Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rumuńskie wyrypy: 2022

Niepodległość od Imperium Osmańskiego Rumunia uzyskała 9 maja 1877 roku. Połowa ludności Rumunii zginęła w II wojnie światowej. W Rumunii w 1917 roku wydano najmniejszy na świecie banknot o nominale 10 bani (10 groszy) - ma on 2,75 cm szerokości i 3,8 cm długości. Timisoara było pierwszym europejskim miastem, które wprowadziło konne tramwaje w 1869 roku i elektryczne oświetlenie ulic w 1889 roku.
wajheczka
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1399
Dołączył(a): 02.08.2012
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) wajheczka » 11.06.2016 08:39

AKTUALNE DN7C
Załączniki:
IMG_3384.JPG
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 11.06.2016 14:38

wajheczka napisał(a):AKTUALNE DN7C

Bramę do tunelu zwyczajowo otwierają w połowie czerwca. Ciekawe, czy tym roku też tak będzie.

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.06.2016 00:18

Łapię smsy, ze piękna pogoda ma nadal trwać, decyduję się zatem kolejną wycieczkę uskutecznić w górach Parang [paryng], zdając sobie sprawę, że czeka mnie dosyć długi przejazd. Zwijam majdan, w Barbatiste kupuję chleb, bo mój się kończy i dobijam do głównej szosy, obierając kurs na Horezu. Tuż po zachodzie słońca pstrykam ostatnie tego dnia fotki i kieruję się na Targu Jiu [tyrgu żił], by wreszcie skręcić w prawo, zgodnie z drogowskazem na Ranca [rynka]. Lekki niepokój mnie ogarnia w tym momencie, bo Ranca leży jeszcze po południowej stronie głównego grzbietu Karpat, a ja miałem nadzieję, że uda mi się przejechać tą drogą na północną stronę...

RIMG1360.JPG


RIMG1362.JPG


RIMG1363.JPG


RIMG1364.JPG
Użytkownik usunięty
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.06.2016 00:25

Franz napisał(a):Łapię smsy, ze piękna pogoda ma nadal trwać, decyduję się zatem kolejną wycieczkę uskutecznić w górach Parang [paryng], zdając sobie sprawę, że czeka mnie dosyć długi przejazd. Zwijam majdan, w Barbatiste kupuję chleb, bo mój się kończy i dobijam do głównej szosy, obierając kurs na Horezu. Tuż po zachodzie słońca pstrykam ostatnie tego dnia fotki i kieruję się na Targu Jiu [tyrgu żił], by wreszcie skręcić w prawo, zgodnie z drogowskazem na Ranca [rynka]. Lekki niepokój mnie ogarnia w tym momencie, bo Ranca leży jeszcze po południowej stronie głównego grzbietu Karpat, a ja miałem nadzieję, że uda mi się przejechać tą drogą na północną stronę...

RIMG1360.JPG


RIMG1362.JPG


RIMG1363.JPG


RIMG1364.JPG


Zwłaszcza to drugie zdjęcie może niepokoić, jak z filmy Dzień Niepodległości o kosmitach :smo:

Pozdrawiam
krzysiek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.06.2016 00:33

arko2007 napisał(a):Zwłaszcza to drugie zdjęcie może niepokoić, jak z filmy Dzień Niepodległości o kosmitach :smo:

Chmury ciekawe...

Pozdrawiam,
Wojtek
Mikeee
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2377
Dołączył(a): 06.08.2013
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikeee » 13.06.2016 16:22

nocleg na transalpinie?
pozdrawiam,
Michał
21monika
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2918
Dołączył(a): 25.04.2014
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) 21monika » 14.06.2016 22:17

Nooo to może Piotr coś skrobnie. :D
Do września jeszcze troszkę czasu i uda mi się skorzystać z relacji. :wink:

Pozdrawiam
Monika
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.06.2016 16:12

Mikeee napisał(a):nocleg na transalpinie?

Mógł się nawet zdarzyć w głębokim wykopie...

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 24.06.2016 17:35

Prywatna prośba do Pawła, który napisał do mnie w kwestii Rumunii:

Proszę, napisz ponownie. Padł mi dysk, na którym miałem skrzynkę pocztową i nie mam Twojego adresu. Przepraszam.

Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59679
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 28.06.2016 15:33

Ruszam w górę szeroką równą szosą, a kiedy zapada zmrok, decyduję się złapać języka. Zaczepiam kogoś idącego skrajem:

- Dojadę tą drogą na przełęcz Urdele?
- Tak, oczywiście.
- A na drugą stronę też da się zjechać?
- Tak, droga jest dobra.

Uff, przegnałem niepokój z serca. Po osiemnastu kilometrach pojawia się Ranca, a zaraz za nią... wielka tablica, informująca, że to koniec drogi, dalej zakaz ruchu i roboty drogowe. Co robić? Zapadła ciemność i na zmianę planów jest już zbyt późno. Chwila zastanowienia - nie mam nic do stracenia. Sprawdzę sam, czy da się przejechać. Zakaz ruchu zostaje za mną, jadę wciąż szeroką szosą, którą jednak wkrótce zastępuje szuter, a po chwili po obu stronach zastaję mnóstwo maszyn drogowych. Na szczęście, żadna nie tarasuje przejazdu. Na razie...

Pojawia się ponownie asfalt, ale tylko na chwilę, a potem zaczynają się niespodzianki dla tych, którzy złamali zakaz. Wykopy dwumetrowej głębokości, czasem zajmujące jeden pas drogi, to znów dokładnie na jej środku. Tu i ówdzie widać umieszczone w nich betonowe ceowniki. Podczas jazdy na wprost światła reflektorów wyciągają wszystkie te pułapki i jestem w stanie je omijać, natomiast na zakrętach, na serpentynach... włosy dęba stają - nie wiem, czy wóz nie wpadnie w zastawione wnyki...

Poziom adrenaliny szybko wzrasta, każdy wiraż biorę w ślimaczym tempie, żeby zdążyć błyskawicznie zareagować na nieprzewidziany przechył wozu, na razie jednak mam szczęście i żaden wykop nie pojawia się dokładnie na zakręcie. Żałuję, że wpakowałem się w tę kabałę, w tej chwili jednak nie ma już mowy o odwrocie - trzeba przeć do przodu, tylko ekstremalnie ostrożnie. Oraz mieć nadzieję, że w którymś momencie nie nastąpi całkowite zablokowanie przejazdu...

Wydostaję się na rozległe przestrzenie, silne podmuchy wiatru narywają samochodem - miałem w planie zlokalizować w ciemnościach przełęcz Urdele, ale teraz marzę już tylko o tym, by ta przygoda skończyła się bez przykrych konsekwencji. Dochodzą kolejne atrakcje: potężne głazy odstrzelone ze skalnych stoków, jednak te są przynajmniej dobrze widoczne. Daje się pomiędzy nimi lawirować. Podjeżdżam nieco w górę, to znów się lekko obniżam - trudno w ciemnościach zauważyć przebieg głównego grzbietu. W końcu jednak zaczyna się ewidentny zjazd, czyli Urdele zostało za mną.

W pewnym momencie szum wiatru przerywa ujadanie psów i widzę w światłach reflektorów otwarte pyski - musiałem zaniepokoić czujnych pasterzy nocną wizytą. następuje teraz szereg krótkich zakosów z ostrymi serpentynami, a po przecięciu potoku widzę odgałęzienie w lewo z tabliczkami szlaków. ustawiam reflektory na nie i znajduję informację przeznaczoną dla mnie - Lacul Galcescu czerwonymi krzyżami trzy godziny. Skręcam w tę drogę i po chwili mijam kilka stojących z boku samochodów, a nawet jeden namiot. Dalej robi się błotniście i pojawiają się coraz większe kałuże, które nie wiem, co kryją. Pokonuję je ostrożnie, w końcu trafiam na rozległy fatalny teren, więc rezygnuję z dalszej jazdy. Muszę się cofać, bo miejsca do zawrócenia tu brak. Udaje mi się to bez strat i kiedy tylko znajduję odrobinę rozszerzenia przy drodze, ustawiam tam samochód. Mogę założyć, że dotarłem na miejsce. Dochodzi północ czasu rumuńskiego, więc szybko obiad popijany piwkiem, w trakcie przygotowuję plecak na jutrzejszą trasę, nastawiam budzik na godzinę piątą i walę się do śpiwora u podnóża gór Parang [paryng].

Mapka przejazdu

Romapa.jpg
21monika
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2918
Dołączył(a): 25.04.2014
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) 21monika » 28.06.2016 20:17

Troszkę ekstremalnie. 8O

Pozdrawiam
Monika
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18956
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 28.06.2016 20:35

Na północ od Rancy w nocy już bym nie jechał - żal by mi było widoków

Twój opis drogi przypomniał mi nasz spacer z 2011 roku - inna przełęcz ale dotarcie na nią w nocy slalomem pomiędzy dziurami , po serpentynach :lol: dało odpowiednią porcję adrenaliny


Pozdrawiam
Piotr
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 28.06.2016 20:37

O matko, ale jazda !!!
Pudelek
Cromaniak
Posty: 2041
Dołączył(a): 06.03.2010
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Pudelek » 29.06.2016 11:02

Franz, pytanie lekko nie na dokładnie ten moment relacji, ale: ile latem trzeba założyć na przejazd Transfogarską z południa na północ? W niedzielę to tam chyba bardzo tłocznie?
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18956
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 29.06.2016 14:34

Pudelek napisał(a):Franz, pytanie lekko nie na dokładnie ten moment relacji, ale: ile latem trzeba założyć na przejazd Transfogarską z południa na północ? W niedzielę to tam chyba bardzo tłocznie?


Pozwolę sobie odpowiedzieć za Wojtka :
Cała Transalpina , czyli droga 67C ma długość ( licząc od skrzyżowania przy stacji Lukoil - zjazd z drogi 67 , do Sebes ) około 150 km , co w tych warunkach samej jazdy możesz liczyć minimum 3 godziny .
Ile czasu przeznaczysz na postoje i robienie zdjęć . . . to już ty sam wiesz najlepiej :wink:

Strasznego tłoku nie było , ale przy dobrej pogodzie na zjazdach trzeba uważać na rowerowe towarzystwo - co drugi to Uwe Ampler :oczko_usmiech: mam nadzieję , że Wielki Mistrz wybaczy mi to porównanie


Pozdrawiam
Piotr
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rumunia - România


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Rumuńskie wyrypy: 2022 - strona 164
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone