A niech tam .
Ma order.Przeżył swoje chłop.Bić się umie.Życie ratował.
Teraz odreagowuje.
Ale do cro jedzie.
Dawaj łapę darku 1.Przeproś tylko atolka i liwana i paru innych.
Mnie nie musisz przepraszać bo mnie to wali .
Prot napisał(a):[quote=quote]
To wszystko nicość.Klima,apartament,drink z lodem.To wszystko szajs
erzac cholera nie życie.
Prawdziwe życie to przelot helikopterem do pięciogwiazdkowego hotelu.Twoje jest całe piętro.Na plażę twoją osobistą zanoszą cię w lektyce.Dziewczynki toples wachlują ci by nie było ci za gorąco,i zlizują twój pot .Do wody Cię zanoszą ,sprawdzając najpierw czy nie za zimna.
Jak coś to podgrzewają ci to morze.Oczywiście piasek sprowadzili dla ciebie z Sahary,a lód do drinków z Anktarktydy.
Wielka lodówka stoi na plaży tylko dla Ciebie.
Obudż się darku.Już 6.00 .Czas do pracy jechać.
krakuscity napisał(a):Prot napisał(a):[quote=quote]
To wszystko nicość.Klima,apartament,drink z lodem.To wszystko szajs
erzac cholera nie życie.
Prawdziwe życie to przelot helikopterem do pięciogwiazdkowego hotelu.Twoje jest całe piętro.Na plażę twoją osobistą zanoszą cię w lektyce.Dziewczynki toples wachlują ci by nie było ci za gorąco,i zlizują twój pot .Do wody Cię zanoszą ,sprawdzając najpierw czy nie za zimna.
Jak coś to podgrzewają ci to morze.Oczywiście piasek sprowadzili dla ciebie z Sahary,a lód do drinków z Anktarktydy.
Wielka lodówka stoi na plaży tylko dla Ciebie.
Obudż się darku.Już 6.00 .Czas do pracy jechać.
Od tego wszystko się zaczęło i kto sprowokował?
Bez złośliwości nie potrafisz żyć
Pozdrawiam
darek1 napisał(a):Ja kolego Platon obracam się w przeciwieństwie do ciebie i tobie podobnych w trochę inteligentniejszym gronie. Nie używam podwórkowych i tak obcych dobrze wychowanej młodzieży slangów, typu "daj łapę , wali mnie to". Mogę tylko podać rękę lub powiedzieć , że mnie twoje naganne zachowanie nie interesuje. "Życzę ci zdrowia bo na rozum drogi kolego to już chyba za póżno" Dowidzenia
Prot napisał(a):darek1 napisał(a):To nieprawda, że marketing kreuje popyt na klimatyzację. To , że nie była ci potrzebna klima w latach 80 tych świadczy to o twojej młodej kondycji w tamtych latach. Mnie również nie przeszkadzał upał , ani całonocne imprezy okolicznościowe zakrapiane zwykłą wódką z czerwoną kartką bo wyborowa była w Pewexie (młodzi pewnie nie wiedzą co to za sklep) za dolary lub bony. Rano dochodziłem do siebie i do pracy. Samochodu nie miałem, więc PKP lub PKS. W upał i mróz. Ale teraz jako przedstawiciel "dziadków malinowych", młodzież mówi "zgred" albo "stary" niestety ale nie wytrzymuję takiego tempa życia, potrzebna mi jest klima, apartament, drink z lodem, a nie kielich albo szklanka z czystą, apartament, nie namiot (w wojsku się wycampingowałem na całe życie). Nie oszukujmy się, kiedyś nie było prysznicy tylko wanny, higiena nie była tak przestrzegana jak teraz, było mydło junak, pasta lechia, BHP, żyletki polsilver na kartki. I tak analizując te przykłady i wiele innych o których nie powiedziałem dochodzę do wniosku , że czasy się zmieniły bardzo, a zarazem i nasze wymagania i tak powinno być. Pozdrawiam
To wszystko nicość.Klima,apartament,drink z lodem.To wszystko szajs
erzac cholera nie życie.
Prawdziwe życie to przelot helikopterem do pięciogwiazdkowego hotelu.Twoje jest całe piętro.Na plażę twoją osobistą zanoszą cię w lektyce.Dziewczynki toples wachlują ci by nie było ci za gorąco,i zlizują twój pot .Do wody Cię zanoszą ,sprawdzając najpierw czy nie za zimna.
Jak coś to podgrzewają ci to morze.Oczywiście piasek sprowadzili dla ciebie z Sahary,a lód do drinków z Anktarktydy.
Wielka lodówka stoi na plaży tylko dla Ciebie.
Obudż się darku.Już 6.00 .Czas do pracy jechać.
liwan napisał(a):Marcold, z twojej wypowiedzi wynikałoby, że za całą tą rozróbę odpowiadają wszyscy jej uczestnicy, niezależnie kto rzuca inwektywami, lub jest obrzucany. Czy ja dobrze zrozumiałem?
Moim zdaniem tylko jedna osoba jest niebywale agresywna i mam nadzieję, że tylko wściekłość, a nie inne jej niedobory powodują u niej ułomność rozumowania i zachowania. I nie jest to Prot- dla mniej domyślnych.
Powrót do Ceny, usługi, przepisy, porady różne