Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

RWPG - Relacja Wiosłem Pisana Gdzieniegdzie :D

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Muliness
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2653
Dołączył(a): 12.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Muliness » 03.06.2011 23:53

Dziś postanowiłam się zrelaksować Spędziłam z Wami cały piątkowy wieczór;) Musiałam naładować baterie na weekend , który dla mnie jest pracowity;)
Nie miałam tej przyjemności , żeby czytać po odcinku a nie chciałam przeczytać byle jak dlatego zawitałam dopiero dziś;)
Opadła mi szczena nie wiesz nawet jak bardzo żałuję , że nie przeczytałam tej relacji dwa miesiące temu Mljet to jest dla mnie cud spełnienie marzeń i gdybym tylko przeczytała wcześniej moje wakacyjne plany uległyby zmianie :). Ja już sie zakochałam od przedpierwszego wejrzenia dla mnie im bardziej dziko tym lepiej :)
Podziwiam Cię za Wiele rzeczy chylę czółko stawiam piwko mów co chcesz ale dla mnie wyprawy tym kajakiem Twój Stoicki spokój sflaczały kajak czy nie zawiesiły mi szczękę parę razy. :D :D :D
Piekne zdjęcia kościoła w Szyberniku jak mam już wyszczególniać ale poza tym Mljet wiedzie prym. Super się czytało lekkie pióro sama przyjemność;)Camp jest niestety nie dla mnie chyba jestem troche za leniwa ale mamy jedno wspólne hobby też gram w scrabble ihihih
Buziaki posyłam Wielkie Graciaki :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 04.06.2011 13:23

Witaj, Olu. Bardzo miło Cię tu widzieć :D

Muliness napisał(a):nie wiesz nawet jak bardzo żałuję , że nie przeczytałam tej relacji dwa miesiące temu Mljet to jest dla mnie cud spełnienie marzeń i gdybym tylko przeczytała wcześniej moje wakacyjne plany uległyby zmianie :)

Nic się nie martw. Co się odwlecze... Za rok znów będą wakacje :D
A w tym roku jeszcze dokładniej poznasz wyspę Brac, a ja na pewno kiedyś skorzystam z Twojego bezcennego doświadczenia :D

Muliness napisał(a):Podziwiam Cię za Wiele rzeczy chylę czółko stawiam piwko mów co chcesz ale dla mnie wyprawy tym kajakiem Twój Stoicki spokój sflaczały kajak czy nie zawiesiły mi szczękę parę razy. :D :D :D

Z tym moim stoickim spokojem, to nie do końca jest tak różowo :wink:
Wyćwiczyłam w sobie co prawda pewną cierpliwość (trudno było, ale zrobiłam jakieś postępy :wink:), ale często jeszcze nerwy mi puszczają. Wtedy nieoceniony okazuje się mój małżonek, który niczym balsam działa kojąco na moje nerwy. Chyba dobrze się uzupełniamy :D (Kiedyś to był ze mnie straszny nerwus i zołza. Jeszcze trochę mi zostało :twisted:)

Jeszcze raz dzięki za odwiedziny :D
Buziaki :papa:
Magda O.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1747
Dołączył(a): 20.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magda O. » 09.06.2011 07:21

Świetna relacja, jedna z moich ulubionych :wink: namawiam właśnie mojego PM na kupno takiego kajaka przed wyjazdem.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 09.06.2011 13:22

Magda O. napisał(a):Świetna relacja, jedna z moich ulubionych :wink: namawiam właśnie mojego PM na kupno takiego kajaka przed wyjazdem.

Cześć Magda :D
Dzięki za miłe słowa.
Trzymam kciuki za przekonanie Twojego PM :wink: Nie będziecie żałować takiego zakupu!

Pozdrawiam :papa:
zgred1971
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 18
Dołączył(a): 02.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) zgred1971 » 09.06.2011 22:57

Witam
Maślinko - chyle czoła - bez Twojej relacji nie było by mnie w ogole na Forum a moja podróż poslubna pewnie skończyła by sie w jakimś hotelu na kanarach :x a tak właśnie za dwa tygodnie wyruszamy na podbój cro.

apropos kajaka - bo w przeciwienstwie do chorwacji, na kajakach (i w ogóle sprzęcie do pływania się ciut znam) to z całym szacunkiem do Waszych Maslinko z mężem (pozdrawiam !) dokonań polecałbym raczej firmę Sevylor lub Gumotex (bez skojarzen proszę ;). Powod prosty: po 1 trwałość - bardzo odporne są na kontakty z kamieniami, gałęziami i tego typu ustrojstwem.
po 2: sterowność - ważna zwlaszcza na tak niespokojnych wodach jak morskie.

po 3: Wcale nie takie drogie !!!

Tu macie linka jak to to wygląda w moim przypadku:

http://www.national-geographic.pl/foto/ ... rent-2010/

pozdrawiam
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 10.06.2011 13:11

zgred1971 napisał(a):Witam
Maślinko - chyle czoła - bez Twojej relacji nie było by mnie w ogole na Forum a moja podróż poslubna pewnie skończyła by sie w jakimś hotelu na kanarach :x a tak właśnie za dwa tygodnie wyruszamy na podbój cro.

Witaj!
Cieszę się, że Ci się podobało i że jakoś Cię zainspirowałam :D
Życzę niezapomnianej podróży poślubnej!

Co do kajaka, wiem, że Sevylor dużo lepszy, ale i zdecydowanie droższy. W naszym przypadku argument finansowy zwyciężył. Znajomy ostatnio kupił Sevylora za 1000 zł (bez wioseł i pompki), my cały komplet mamy za 250 zł.
I jak widać przetrwał prawie 3 tygodnie pływania po Jadranie. Jeszcze w tym roku będziemy go męczyć, a jak go tak zmęczymy, że się nie będzie nadawał do użytkowania, to trudno, nie będziemy żałować, bo i tak nas zaskoczył swoją trwałością :wink:

Pozdrawiam i jeszcze raz wspaniałych wakacji życzę :papa:
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 16.06.2011 16:47

Uznając, że moja nobilitacja na cromaniaka jest na wyrost :oops: i choć ostatnio to nie Chorwacja mnie zdominowała, postanowiłem na tą okazję (jeśli i tak dostępuję tego zaszczytu) napisać coś właśnie w wątku chorwackim.

Chociaż ta relacja jest ubiegłoroczna i zapewne będzie miała też swoją kontynuację... "wiosłem" pisaną (czasem), to Maslinka zrozumie wybór właśnie tej relacji.

Dla wielu osób poniższe zdjęcia nie będą miały nic wspólnego z tą relacją, to jednak dla mnie symbolicznie (jednak na swój sposób) tak.
Nawiązując do swoich słów (już wypowiedzianych), że na swoje urlopy czasem zabieram cząstkę relacji, wspomnień, zdarzeń lub pewnych motywów przewodnich relacji innych osób z forum, to jeśli mogę w ten sposób pozdrowić cromaniarską brać ... to niniejszym teraz czynię.

Niech to będzie potwierdzeniem (ale czy zdjęcie to wyraża :wink: ), że o Was pamiętam, nawet jeśli czasem nie jest to chorwacka ziemia.

Obrazek

Pozdrawiam wszystkich z forum i nie tylko tych, z którymi do tej pory wymieniłem forumowe posty.

Przyznaję się, że spotkani kajakarze na wybrzeżu są w pewnym stopniu związani z Wami wszystkimi i niech to będzie wymiar symboliczny. :wink: :)

Obrazek

Obrazek

Z specjalną dedykacją życząc Wszystkim odkrywania nowych, romantycznych miejsc, plaż, słowem wszystkiego... o czym marzycie. :)


Pozdrawiam. :)
Piotr.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 16.06.2011 18:22

Nomad, dziękuję za zdjęciową niespodziankę. Piękne miejsca! Dzisiaj akurat oglądałam "Doktora Martina" - mało popularny u nas serial (chociaż "leciał" na dwójce), którego akcja toczy się w Wielkiej Brytanii i Twoje zdjęcia trochę przypominają mi te serialowe klimaty. (Takie dziwne skojarzenie miałam :wink:)

A i mam jeszcze jedno - zatoczka z drugiego zdjęcia przypomniała mi (nie wiadomo dlaczego) tę z okolic Orebica, do której dowiosłowaliśmy, a z której wygonili nas "Rumuni" :wink: Pewnie pamiętasz, o co chodzi (?) :wink:

Jest mi bardzo miło, że wybrałeś akurat moją relację na swój forumowy awans. Gratuluję uzyskania miana "Cromaniaka". Należało Ci się, nie bądź taki skromny! :D

Myślę, że nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa, jeśli chodzi o kajakowanie. Mam nadzieję, że w tym roku dopiszemy ciąg dalszy... :D

Pozdrawiam serdecznie :papa:
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 16.06.2011 21:06

maslinka napisał(a):... oglądałam "Doktora Martina" ... którego akcja toczy się w Wielkiej Brytanii i Twoje zdjęcia trochę przypominają mi te serialowe klimaty. (Takie dziwne skojarzenie miałam :wink:)

Film obejmuje Anglię z hrabstwem Cornwall i wybrzeże którego nie znam, ale wezmę to pod uwagę, aby porównać w przyszłości. :wink: :)

Ja przedstawiłem Walię i hrabstwo Pembrokshire z plażami Barafundle Beach i fragment wybrzeża obok sąsiedniej Broadhaven Beach.
Faktycznie każdy region dysponuje czymś niepowtarzalnym, nawet jeśli mówimy tylko o urokach samego wybrzeża.

maslinka napisał(a):A i mam jeszcze jedno - zatoczka z drugiego zdjęcia przypomniała mi (nie wiadomo dlaczego) tę z okolic Orebica, do której dowiosłowaliśmy, a z której wygonili nas "Rumuni" :wink: Pewnie pamiętasz, o co chodzi (?) :wink:

Jak najbardziej kojarzę, ale wiem skąd jest ten wspólny element podobieństwa tych plaż. :wink: :)
W każdej doszukujesz się romantycznej prywatności, :wink: :) a tam tego zabrakło.
Bez względu jednak na podobieństwa życzę Wam tegorocznego szczęścia w odnajdowaniu miejsc tylko dla siebie.

maslinka napisał(a):Jest mi bardzo miło, że wybrałeś akurat moją relację na swój forumowy awans.

Dzięki. :D
Życzenia były kierowane do Wszystkich Miłośników Cro.pl, więc chyba nie podpadnę nikomu wybierając właśnie Twoją relację.

maslinka napisał(a):Myślę, że nie powiedziałam jeszcze ostatniego słowa, jeśli chodzi o kajakowanie...

... i tak trzymać. :)


Pozdrawiam. :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18688
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 16.06.2011 22:05

Pięknie tam jest Piotrze :D i chociaż na Broadheven nie byłem ( a szkoda ) to walijskie wybrzeże atlantyckie zupełnie obce mi nie jest .
Ciekawie wygląda St. Bride's Bay ( kawałek na północ od przedstawionej przez Ciebie ) w pobliżu Newgale - podobno najpiękniejsza plaża Walii :wink:
Na północ od niej jest świetne miejsce na wycieczkę rowerową , czy długi spacer wzdłuż postrzępionego wybrzeża - kilka maleńkich , kameralnych miejsc , minizatoczek , prawie jak na Twoim środkowym zdjęciu ograniczonych wysokimi skałami . . .

Mam nadzieję , że Agnieszka mi wybaczy ten " rowerowo - spacerowy " wpis w wątku kajakowym


:oops:


Pozdrawiam
Piotr
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 17.06.2011 19:54

piotrf napisał(a):Pięknie tam jest Piotrze :D i chociaż na Broadheven nie byłem ( a szkoda ) to walijskie wybrzeże atlantyckie zupełnie obce mi nie jest .


Hej Piotr :!: :) jesteś doskonałym obserwatorem wielu wybrzeży (czego mogę Tobie pozazdrościć). 8O Wiele zakątków znasz. :)

piotrf napisał(a):Ciekawie wygląda St. Bride's Bay ( kawałek na północ od przedstawionej przez Ciebie ) w pobliżu Newgale - podobno najpiękniejsza plaża Walii :wink:


Masz rację Piotr, w pobliżu jest trochę takich perełek.
Niestety przeskoczyłem ten odcinek górą, jadąc do portu Solva.

A chciałem sprawdzić czy Walijczycy mieszkają w ... ziemiankach...

... no i mieszkają. :wink:

Obrazek

... i to w jakich ziemiankach :!: :)

Obrazek

piotrf napisał(a):Mam nadzieję , że Agnieszka mi wybaczy ten " rowerowo - spacerowy " wpis w wątku kajakowym.


Wiesz, taki spacer rowerowy przy krawędziach klifów czasem może skończyć się lądowaniem w czyimś kajaku, :wink: więc wszystko w temacie relacji. :)

A tak poważnie, to już stopuję, bo faktycznie swoimi fotkami rozmydlam wątek relacji (jak się kiedyś zbiorę, to autorsko wrzucę migawki z paru miejsc tego regionu).

Pozdrawiam. :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 20.06.2011 12:06

piotrf napisał(a):Mam nadzieję , że Agnieszka mi wybaczy ten " rowerowo - spacerowy " wpis w wątku kajakowym

Wspaniałomyślnie wybaczam :wink:

Nomad, niesamowite te walijskie ziemianki! Takie unowocześnione norki hobbitów :wink:

Pozdrawiam ziewająco :papa:
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 25.09.2011 16:58

maslinka napisał(a):
Crayfish napisał(a):Maslinko, a dałoby się nieco dokładniej powiedzieć gdzie to smaczne taniutkie winko koło Divnej kupowałaś (Zastava) ?
Może na jakiejś mapce - jak nie zabiorę za dużo czasu.
Jak znajdziesz czas oczywiście.

Pozdrawiam.

Nie zabierasz za dużo czasu :D

Postaram się pomóc, chociaż wskazać właściwy dom na 100%, nie jest wcale łatwo...

Obrazek

Zaznaczone domy to dwa prawdopodobne adresy pysznego winka :D
Miejscowość: D. Vručica, ostatnia wioska przed Divną, jadąc od Trpanja oczywiście.

I jeszcze link do zdjęcia satelitarnego, żeby mieć lepszy ogląd sytuacji (nie działa, trzeba skopiować cały do przeglądarki):

http://maps.google.pl/?ie=UTF8&ll=43.00 ... 3&t=h&z=18

Zastava, która stoi przed domem, jest żółta albo biała :wink: A winko kosztuje 15 kun za litr i jest baaardzo dobre, co może potwierdzić Aldonka, Roxi i ja :D

Pozdrav :papa:


Potwierdzam namiary !
Winko dalej 15 kun/litr
Bimberek (Lozo) za 30 kun/litr
---------------------------------------------
A Divna - rzeczywiście tak śliczna jak pisałaś.
PZDR.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 25.09.2011 20:58

Crayfish napisał(a):
Potwierdzam namiary !
Winko dalej 15 kun/litr
Bimberek (Lozo) za 30 kun/litr
---------------------------------------------
A Divna - rzeczywiście tak śliczna jak pisałaś.
PZDR.

No to się cieszę, że znaleźliście dom z winkiem i że Divna zrobiła na Was wrażenie :D

Pozdrav.
Paweł BB
Odkrywca
Avatar użytkownika
Posty: 95
Dołączył(a): 15.04.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Paweł BB » 19.04.2012 23:12

na tę relację również dotarłem i chyba jestem już Twoim fanem :D .
Tak lekko się to czyta....
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
RWPG - Relacja Wiosłem Pisana Gdzieniegdzie :D - strona 50
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone