Re: Rumuńskie wyrypy
napisał(a) JoannaG » 18.01.2015 19:10
Witam się i w tym wątku
Na reszcie jestem na bieżąco
Chwilę mi to zajęło, ale przeczytałam cały wątek od pierwszej do sto czterdziestej strony
Bardzo ciekawa lektura, szczególnie, że mam nadzieję kilka z przedstawionych przez Ciebie miejsc zobaczyć w tym roku
Wakacje planujemy w Rumunii i mam nadzieję na mocno górskie akcenty
Twoje zdjęcia z gór Fogarskich zachwycają
My na takie przejścia z naszymi dzieciakami nie mamy szans, ale chcielibyśmy "liznąć" choć trochę tych najwyższych rumuńskich gór. Niestety niełatwo wejść gdzieś wyżej bez noclegu. Myśleliśmy, żeby zabrać dwa dodatkowe namioty i zorganizować jakąś dłuższą wycieczkę z noclegiem pod namiotem, ale nasz bagażnik z gumy nie jest, a dwa dodatkowe namioty (i jeszcze karimaty, bo pod dużym namiotem śpimy na materacach) zajmą sporo miejsca... więc chyba zrezygnujemy z tego pomysłu... Tak więc chyba jedyna możliwość wejścia gdzieś wyżej jest start znad jeziora Balea Lac.
Myślałam o szczycie Vf. Laita ale trochę wystraszyły mnie te łańcuchy, w większości szlak wygląda na łagodny ale ten kawałek z łańcuchami jest chyba za trudny dla pięciolatki...
Bierzemy jeszcze pod uwagę wejście na Vanatoarea lui Buteanu przez Saua Caprei ale też jeszcze nie wiemy czy wejście na szczyt nie jest za trudne...
Z niecierpliwością czekam na kolejne odcinki.
Pozdrawiam
Asia