić życie. Te dyrdymały wymyślone z podreczika akademickiego przez Prota nikomu nie służą. Taki wykład to jest dobry ale na poziomie 1 roku studiów . na nic umoralnianie dorosłych ludzi. Jedno jest pewne trzeba dozować umiejetnie klimę i bedzie ok. Cześć

Nie jestem w tym momencie złośliwy, tylko ileż można czytać na forum bzdur
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 25.03.2005 23:04

Przestańcie robić z siebie ofiary losu i niedorajdy życiowe. Po to została wymyslona klimatyzacja żeby służyć ludziom, ułatwić i uprzyjemnić życie. Te dyrdymały wymyślone z podrecznika akademickiego przez Prota nikomu nie służą. Taki wykład to jest dobry ale na poziomie 1 roku studiów . na nic umoralnianie dorosłych ludzi. Jedno jest pewne trzeba dozować umiejetnie klimę i bedzie ok. Cześć

Nie jestem w tym momencie złośliwy, tylko ileż można czytać na forum takich miernych wywodów.
krakuscity
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7920
Dołączył(a): 11.08.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakuscity » 25.03.2005 23:59

Myślę, że na temat klimy wszystko zostało powiedziane (znając życie będzie kontratak na wypowiedź Darka1). Ja sobie klimatyzację dziś włączyłem bo na polu ( w warszawskim i nie tylko na dworze) było +19 stopni, a w aucie więcej. Gdy będziemy klimę regularnie konserwowali i robili przeglądy wszystko powinno być OK. Tak jak napisał Darek1 ma ona nam służyć , ułatwić i uprzyjemnić życie czyli jazdę samochodem.
Urbandi już nam na pierwszej stronie za rady podziękował.

Pozdrawiam :)
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 26.03.2005 09:20

W dniu wczorajszym w Warszawie również utrzymywała się wysoka temperatura około 17 stopni. Sprawdziłem klimatyzację, spełniła swoją rolę. Zauważyłem , że organizm ludzki odzwyczaił się od wyższych temperatur. Wczoraj było mi bardzo ciepło. Natomiast dzisiaj na dworzu (nie polu) ogromna mgła wzdłuż Wisły. Wyjeżdzam do rodziny w Podlaskie, ale narazie wstrzymałem się bo nie ma sensu, nie wiem co się dzieje na trasie na Terespol. Mgła nie chce się podnosić, warunki drogowe bardzo zróznicowane. Pozdrawiam
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 26.03.2005 11:24

Z ,,Newsweeka''
Najnowsze badania amerykańskich naukowców .
,,Wpływ klimatyzacji na zycie płciowe''.
,,Jak wiadomo klimatyzacja wytwarza środowisko sztuczne.
Schłodzenie wielu części naszego ciała powoduje skutki uboczne.
Amerykańscy naukowcy przebadali 10000 kierowców samochodów z klimą oraz 10000 kierowców samochodów bez klimy.
Stwierdzono u kierowców samochodow z klimą o 42.7 % mniejszy popęd płciowy.Jak pisze prof.Feel Green z Uniwersytetu Colombia
mniejszy popęd płciowy jest spowodowany efektem ,,schłodzonych jaj''.Profesor zaapelował by pasażerki kierowców samochodów z klimą brały sprawy w swoje ręce.Tylko stała temperatura ,,jaj'' umozliwi normalne funkcjonowanie organizmu po wyjściu do normalnego środowiska.
Nie wiadomo jeszcze czy mniejszy popęd seksualny spowodowany jest tylko obniżoną temperaturą czy mają na to wpływ także bakterie ,których siedliskiem jest nieoczyszczony parownik.Badania trwają.''
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 26.03.2005 11:38

I tym chłopcze powyżej postem - Prot vel Platon vel Livan udowodniłęś, że jesteś żałosnym, miernym i prymitywnym gówniarzem, który jeszcze winien ssać mleko, trzymać się matczynej spódnicy , a nie wypowiadać się na poważnym dla ludzi lubiących turystykę forum. Na co dzień nie zdarza mi się w mojej pracy spotykać takiego szczeniactwa, bo dla takiego zachowania nie miejsca wśród normalnych ludzi. Zastanów się najpierw i dopiero coś powiedz bo po twoich wypowiedziach powiem ci i tobie podobnym , że moja córka ma tylko 12 lat, ale jest o wiele inteligentniejsza od ciebie -fizyczny osiłku. Napewno odezwiesz się niepochlebnie o mnie na forum, ale ja nie koncentruję uwagi na bardzo płytkich Twoich wypowiedziach. Oby twoje święta były wprost proporcjonalne do twoich wypowiedzi.
Prot
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 843
Dołączył(a): 30.01.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Prot » 26.03.2005 11:46

Pomyśleć darku ,że jesteś 7 lat młodszy odemnie.Przeczytałem w gazecie co narozrabiałeś w życiu ,więc nie będę cię dobijał .Jakoś musisz z tym żyć.
I nie pisz juz tak bezpłciowo i dennie ,bo chyba masz jeszcze jaja.
Zdrowych i wesołych świat życzę.
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 26.03.2005 20:28

z dedykacją dla Ciebie,,darku1''
,,Najgorsze w Dwóch Minutach Nienawiści było nie to ,iż człowiek czuł się zmuszony do takiego zachowania,ale że nie umiał się wręcz powstrzymać od przyłączenia do zbiorowego obłędu.Już po 30 sekundach udawanie stawało się zbędne.Ohydna ekstaza strachu i mściwości,pragnienie mordu,zadawanie tortur,miażdzenie kilofem twarzy płynęły przez grupę jak prąd elektryczny,przemieniając wszystkich wbrew ich woli w toczących pianę ,rozwrzeszczanych szaleńców'.''
atolek
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 360
Dołączył(a): 12.05.2003

Nieprzeczytany postnapisał(a) atolek » 26.03.2005 23:55

:)-dla platona
-ale coś wątpię czy "dotrze" do adresata...

-a może on już sobie tam zostanie w tym podlaskim...i nie będzie się więcej odzywał...

przykro tylko, że takie super forum i takie egzeplarze się trafiają...


ZDROWYCH WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT dla wszystkich :):):)
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 28.03.2005 18:16

Jesteście chorymi ludzmi, włącznie z psedoznachorem. Nie dyskutuję z wami gdyż jesteście prymitywni.
saturn3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 636
Dołączył(a): 02.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) saturn3 » 28.03.2005 20:50

darek1 ,
juz po raz któryś z kolei wpadam przez przypadek na "potyczkę" Twoją z Andrzejem. Chyba zaczęło mnie to drażnić więc napiszę kilka słów:
1. koleś: jeśliś realny .......... to całkie fajny :D , jeno trochę drażliwy! :D wiele rzeczy które napisałes jest OK , a w wielu miejscach dałes sie podpuścic :( .
widzę , że postanowiłeś się tu zadomowić, więc przestań tracić czas na potyczki z Protem , chesem , Platonem i kto wie kim jeszcze :roll: bo szkoda na to czasu :!: Bądź pewnien: ludzie Cię czytają i ....... jeżeli szukasz "swojaków " to....... złagodniej i nie dawaj się w ciągnąc w te gówniane utarczki. Znajdą sie i przygarną Cię /się. Poprzez te potyczki - efektowne i " kolorowe"- zaczynasz podpuszczony tracić w oczach ! a Andy triumfuje ..... :?:
2. Andy : to nie jest post żeby Ci posmarować ! Twój sarkazm mnie bawi i coraz bardziej zadziwia. Jest celny i śmieszny a zarazem smutny jakiś ......
Darku 1 odpuść sobie i pisz nie zwracając uwagi na dyrdymały !

pozdr s3
platon
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3540
Dołączył(a): 03.08.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) platon » 28.03.2005 21:02

saturn3 napisał(a):darek1 ,
juz po raz któryś z kolei wpadam przez przypadek na "potyczkę" Twoją z Andrzejem. Chyba zaczęło mnie to drażnić więc napiszę kilka słów:
1. koleś: jeśliś realny .......... to całkie fajny :D , jeno trochę drażliwy! :D wiele rzeczy które napisałes jest OK , a w wielu miejscach dałes sie podpuścic :( .
widzę , że postanowiłeś się tu zadomowić, więc przestań tracić czas na potyczki z Protem , chesem , Platonem i kto wie kim jeszcze :roll: bo szkoda na to czasu :!: Bądź pewnien: ludzie Cię czytają i ....... jeżeli szukasz "swojaków " to....... złagodniej i nie dawaj się w ciągnąc w te gówniane utarczki. Znajdą sie i przygarną Cię /się. Poprzez te potyczki - efektowne i " kolorowe"- zaczynasz podpuszczony tracić w oczach ! a Andy triumfuje ..... :?:
2. Andy : to nie jest post żeby Ci posmarować ! Twój sarkazm mnie bawi i coraz bardziej zadziwia. Jest celny i śmieszny a zarazem smutny jakiś ......
Darku 1 odpuść sobie i pisz nie zwracając uwagi na dyrdymały !

pozdr s3

Pisząc ,że darek1 jest efektowny i kolorowy,to bardzo przegiąłeś Saturnie3vel Corollo3 vel...
Nie spotkałem wiekszego nudziarza.I tak dennego zawodnika.Ktoś kiedyś napisał -kto przyzna się do darka 1?
Kto ma ma 12 letnią ukochaną ,,superinteligentną'' córkę,itd itd?
Kto chce się przyznać do darka 1? :wink:
saturn3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 636
Dołączył(a): 02.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) saturn3 » 28.03.2005 21:12

ee tam zaraz ! Andy za szybko przeczytałes ! potyczki sa efektowne i kolorowe, darek ..... jest OK ! reszta tego co napisałes..... niezrozumiała .
i ! bez vel ...... !
s3
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne



cron
Samochodem bez klimatyzacji do CRO???? - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone