.... prócz Wenecji, HR po głowie na długi weekend chodzi mi też Rzym.
Jakieś namiary na ciekawe apartamenty?
Grzegorz Ćwik napisał(a):Zapomnijcie o apartamentach we Włoszech. Takie praktycznie nie istnieją poza miejscami gdzie jeździ się na narty, czyli góry. Ale apartamenty praktycznie tylko do wynajęcia min. tydzień, to nie są hotele. We Włoszech jest zupełnie inny system zakwaterowania i pobytu. Trochę apartamentów na Sycylii i południowym wybrzeżu, szukajcie w internecie.
Grzegorz Ćwik napisał(a):Może się źle wyraziłem, apartamenty tego typu jak w Chorwacji są sprawą marginalną. Sam to popierasz podając ww link. Są tam głównie luksusowe mieszkania za dużą kasę, szczególnie w duzych miastach. To nie ten przedział finansowy w porównaniu z Chorwacją. Sam korzystałem już z wynajmu mieszkania vel apartamentu, ostatnio dwa lata temu całego domu w Toskanii. Tutaj korzystalem z Interhomu. Było to dopiero opłacalne, gdy uczestniczyły w tym 3 rodziny, wtedy wynajem domu po prostu nie był tak cholernie drogi. Jesli masz tanie oferty to je przedstaw!!!
Ja takich nie znam.
Pozdrawiam.
platon napisał(a):Grzegorz Ćwik napisał(a):Może się źle wyraziłem, apartamenty tego typu jak w Chorwacji są sprawą marginalną. Sam to popierasz podając ww link. Są tam głównie luksusowe mieszkania za dużą kasę, szczególnie w duzych miastach. To nie ten przedział finansowy w porównaniu z Chorwacją. Sam korzystałem już z wynajmu mieszkania vel apartamentu, ostatnio dwa lata temu całego domu w Toskanii. Tutaj korzystalem z Interhomu. Było to dopiero opłacalne, gdy uczestniczyły w tym 3 rodziny, wtedy wynajem domu po prostu nie był tak cholernie drogi. Jesli masz tanie oferty to je przedstaw!!!
Ja takich nie znam.
Pozdrawiam.
Apatament to apartament.To ,że dobrze ,że wykupiłeś cały dom w Toskani,ale dmyślam się ,że był podzielony ten dom na apartamenty tak jak w Chorwacji.Apartament jest rodzajem mieszkania przecież. W Rzymie jest drogo ,ale gdyby przenieść się nad morze ,które jest tylko 40 km od Rzymu pewnie by tak drogo nie było.