mysza73 napisał(a):Oczywiście od razu zjawia się miły murzyn z ambrellami
Skąd ja to znam . Wyrastali jak grzyby po deszczu .
mysza73 napisał(a):jak kiedyś będę miała trochę wolnego grosza i będę kupować haus we Rzymie, to kupię właśnie na Awentynie
A ja się porozglądam za paroma m2 na Zatybrzu .
Muszę przyznać, że miałyście w Romie całkiem ładną pogodę . Tyle błękitu to my w Emilii przez cały tydzień nie uświadczyliśmy .