kulka53 napisał(a):... uważam, że starówka Gdańska jest najpiękniejsza
To ja polecam, bo tak, jak od dawna tam zaglądam, tak z roku na rok piękniejsza.
Skoro dawno byłeś, to możliwe, że nie poznasz
dangol napisał(a):Witaże u Jezuitów też mi się podobały
kulka53 napisał(a):W tym przypadku koszt i tak był groszowy więc nie było się szczególnie nad czym zastanawiać.
kulka53 napisał(a):Ale szacowanie cena-wartość zabytku czy atrakcji nie jest nam obce i to wcale nie z pobudek oszczędnościowych
kulka53 napisał(a):Czekam na nie z niecierpliwością .
Bo jakby się tak zdarzyło, że nie będziemy mieli okazji ponownie zajechać do Rumunii, to pooglądamy sobie tu
kaszubskiexpress napisał(a):NO BA !!!!
weldon napisał(a):To ja polecam, bo tak, jak od dawna tam zaglądam, tak z roku na rok piękniejsza.
Franz napisał(a):kulka53 napisał(a):Ale szacowanie cena-wartość zabytku czy atrakcji nie jest nam obce i to wcale nie z pobudek oszczędnościowych
Hmm... a jakież inne pobudki mają wpływ na relację cena-wartość?
Franz napisał(a):kulka53 napisał(a):Czekam na nie z niecierpliwością .
Bo jakby się tak zdarzyło, że nie będziemy mieli okazji ponownie zajechać do Rumunii, to pooglądamy sobie tu
Nie strasz! Co to znaczy - nie będziecie mieli okazji??.. Nawet nie rozważaj takiej opcji.
kaszubskiexpress napisał(a):NO BA !!!!
weldon napisał(a):To ja polecam, bo tak, jak od dawna tam zaglądam, tak z roku na rok piękniejsza.
Franz napisał(a):jak mnie nachodzi potrzeba obcowania z piękna starówką, to mam Kraków o rzut beretem.
kulka53 napisał(a):jeżeli coś bardzo chcemy zobaczyć, szczególnie nam na czymś zależy to cena jakby nie gra roli, nawet jeżeli nie jest adekwatna do wartości. Natomiast w innych przypadkach... ogólnie rzecz ujmując nie lubię uczucia bycia finansowo naciąganym czy wykorzystywanym
kulka53 napisał(a):Podobno piękny Wrocław mam na co dzień .
kulka53 napisał(a):Gdańsk a Kraków to trochę inna bajka....
Podobno piękny Wrocław mam na co dzień .
Franz napisał(a): - podobnie jak warszawska - postawiona po 1945r praktycznie na nowo.
Aglaia napisał(a):Gdańska z tego co się orientuję to też.
weldon napisał(a):Franz napisał(a): - podobnie jak warszawska - postawiona po 1945r praktycznie na nowo.
Hmmmm ... To troszkę nie tak, przynajmniej z moją
W uzasadnieniu UNESCO, kiedy wpisywali Starówkę na Listę Światowego Dziedzictwa, napisali:
"Jest to wyjątkowy przykład całkowitej rekonstrukcji zespołu historycznego."
Franz napisał(a):Tu jesteś lepszy. Ja nie znam Wrocławia.
weldon napisał(a):Grudziądz
Aglaia napisał(a):Dlaczego podobno?
Franz napisał(a):Dla mnie jest to jednoznaczne. Całkowita rekonstrukcja = postawienie na nowo.
Niezależnie od użytego materiału.
kulka53 napisał(a):weldon napisał(a):Grudziądz
Byłem.
Jak dla mnie nic ciekawego oprócz tego, że to najmniejsze chyba polskie miasto w którym wciąż kursują tramwaje....
weldon napisał(a): Chyba się zmieniło, bo, w tym roku, grudziądzkie spichlerze znalazły się na ... drugim miejscu Siedmiu Cudów Polski NG
Pierwsze miejsce, miał Pałac w Kozłówce, w którym, jeszcze, nie miałem przyjemności być, za to dziecko było i, jak twierdziła, zasłużenie te pierwsze miejsce dostał.
kulka53 napisał(a):A co do rekonstrukcji... mam podobne zdanie jak weldon...
weldon napisał(a):Niech ci będzie.
W każdym razie, są miejsca, które są oryginalne i jest ich, podobno,
tyle, że, tak jak w zabytkowych samochodach, pozwalają poczucie się jak w zabytku