Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Sami czy ze znajomymi?

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
elamar
Globtroter
Posty: 44
Dołączył(a): 21.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) elamar » 06.03.2009 17:06

My jedziemy już drugi raz w 6 rodzin. Znajomi i rodzina, wszystko zależy od ludzi. Każda z rodzin ma swój apartament, ponieważ wstajemy o bardzo różnych porach *między 6, a 12, a co za tym idzie różne są też pory posiłków i różne gusta kulinarne. Poza małymi spięciami, naprawdę wszystko wynagradzały wspólne długie wieczory nad morzem. Co do wyjazdów na dalsze zwiedzanie umawialiśmy się, kto miał chęć jechał. Jako tzw. główny organizator *4 razy w Cro, po prostu rzucałam hasło. Bliższe podróże odbywały się w różnych konfiguracjach, wyprawy do sklepu, każdy delegował przedstawiciela lub prosił idących o brakujące rzeczy. W tym roku jedziemy ponownie na Peljesac, jedynym mankamentem było znalezienie apartamentu dostosowanego cenowo dla wszystkich, ale jedni zrezygnowali z pewnych luksusów dla innych, żeby cenowo nikogo nie powaliło. Najważniejsze to uświadomić sobie, że jedzie się wypoczywać, a nie denerwować o byle co.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.03.2009 20:34

My to nawet wspólny budżet mieliśmy / zrzutka co kilka dni i do Konzuma po pokarmy wszelakiego rodzaju i nie tylko / 8), każdy miał swoje auto ale i tak wypady na zwiedzanko i plaże najczęściej wszyscy razem :)
I dalej się przyjaźnimy na imprezki i wyjazdy dalej razem jeździmy 8)

W tym roku niestety tylko 6+2 ale bawić się i wypoczywać na pewno będziemy super :P 8)
monika2277
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 161
Dołączył(a): 19.04.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) monika2277 » 07.03.2009 21:44

maciek1956 u nas było tam samo w zeszłym roku.

To prawda wszystko zależy od tego z kim się jedzie nie wolno zabierać dopiero co poznanych znajomuch bo dadzą ci w kość i wyjazd da ci sie we znaki i to ostro. Wiem to na swoim własnym przykładzie z zeszłego roku, zrobiłam komuś przysługe,( tak chcieli jechać a mówlili że sami nie dadzą rady, wiedzieli że to nasz kolejny wyjadz) zabraliśmy ich i ze sobą a potem stroili fochy że za drogo, że za dużo wycieczek, że za często zmnieniemy pola.Więcej takich nowo poznanych osób nie zabiorę, bo szkoda czasu na kłutnie.
Zgadzam się też z marcinem10, trzeba też kompromisu żeby wakacje się udadły.
Wcześniej jeździliśmy ze znajomymi na 3 auta 2 lata pod rząd i było super pomoc w dordze na miejscu super razem wyprawy zwiedzanie, grilowanie itp. Wieczorami siadaliśmy razem przy kolacji i ustalalismy co można robić następnego dnia. Ja jako tzw. organizator rzucałam temat np. zwiedzanie i kto chciał to jechał, a inni sami sobie palnowali co robią. W tym roku znowu starą paczką i napewno będzie super.
Tak że dobór paczki na wczasy jest ważny.
Miłego pobytu i dobrgo wyboru znajomych, aby pobyt był udany.

:)
Ostatnio edytowano 10.03.2009 08:31 przez monika2277, łącznie edytowano 1 raz
koledr
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 337
Dołączył(a): 17.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) koledr » 07.03.2009 22:17

krbaton napisał(a):My to nawet wspólny budżet mieliśmy / zrzutka co kilka dni i do Konzuma po pokarmy wszelakiego rodzaju i nie tylko / 8), każdy miał swoje auto ale i tak wypady na zwiedzanko i plaże najczęściej wszyscy razem :)
I dalej się przyjaźnimy na imprezki i wyjazdy dalej razem jeździmy 8)

W tym roku niestety tylko 6+2 ale bawić się i wypoczywać na pewno będziemy super :P 8)


krbaton zazdroszcze ci troche znajomych, tak jak pisałem wcześniej byliśmy ze znajomymi w zeszłym roku i okazało sie wielką kichą nawet bym nie pomyślał że ktoś może być takimi egoistami. Powiem tak wypominanie że to nas zabrali z wielkiej łaski ( sami namawiali bo nikt chyba nie chciał już z nimi jechać), że wszystko wiedzą najlepiej i mają wszystko najlepsze poprostu paranoja dlatego pragne przestrzec przed takimi znajomymi. Przed wyjazdem niby wszystko OK normalne spotkania i takie tam śmieszy mnie tylko to jak ludzie robią z siebie niewiadomo kogo a nic sobą nie reprezentują, ale to już chyba kwestia wychowania.
avensis
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 203
Dołączył(a): 21.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) avensis » 07.03.2009 22:22

My w tym roku pierwszy raz ze znajomymi, ale razem tylko pierwszy tydzien. W drugim tyg. mamy załatwiona kwatere w innej miejscowosci.
Chcemy razem z zona i dzieckiem spedzic część wakacji tylko razem i nadrobić zaległosci z całego roku. Ale prawdą jest że na takich wspólnych wyjazdach zawsze dochodzi do pewnych nieporozumień. Tak jak było napisane wyżej '' jedni chcą leżeć a drudzy zwiedzać''. Oczywiscie są też plusy wspólnego wyjazdu.
fota
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 586
Dołączył(a): 04.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) fota » 08.03.2009 15:17

avensis napisał(a):My w tym roku pierwszy raz ze znajomymi, ale razem tylko pierwszy tydzien. W drugim tyg. mamy załatwiona kwatere w innej miejscowosci.
Chcemy razem z zona i dzieckiem spedzic część wakacji tylko razem i nadrobić zaległosci z całego roku. Ale prawdą jest że na takich wspólnych wyjazdach zawsze dochodzi do pewnych nieporozumień. Tak jak było napisane wyżej '' jedni chcą leżeć a drudzy zwiedzać''. Oczywiscie są też plusy wspólnego wyjazdu.


Hmmmm... jest to jakiś sposób, muszę sie nad takim rozwiązaniem poważnie zastanowić :)
Podpisuje sie pod tym co napisałeś wyżej, prawie zawsze dochodzi do jakiś drobnych nieporozumień, ale jak ktoś wspomniał wcześniej, wieczorny gril załagodzi wszystkie niesnaski :)
Andrzej S
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 87
Dołączył(a): 25.09.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Andrzej S » 08.03.2009 15:32

Njwarzniejsze jest to, żeby te minusy nie przysłoniły nam tych plusów.
Jarek999
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 474
Dołączył(a): 09.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Jarek999 » 08.03.2009 19:00

My raz byliśmy sami, 2 razy ze znajomymi ( w 2 i 3 samochody ) i zawsze było OK. Przecież to wyjazd do CRO, więc jak moze być inaczej. Owszem czasem są drobne problemy, ale myślę, że najważniejsze to dać sobie luz, na zasadzie, że każda rodzina nie jest związana na sztywno. Jeśli my mamy ochotę coś robić, a inni chcą coś innego to nie ma problemu. Nawet jak razem coś zwiedzaliśmy i chcieliśmy to robić w innym tempie, to umawialiśmy się na miejsce i godzinę spotkania po zwiedzaniu, czasem nasze drogi się krzyżowały i nie było problemu. W większym gronie ciekawsze są wieczory, niż gdy jesteś samemu, chyba że na miejscu spotka się ciekawe towarzystwo. :D
W zeszłym roku byliśmy w 3 samochody, ale reszta towarzystwa w willi Samadan i sam gospodarz, byli także wspaniali i wspólne spotkania przebiegały w bardzo miłej atmosferze.
Pozdrawiam
Jarek
Bert
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 150
Dołączył(a): 24.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bert » 08.03.2009 20:19

Ja z rodzinką w tym roku mam dziewiczy rejs samochodem do Cro wspólnie ze znajomymi...Na szczęście znajomi sprawdzeni w wielu sytuacjach, więc myślę, że będzie dobrze :)
koledr
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 337
Dołączył(a): 17.04.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) koledr » 08.03.2009 20:23

Tak jak Bert napisał sprawdzeni znajomi a nie buraki dopiero co poznani, w tym roku jedziemy ze osobami które znamy od lat i napewno bedzie lepiej niż rok temu, zresztą gorzej być nie może hehe :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.03.2009 08:52

Zyczę wszystkim, którzy jadą ze znajomymi jak i bez udanego wypoczynku i miłych wspomnień z wieczornych grilli :) 8)

Pozdrowionka
Jeszcze 5 miesięcy i 2 dni :D 8)
Heterka
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 461
Dołączył(a): 21.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Heterka » 11.03.2009 09:44

Zawsze jeździmy ze znajomymi - ale osobne apartamenty i każdy robi co chce - oczywiście się spotykamy i jak mamy ochotę to spędzamy czas razem. Jedni znajomi od 3 lat zawsze z nami podróżują a pozostali się zmieniają - zazwyczaj jedziemy na 3-4 samochody.
Przeważnie nie było kłopotu i wszyscy byli zachwyceni. Napisałam PRZEWAŻNIE bo raz był z nami mój brat ( którego przecież zdawało mi się dobrze znam ) - mieszkaliśmy w jednym apartamencie ( to był oczywisty błąd ) i jak się okazało mamy inny pogląd na wypoczynek i spędzanie wolnego czasu. My nie lubimy całonocnych głośnych imprez pod oknem, jak nabałaganimy to sprzątamy - zresztą nie będę się wdawać w szczegóły kultura wszędzie obowiązuje - zrobiłam sobie wroga z własnego brata.
Pozdrowienia
sesa
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 109
Dołączył(a): 03.03.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sesa » 11.03.2009 10:56

krbaton napisał(a):Jeszcze 5 miesięcy i 2 dni :D 8)


Jeszcze 4 miesiące i 5 dni :P :wink:
kurdys
Plażowicz
Posty: 6
Dołączył(a): 07.10.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) kurdys » 11.03.2009 11:00

Jak wypoczywać to może jednak samemu (tylko rodzina) - przecież to wakacje - jeszcze 100 DNI!!!!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.03.2009 12:50

:twisted:

156 DNI :(

ale zleci 8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC

cron
Sami czy ze znajomymi? - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone