Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

RWPG - Relacja Wiosłem Pisana Gdzieniegdzie :D

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.08.2010 13:34

Aguha napisał(a):Mnie się już podoba.

Cieszę się :D

andrew_g napisał(a):hej Maslinko, przyłączam się do czekających na cd
pzdr
A

Andrew, witaj :D

Longtom, na campie widziałam jednego pająka. Za to mnóstwo jaszczurek :D

ufokking napisał(a):Z tego co piszesz to jednak w zatoczce Sutmiholjska nie ma campingu
8O w sumie to ja tam planowo chciałem wylądować :x zrobiliście rozeznanie czy tam w "krzakach" nie ma nic :roll: :?:

Hehe, no w krzaki nie wchodziliśmy. Jest szansa, że camping jest, ale tak jak pisałam, na pewno nie da się tam dojechać samochodem. Jest być może jakieś pole namiotowe, do którego prowadzi wąska ścieżka. Też mnie to zdziwiło, bo nawet na przeprawie promowej dostaliśmy mapkę z zaznaczonym campingiem "Mungos" Sulmiholjska.

ufokking napisał(a):A w Babino Polje oglądaliście camping i inne na wyspie :?:

Babino Polje w ogóle nie braliśmy pod uwagę, bo to w samym środku wyspy. Camping jest położony przy głównej drodze.

Oglądaliśmy jeszcze camping w Ropie. Położony jakiś kilometr od morza, stroma ścieżka w dół. Więc jak dla mnie odpadł w przedbiegach.

Poza tym jest jeszcze camping w Parku Narodowym (mam go na mapie), w Sikjericy. Ale tam nawet nie zaglądaliśmy. I to wszystkie campy na wyspie.

Wydaje mi się, że Lovor powinien Ci się bardzo spodobać. W ogóle myślę, że mljeckie klimaty są dla Was, bo są trochę podobne do tych w Dubie :D

Toalety na Lovorze jeszcze pokażę i ceny też podam :)
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 13.08.2010 14:24

Ok, to czekam na dalsza relacje jestem bardzo ciekawy jak to życie na wyspie wygląda 8)


Aha a jak z bankomatem jest :?:

i jest jakiś sklep z pieczywem :?:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.08.2010 14:46

ufokking napisał(a):Aha a jak z bankomatem jest :?:

i jest jakiś sklep z pieczywem :?:

Bankomat to tylko w miejscowościach typowo turystycznych, w parku narodowym, w Polače albo w Pomenie. Radzę wyciągnąć gotówkę gdzieś na stałym lądzie. Mljeckie miejscowości są naprawdę odludne :D I całe szczęście!

Co do pieczywa, na nasz camping przyjeżdżała piekarnia "Mljet" z Polače. Samochód przyjeżdżał codziennie po 9:00, potem jechał dalej, na inne campingi i do innych miejscowości, bo sklepów na wyspie jak na lekarstwo. Cennika w tym samochodzie nie było, a zakupy wychodziły drogo. No ale co zrobić. Codziennie był świeży chlebek, slanace i croissanty.

W Kozaricy nie ma żadnego sklepu! Miejscowi zaopatrują się w "Dyskoncie" ("Supermarkecie" - ma dwie nazwy :wink:) - to taki duży sklep przy głównej drodze (po lewej stronie) z Sobry w stronę parku narodowego, parę kilometrów za Sobrą. Nie sposób go przegapić. Wygląda tak:

Obrazek

Obrazek

Specyficznie tam jest w środku. Ciemno, mnóstwo regałów, takich pod sufit. Trochę jak w jakimś magazynie albo hurtowni :wink:

Ale jest tanio, nawet taniej niż na stałym lądzie. A zdecydowanie najtaniej na całym Mljecie. Sklep jest czynny codziennie (również w niedziele) do 21:00.
Radzę kupić w "Dyskoncie" mapę Mljetu. Jest niezbędna do zwiedzania wyspy, a w tym sklepie jest tańsza niż w parku narodowym. Kosztuje chyba 25 kun. My przepłaciliśmy w Polace, dając za nią 50.

Myślę, że więcej informacji wyjdzie w trakcie pisania. Postaram się, ze względu na Ciebie :D podawać dużo praktycznych danych :D

Pozdrawiam :papa:
Ostatnio edytowano 25.02.2012 20:18 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 13.08.2010 15:24

Dziękować :P a ja będę cie na bieżąco napastować :wink:

Czekam z niecierpliwością na C.D
wir955
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 59
Dołączył(a): 29.06.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) wir955 » 13.08.2010 17:49

maslinka napisał(a):Komarów nie było w związku z tym położeniem więcej niż w tym roku w innych miejscach w Cro.



Jakbyś odgadła moje wątpliwości Maslinko i uprzedziłaś pytanie :o
Dzięki.

Chłonę niecierpliwie /z gromadą innych ciekawskich/ wszelkie informacje o tej " tajemniczej" /na forum/ wyspie, tak więc bądź "do bólu" szczegółowa.

:wink:

A może tak... trzeba było desancik Challengerem na Sutmiholjską :D
ines
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2304
Dołączył(a): 20.06.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) ines » 13.08.2010 18:01

Maslinko, Mljet zdecydowanie dziki, ta droga...i widoki..woow..dokładnie Mljet to kraina zieleni, a widać już to na pierwszych Twoich fotkach :)
czekam na cd będzie na pewno ciekawie i pięknie :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 13.08.2010 19:06

Witaj, Wir. W takim razie będę do bólu szczegółowa, dla Ciebie i Uffokkinga :D Czyżbyś brał Mljet pod uwagę w swoich sierpniowych wakacyjnych planach? :wink:

Ines, zieleń była wszechobecna i to we wszystkich możliwych odcieniach :D



13 lipca - wtorek: Pierwsze popołudnie i wieczór w Kozaricy

Po rozbiciu się na campie idziemy zobaczyć naszą plażę. Bałam się, że będzie daleko, ale nie jest tak źle; tak jak pisałam, jakieś 300 metrów.

Idzie się dróżką koło ładnego domu, gdzie mieści się konoba i egzotyczny ogród :D:

Obrazek

Muszę się przyznać, że dopiero w tym roku wypatrzyliśmy, że ten "chabaź" widoczny na zdjęciu, który często widywaliśmy w Cro, to kwiat agawy 8O

Za tymże domem trzeba skręcić w prawo i dochodzi się do ładnej plażyczki:

Obrazek

która jest zdecydowanie tekstylna :lol::

Obrazek

Też chyba po raz pierwszy widzimy taki znak :D

Jest już późne popołudnie, więc większość plaży jest niestety zacieniona.

Obrazek

Rozkładamy karimaty i chlup do wody, sprawdzić życie podwodne. No, no, całkiem nieźle! Zdjęć z dzisiejszego dnia nie wklejam, bo światło już nie to. Powiem na razie tylko, że ciekawa roślinność, fajne groty i sporo dużych ryb.

Do tego z plaży piękny widok na Pelješac:

Obrazek

Zaczyna nam burczeć w brzuchach, więc zbieramy się na camping. Jeszcze rzut oka na plażę z góry, ze ścieżki:

Obrazek

Podoba nam się ten kawałek Jadranu. Ale jak to zwykle z nami bywa, będziemy plażować na całej wyspie, w Kozaricy posnurkujemy jeszcze tylko dwa razy.

O tym, że dotarliśmy na camping informuje nas tablica :lol::

Obrazek

Poświęcę trochę miejsca na opis i zdjęcia węzła sanitarnego, bo jest tego wart :wink:

Budynek toalet jest nowy i non stop utrzymywany w czystości (mimo że było niewielu gości, sprzątali kilka razy dziennie). W łazience cały czas było mydło i ręczniki papierowe, a w ubikacji papier toaletowy :) Niby takie drobiazgi, ale ważne, bo niestety nie jest to standard na wszystkich campingach.

Na zewnątrz zmywak, po prawej łazienka damska, po lewej prysznice, z tyłu łazienka męska:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten drobiazgowy opis to głównie dla Was, Ufokking i Wir :wink: Ale oczywiście nie tylko :D Myślę, że camping wart jest reklamy. Sympatyczni właściciele, którzy dbają o teren campu i czystość toalet, zasługują na większe "obłożenie" niż wtedy, gdy tam byliśmy. Byle by się to nie skończyło tak, że jak za 5 lat tam pojedziemy, to zabraknie dla nas miejsca :wink: :lol:

Dla uzupełnienia opisu LINK do stronki campingu. Ale się tego naszukaliśmy w sieci :wink:
Pan z wielką rybą na zdjęciu to gospodarz campingu, ojciec tego chłopaka, o którym pisałam.
Możecie sobie policzyć koszty. Dla naszej dwójki (plus samochód plus namiot plus prąd) to było 133 kun za dobę, czyli całkiem przyzwoicie :)

Wieczorkiem bierzemy się za rybę, a właściwie głównie mój mąż, bo to jemu przypada w udziale wypatroszenie orady:

Obrazek

Ja w tym czasie kroję pomidorki i raczę się zimnym piwkiem:

Obrazek

Orada na talerzach może nie prezentuje się jakoś okazale, ale smakuje wyśmienicie :D:

Obrazek

Wieczorna partyjka Scrabbli pokazuje jakim zgodnym jesteśmy małżeństwem :wink: :lol::

Obrazek

No i żebyście nie myśleli, że ściemniam o tych jaszczurkach, fotka jednej z mieszkanek naszego campu :D:

Obrazek

:papa:
Ostatnio edytowano 25.02.2012 20:19 przez maslinka, łącznie edytowano 2 razy
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 13.08.2010 20:38

maslinka napisał(a):
...Za tymże domem trzeba skręcić w prawo i dochodzi się do ładnej plażyczki:

która jest zdecydowanie tekstylna :lol::

Obrazek

Też chyba po raz pierwszy widzimy taki znak :D



Maslinka, ale wieczorem nie widać tego znaku, prawda :?: :wink:

A z drugiej strony, widząc taki znak po raz pierwszy zawsze można powiedzieć, że to wyglada jak zakaz przychodzenia na plażę z psem i z odzieżą (na co znak wskazuje :wink: ), a swoją drogą lepiej żeby pas przecinał znak poziomo, a nie po skosie (dla uniknięcia dziwnych podejrzeń co do gościa :wink: :D ).

A już zupełnie serio.
Fajna kolejna podróż po Chorwacji.
Z kolejnymi porcjami uroczych zakatków, choć czasem w tle. :wink: :)

Czy to może się znudzić :?:
Nie skądże.
Miło będzie powracać do tych miejsc (nieznanych mi), chociażby zwiedzając je relacyjnymi podróżami.

Właśnie, gdzie tkwi tajemnica mocy wywoływania tęsknoty za miejscami, w których się nie było.

Pozdrawiam. :papa:
jan_s1
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5432
Dołączył(a): 08.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jan_s1 » 13.08.2010 21:09

Jestem, czytam i oglądam. Zazdrość to podobno niepiękne uczucie, ale cóż moge na to poradzić? :wink:

Już na pierwszy rzut oka widać, czym Mljet różni się od reszty Chorwacji. Ciekaw jestem, co będzie dalej.

Pozdrowienia! :D
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 14.08.2010 07:08

Bardzo dziękuje za info mam pytanko

- czy jest lodówka do dyspozycji :?:

Camping prezentuje się naprawdę zachęcająco jak byliście to ile było namiotów i mniej więcej na ile miejsc wygląda camping :?:

no to teraz czekam na ciąg dalszy i jakąś plażę bez ograniczeń :wink:


Aha a ja wygląda zachód słońca ?
gdzie zachodzi w morze patrząc z tej małej plaży ?
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.08.2010 10:03

nomad napisał(a):Maslinka, ale wieczorem nie widać tego znaku, prawda :?: :wink:

Jak czegoś nie widać, to nie można się do tego stosować :lol:

jan_s1 napisał(a):Jestem, czytam i oglądam. Zazdrość to podobno niepiękne uczucie, ale cóż moge na to poradzić? :wink:

Eee tam, niepiękne :wink: Ja Ci zazdroszczę znajomości Paryża jak przysłowiowej własnej kieszeni :D

Ufokking, jest lodówka do dyspozycji gości, a nawet dwie :D

W szczycie :wink: , podczas naszego pobytu, były aż 4 namioty (razem z nami) :lol: Dzięki temu zero kolejek do pryszniców. Prysznice są 4, 2 ubikacje męskie i 2 damskie. Na zewnątrz budynku toalet jest nawet wąż, którym można umyć samochód :wink:

Camping wygląda na 20, 30 namiotów. Nie spodziewałabym się, żeby podczas Waszego pobytu było pełne obłożenie. Wydaje mi się, że na Mljet jeździ mało campingowców. Ludzie przyjeżdżają albo na 1 dzień, do parku narodowego, albo wynajmują apartmani w Pomenie czy Polače.

Zachód słońca na tej plaży był niestety za plecami, patrząc na morze. Więc podziwiać słońca "wchodzącego" w wodę nie można.

Zdjęcie satelitarne Kozaricy, na którym zaznaczyłam camping i plażę:

Obrazek

Jak widzisz, to mała mieścinka. Po lewej stronie "naszej" plaży jest wybetonowany kawałek nabrzeża, taki mini-porcik, przy którym jest bar (ale czy można tam coś zjeść, czy tylko napić się, nie wiem, bo nie korzystaliśmy).

Pozdrawiam :papa:
Ostatnio edytowano 25.02.2012 20:20 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 14.08.2010 11:15

Bardzo Ci dziękuje nawet nie wiesz jak pomagasz super czekam na dalszy ciąg nieodkrytych miejsc pontonem i dzikich plaż :wink:


Aha jeszcze mi się przypomniało. Korzystaliście z laptopa od właściciela a jak ja będę mieć swojego to jest tam możliwość podpięcia się np bezprzewodowy :?: :roll:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 14.08.2010 11:33

ufokking napisał(a):Aha jeszcze mi się przypomniało. Korzystaliście z laptopa od właściciela a jak ja będę mieć swojego to jest tam możliwość podpięcia się np bezprzewodowy :?: :roll:

Jeśli pytasz o WiFi, to nie ma. Gospodarze mieli jakiś internet komórkowy podłączony do laptopa.

Co do pływania kajakiem, to na Mljecie niestety nawet go nie pompowaliśmy. Nie było sensu, za daleko do plaży, nie nosilibyśmy go taki kawał drogi, a nie bardzo było gdzie zacumować.

Więc zatoczki owszem będą, ale nie zwiedzane z drogi, tylko takie, do których można dotrzeć samochodem.
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 14.08.2010 12:16

Sorki, mam pytanie OT, maslinko , jak kopiujesz te mapki z Google Maps?
ufokking
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 561
Dołączył(a): 21.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ufokking » 14.08.2010 13:46

A jak z winem ? może głupie to pytania :oops: ale czy miejscowi maja wino swoje są tam plantacje winogron :?: :roll:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
RWPG - Relacja Wiosłem Pisana Gdzieniegdzie :D - strona 24
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone