Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

RWPG - Relacja Wiosłem Pisana Gdzieniegdzie :D

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Basiulinek
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4400
Dołączył(a): 10.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Basiulinek » 29.07.2010 23:31

maslinko-biegam po mieszkaniu i pakuje... Ale i tak udalo mi sie wpasc do Ciebie na chwilke :P

Mysle,ze po powrocie bede miec duuuuuuuze zaleglosci i pewnie jednak dojdziesz do setnej strony :lol:

Czego sobie i Tobie zycze :D :D

Pa!
P.S.
Jutro (dzis) ruszamy jak tylko nasze "malenstwo" wroci do domu ze swiadectwem... :twisted:
Nareszcie wakacje!!!

A zdjecie na balkonie-przeswietne!!
K2
Croentuzjasta
Posty: 217
Dołączył(a): 30.07.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) K2 » 30.07.2010 08:59

Hej,

Co by nie mówić zacną nazwe ma Wasz Challenger ;-)

K2
jolamik
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 980
Dołączył(a): 25.01.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) jolamik » 30.07.2010 09:20

Podchwytując zarys genezy konstrukcji Przybytku Bożego w Szibeniku pragnę spostrzec, iż fragmentaryczne aplikowanie deskrypcji bytności w arcypięknej scenerii Hrvatskiej przez Ciebie maslinko jest niemożebnie wirtuozowski
:D :D :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.07.2010 09:40

Basiulinek napisał(a):Jutro (dzis) ruszamy jak tylko nasze "malenstwo" wroci do domu ze swiadectwem... :twisted:
Nareszcie wakacje!!!

Basiulinku, odpoczywajcie i bawcie się cudownie! :D

K2 napisał(a):Hej,

Co by nie mówić zacną nazwe ma Wasz Challenger ;-)

K2

Hehe, no jasne! Witaj, K2

jolamik napisał(a):Podchwytując zarys genezy konstrukcji Przybytku Bożego w Szibeniku pragnę spostrzec, iż fragmentaryczne aplikowanie deskrypcji bytności w arcypięknej scenerii Hrvatskiej przez Ciebie maslinko jest niemożebnie wirtuozowski
:D :D :D

Dzięki :D :D :D
U-la
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2268
Dołączył(a): 10.11.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) U-la » 30.07.2010 09:46

Ukwiał jest przepiękny!!!
:D

K2... Tak a propos... Maslinkę i Ciebie (Ciebie tak zupełnie niezamierzenie, ale w tym kontekście :lool: ) wspomniałam GDZIEŚ TUTAJ u Crayfisha
K2 napisał(a):Co by nie mówić zacną nazwe ma Wasz Challenger ;-)
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 30.07.2010 10:19

maslinka napisał(a):7 lipca - środa: Pisania po Jadranie na śniadanie ciąg dalszy
.....
Po krótkim plażowaniu i kąpieli ruszamy w drogę powrotną. Pięknie jest:

Obrazek
....

A to właśnie ta górka na którą się wdrapaliśmy z Piotrkiem :D - pietro_misio ;).

Ale masz tempo... nie nadążam budować i czytać :lol: zaraz na budowę znów spadam :papa: :lol:
CinnamonGirl
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1338
Dołączył(a): 08.08.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) CinnamonGirl » 30.07.2010 10:20

Dobrze ze tego Morski(ego?) Pas(a?) nie spotkaliscie w rzeczywistosci ;)
W sumie ciekawe co sobie myśleli inni jak wy oboje na kajaczku wyśpiewujecie o rekinach wiosłując sobie z usmiechem na twarzy :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.07.2010 10:37

Leszek Skupin napisał(a):A to właśnie ta górka na którą się wdrapaliśmy z Piotrkiem :D - pietro_misio ;).

A tak, faktycznie, kojarzę :D

Leszek Skupin napisał(a):
Ale masz tempo... nie nadążam budować i czytać :lol: zaraz na budowę znów spadam :papa: :lol:

W najbliższym czasie tempo się nieco zmniejszy, bo jutro wybywamy na cały dzień (i noc) na wesele mojej przyjaciółki. A w niedzielę nie wiadomo, o której wstaniemy :wink: No w każdym razie dzisiaj jeszcze piszę :D

CinnamonGirl napisał(a):W sumie ciekawe co sobie myśleli inni jak wy oboje na kajaczku wyśpiewujecie o rekinach wiosłując sobie z usmiechem na twarzy :lol:

Hehe, kusiliśmy los :wink: Ale wolałabym spotkać delfina, podobno "nawiedzają" te okolice. Niestety nie udało się.
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 30.07.2010 11:47

maslinka napisał(a):
W najbliższym czasie tempo się nieco zmniejszy, bo jutro wybywamy na cały dzień (i noc) na wesele mojej przyjaciółki. A w niedzielę nie wiadomo, o której wstaniemy :wink: No w każdym razie dzisiaj jeszcze piszę :D


A do tego dziś spotkanie z Roksą :D
Oj nie wiem czy się wyrobisz z reacją, nie wiem :twisted: :lol:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.07.2010 12:51

Roksa_ napisał(a):A do tego dziś spotkanie z Roksą :D
Oj nie wiem czy się wyrobisz z reacją, nie wiem :twisted: :lol:

Może jeszcze kawałek uda mi się sklecić przed wieczorem, np. taki :wink::


7 lipca - środa: Wieczór u Ivana

Nie pisałam jeszcze nic o kucharzu z sąsiadującej z naszym campingiem restauracji "Marko". Kilka razy dziennie wychodził na papierosa, a że jego "palarnię" i nasz namiot dzieliło kilka kroków (i płot), to zwykle do nas zagadywał. Szczególnie upodobał sobie mojego męża :wink: Moja obecność jakby go peszyła, może bał się kobiet :wink: Gdy mnie widział, tylko się uśmiechał, mówił: "halo" i znikał.

Za to z moim małżonkiem ucinał sobie dłuższe pogawędki, po chorwacko-polsku. Kiedyś myśląc, że mnie nie ma (przebierałam się w namiocie), zaczął wypytywać mojego męża, czy jesteśmy małżeństwem i jak długo. Jak usłyszał, że dwa lata, to stwierdził, że już powinniśmy mieć dzieci.

"Nic o mnie beze mnie" - pomyślałam sobie i wyszłam z namiotu. Na co Ante (bo tak też kucharz miał na imię) z promiennym uśmiechem powiedział, że koniecznie musimy "zmajstrować" :wink: potomka w Drage. Nie wiem, jaki on miał w tym interes, może chciał zostać ojcem chrzestnym :wink:

W każdym razie, nie skorzystaliśmy z rady poczciwego Ante i "nie zmajstrowaliśmy", jeszcze :wink: Ale co się odwlecze... :wink:

Zanim pójdziemy na kolację, zdjęcia z naszej plaży z widoczkiem na zatokę oraz pensjonat i restaurację "Ivan":

Obrazek

Obrazek

Do widocznego na zdjęciu domu (tego z kolumnami i palmami) idziemy wieczorkiem. Jeśli będziecie w Drage, to polecam. Spory wybór dań, od pizzy przez ryby po dania mięsne. I bardzo miła obsługa. Obsługiwał nas sam Ivan (junior), syn właściciela.

Siadamy przy stoliku na zewnątrz (w środku jest bardzo dużo miejsca, dwie sale):

Obrazek

Obrazek

i podziwiamy widoki na zatokę o zachodzie słońca:

Obrazek

Obrazek

Na naszych talerzach ląduje apetycznie wyglądająca pizza (pizza Ivan, oczywiście):

Obrazek

I Karlovačko, rzecz jasna :D

Idąc do toalety, orientuję się, że przecież dziś mecz. W środku gwarno, wesoło, wszyscy kibicują. Jak to się człowiek zapomina na tych wakacjach :wink: Nie, żebym była jakimś zagorzałym kibicem :wink: ale lubię oglądać mecze w knajpce, fajna atmosfera.

Niestety kończy się już pierwsza połowa meczu Hiszpania : Niemcy (wciąż jest 0:0). Dopijamy piwko na zewnątrz i mówimy Ivanowi, że na drugie (i na drugą połowę meczu) przenosimy się do środka.

A tam, jak się orientujemy, dwie frakcje. Sporo Niemców (w całym Drage jest ich zatrzęsienie), więc wiadomo, komu kibicują. Ale Chorwaci, mimo tego, że z Niemców tu żyją, nieśmiało kibicują Hiszpanom. My też! Jest śmiesznie, bo są dwa duże stoły, które na przemian wznoszą to zadowolone, to wściekłe okrzyki.

Fotka z knajpki podczas ostatniej fazy meczu:

Obrazek

Na zdjęciu stolik Niemców, z tyłu była frakcja hiszpańska.
Nie wygląda jakby było dużo ludzi, ale jest jeszcze druga sala, gdzie mieli późniejszy sygnał w tv, więc też reagowali później od nas :D

Mecz, jak na pewno doskonale pamiętacie, zakończył się zwycięstwem Hiszpanii (1:0) :D Wracamy na camping, cicho, głucho, żałoba... :wink: Niemcy śpią. Na pewno wszyscy razem oglądali (w każdej przyczepie mają telewizor i antenę satelitarną). Przynajmniej nie będzie campingowej wojny podczas finału i wszyscy zgodnie będą kibicować Holandii. Już się baliśmy, że będzie się tu działo, wszak camping składa się głównie z Niemców i Holendrów, a na taki finał właśnie się zanosiło. A tu, proszę, Hiszpanie ich pogodzili :D

Nas już wtedy (w niedzielę) tutaj nie będzie. Jutro nasz ostatni pełny dzień w Drage. Rozpisałam się trochę bardziej o tym wieczorze niż o innych, bo był bardzo sympatyczny :)

A jutro, jak już wspominałam, kolejna morska wyprawa :D
Ostatnio edytowano 25.02.2012 19:56 przez maslinka, łącznie edytowano 1 raz
Aldonka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4240
Dołączył(a): 07.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aldonka » 30.07.2010 13:25

maslinka napisał(a):nie zmajstrowaliśmy", jeszcze icon_wink.gif Ale co się odwlecze...

Hmmmm, w tym jest mała dwuznaczność, bo albo nie "zmajstrowaliście" JESZCZE czyli jeszcze w Drage, a jeszcze podczas wyjazdu :D :D :D
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.07.2010 13:53

Aldonka napisał(a):
maslinka napisał(a):nie zmajstrowaliśmy", jeszcze icon_wink.gif Ale co się odwlecze...

Hmmmm, w tym jest mała dwuznaczność, bo albo nie "zmajstrowaliście" JESZCZE czyli jeszcze w Drage, a jeszcze podczas wyjazdu :D :D :D

I właśnie o tę dwuznaczność chodziło, hehe :wink:
monia85
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 666
Dołączył(a): 05.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) monia85 » 30.07.2010 14:08

i podziwiamy widoki na zatokę o zachodzie słońca:

Obrazek


Włosy Ci płoną :!: :wink:
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 30.07.2010 14:14

monia85 napisał(a):Włosy Ci płoną :!: :wink:

... to na myśl o tym "majstrowaniu" ... :twisted: 8) :sm:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15078
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 30.07.2010 14:22

Hihi, wiedziałam, że Wam się spodoba tekst o "majstrowaniu" :lol: Taka mała prowokacja :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
RWPG - Relacja Wiosłem Pisana Gdzieniegdzie :D - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone