napisał(a) Dawigs » 14.02.2024 11:40
26.06.2023 poniedziałek czyli czas na Salzburg.Po tym jak w niedzielę trochę zaspaliśmy teraz wszyscy ustawiamy budzenie w komórkach. Bbudzę się nawet przed czasem. Widok z okna miły dla oka
.
Podczas śniadania rozmowa schodzi na temat trolejbusów, które widzieliśmy w Salzburgu. Nie jechaliśmy jeszcze tym środkiem lokomocji i tak od słowa do słowa urodził się pomysł by skorzystać z okazji i przejechać się
. Znajduję parking typu P+R w
pobliżu stadionu Salzburarena. Na miejscu okazuje się, że duży parking jest pusty, dosłownie żadnego samochodu! To zapewne z powodu tego, że … jest płatny
. W lipcu i sierpniu miała być promocyjna opłata 5 EUR za cały dzień + darmowy przejazd komunikacją dla pasażerów samochodu. My zapłaciliśmy więcej. Plus taki, że dobre stąd połączenia trolejbusowe ze starym miastem.
Wysiadamy w pobliżu placu Mozarta. Nasze zwiedzanie zaczynamy od
Muzeum Salzburga, które mieści się przy wspomnianym placu.
Wielkich oczekiwań nie miałem a tymczasem muzeum pozytywnie zaskoczyło. Spędziliśmy tam dwie godziny. Bardzo nam się spodobało
.
Na obrazach można zobaczyć jak miasto się rozrastało na przestrzeni lat. Jak z czasem uregulowano rzekę.
Na ścianach była wersja dla niedzielnych oglądaczy obrazów jak my
. Natomiast koneserzy mogli dogłębniej zbadać malarstwo różnych okresów. Na środku pomieszczeń w wyspach znajdowały się obrazy wraz z opisami, które można było przeglądać.
System rozbiła sala muzyczna. Zdecydowaną większość będących tam instrumentów można było zobaczyć i usłyszeć w akcji na znajdujących się przy nich tabletach i słuchawkach. Świetna sprawa
Muzeum mieści się we wnętrzach Nowej Rezydencji zajmowanej niegdyś przez salzburskich arcybiskupów. W kolejnych salach są obrazy przedstawiające hronologicznie arcybiskupów wraz z opisem okresu ich panowania i przedmiotami, monetami czy też dokumentami z tego okresu.
CDN
---