Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rumuńskie wyrypy: 2022

Niepodległość od Imperium Osmańskiego Rumunia uzyskała 9 maja 1877 roku. Połowa ludności Rumunii zginęła w II wojnie światowej. W Rumunii w 1917 roku wydano najmniejszy na świecie banknot o nominale 10 bani (10 groszy) - ma on 2,75 cm szerokości i 3,8 cm długości. Timisoara było pierwszym europejskim miastem, które wprowadziło konne tramwaje w 1869 roku i elektryczne oświetlenie ulic w 1889 roku.
Użytkownik usunięty
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.01.2013 16:04

Franz napisał(a):Do schroniska Plaiul Foii dojeżdżam przed ósmą polskiego czasu. Na szczęście, droga jest w miarę w dobrym stanie, ale i tak wóz mocno podskakuje przy prędkości powyżej 40km/h. Schronisko prezentuje się z zewnątrz elegancko. Nie mam możliwości sprawdzenia, jak wygląda w środku, bo... jest zamknięte na głucho. Przygotowuję prowiant na drogę, pakuję plecak, wcinając w pośpiechu śniadanie. W tym czasie coś się zmienia - pojawia się dym znad komina i otwierają się drzwi schroniska. Już gotowy do drogi, zachodzę tam jeszcze raz. Za barem młody chłopak - nie zna prognozy pogody. Pytam również o oznakowanie ścieżki na szczyt Ascuţit [askucit], którą chętnie bym wybrał, jako wariant podejściowy. Bezradnie wzrusza ramionami - mam czekać na szefa, by się czegoś dowiedzieć.


Jak czytam takie takie relacje to się zastanawiam jaki jest sens prowadzenia w ten sposób schroniska ? 8O
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 01.01.2013 18:26

Kenik napisał(a):Jak czytam takie takie relacje to się zastanawiam jaki jest sens prowadzenia w ten sposób schroniska ? 8O

Wiesz... schronisko w takim miejscu służy głównie jako restauracja i miejsce na imprezy.
Gorzej, że są schroniska wysoko w górach - na przykład w Chorwacji - które nawet w środku sezonu są zamknięte na głucho.

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 01.01.2013 21:18

Myślałam właśnie o tych górskich schroniskach. Nie wiem jaka jest idea schronisk w Rumunii ale w Polsce kiedyś było tak, że jak brało się schronisko w dzierżawę to jednym z warunków jej otrzymania było zapewnienie całodobowej obsługi. Teraz chyba i my zbliżamy się do innych krajów, bo i z polskich wyryp czytam relacje o zamkniętych schroniskach. Albo o zgrozo, obsługa jest w środku ale nie wpuszcza bo śpi.

Ale czytając dalej dopiero zauważyłam zdjęcie opisywanego przez Ciebie schroniska. Nie powiem, na zewnątrz ładnie się prezentuje. Ja jednak takie przybytki traktuję jako gościńce a na myśli miałam raczej górskie bacówki.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 01.01.2013 22:43

Kenik napisał(a):Ale czytając dalej dopiero zauważyłam zdjęcie opisywanego przez Ciebie schroniska. Nie powiem, na zewnątrz ładnie się prezentuje. Ja jednak takie przybytki traktuję jako gościńce a na myśli miałam raczej górskie bacówki.

Rumuńskie schroniska w górach (te, które nie popadły w ruinę po upadku Ceaucescu) na ogół mają nieco niższy standard od naszych, ale jednak działają.
Do schronisk zamykanych poza sezonem przywykłem w Alpach, ale tam są zupełnie inne warunki. Natomiast te pozamykane w lecie schroniska w zachodniej części Bałkanów... tiaaa...

Pozdrawiam,
Wojtek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 01.01.2013 23:22

Franz napisał(a):Rumuńskie schroniska w górach (te, które nie popadły w ruinę po upadku Ceaucescu) na ogół mają nieco niższy standard od naszych, ale jednak działają.


Dodatkowo te z którymi miałem do czynienia , przechodzą modernizację . W różnym stopniu , ale jednak .


Franz napisał(a):Do schronisk zamykanych poza sezonem przywykłem w Alpach, ale tam są zupełnie inne warunki. Natomiast te pozamykane w lecie schroniska w zachodniej części Bałkanów... tiaaa...


Może to związane jest z nastawieniem na nieco innego turystę :?: :wink:
Trzeba mieć nadzieję , że to jednak ulegnie poprawie . . . o ich potrzebie chyba nie trzeba dyskutować



Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Rumuńskie wyrypy

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.01.2013 14:14

piotrf napisał(a):Trzeba mieć nadzieję , że to jednak ulegnie poprawie . . .

Oby.

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.01.2013 15:21

Franz napisał(a):Jeśli kiepskie prognozy się sprawdzą, to przejadę trasą transfagarską na północną stronę gór i rozpocznę kilkunastogodzinny powrót do domu. A na razie - sięgam po kolejne piwko


Leć berecie leć !!!! ....to tak a propos tego rzutu :lol:

Franz napisał(a):Rumunia, a już zwłaszcza Bukowina - to rzut beretem od Polski. :)
Użytkownik usunięty
Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.01.2013 15:35

Franz napisał(a):Wiesz, w zeszłym roku też przygotowywałem sobie na bieżąco notatki do relacji z rumuńskiego wypadu. Mam je, za to... zgubiłem kartę ze zdjęciami. Z dziesięciodniowego wypadu fotki z dziewięciu dni zostały gdzieś na szlaku w Rumunii. Strasznie mi ich żal, no i relacja nie powstanie, bo co to za relacja bez ilustracji.
Chodzi mi czasem po głowie, by powtórzyć tamtą eskapadę, ale nawet gdy wejdę do tej samej rzeki, to woda będzie już przecież zupełnie inna. Inna byłaby wtedy i relacja. A więc - nie odnalazłbym tamtych chwil. Chciałem napisać "utraconych", ale nie - nie są utracone, chociaż będą szybko bladły w pamięci, która w moim przypadku jest coraz bardziej zawodna...


Powiem tak ... jak gdzieś jadę to cykam bez opamiętania. Po powrocie muszę chociaż drobne notatki zrobić i podpisać najciekawsze zdjęcia, bo te wpisy a nie same zdjęcia naprowadzają mnie na wspomnienia. A w końcu podróżuje się przede wszystkim dla siebie.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.01.2013 17:06

Kenik napisał(a):Powiem tak ... jak gdzieś jadę to cykam bez opamiętania. Po powrocie muszę chociaż drobne notatki zrobić i podpisać najciekawsze zdjęcia, bo te wpisy a nie same zdjęcia naprowadzają mnie na wspomnienia. A w końcu podróżuje się przede wszystkim dla siebie.

Widzę, że sprawnie pokonujesz kolejne eskapady. :P

Pozdrawiam,
Wojtek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18689
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 02.01.2013 18:05

Kenik napisał(a):
Leć berecie leć !!!! ....to tak a propos tego rzutu :lol:



Mieszkając w małopolskim normalną drogą do granicy z Rumunią nie możesz mieć więcej niż 500 km :lol:
( nad polskie morze masz dalej ) , a tam jest tak pięknie , że tych kolejnych kilometrów nawet nie zauważysz :wink:

Rzut beretem .


Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 02.01.2013 19:26

piotrf napisał(a):Rzut beretem .

Czasem mówię:

- Rzut beretem. I trzy dni wołami.

;)

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 02.01.2013 19:47

piotrf napisał(a):
Mieszkając w małopolskim normalną drogą do granicy z Rumunią nie możesz mieć więcej niż 500 km :lol:
( nad polskie morze masz dalej ) , a tam jest tak pięknie , że tych kolejnych kilometrów nawet nie zauważysz :wink:

Rzut beretem .


Pozdrawiam
Piotr


Dlatego właśnie nad polskim morzem już nie raz byłam. :lol: Natomiast moja Rumunia ... to do tej pory Bieszczady i Beskid Niski, gdzie trzeba mi było pomieszkiwać.

Franz napisał(a):Czasem mówię:

- Rzut beretem. I trzy dni wołami.

;)

Pozdrawiam,
Wojtek


Póki co to doczytałam o psinach :wink: Ale nie powiem, przygarnęłabym takiego wędrownika. Sama kiedyś z moim sporo wędrowałam.
K2
Croentuzjasta
Posty: 217
Dołączył(a): 30.07.2004
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) K2 » 02.01.2013 20:57

Kenik napisał(a):
Franz napisał(a):Do schroniska Plaiul Foii dojeżdżam przed ósmą polskiego czasu. Na szczęście, droga jest w miarę w dobrym stanie, ale i tak wóz mocno podskakuje przy prędkości powyżej 40km/h. Schronisko prezentuje się z zewnątrz elegancko. Nie mam możliwości sprawdzenia, jak wygląda w środku, bo... jest zamknięte na głucho. Przygotowuję prowiant na drogę, pakuję plecak, wcinając w pośpiechu śniadanie. W tym czasie coś się zmienia - pojawia się dym znad komina i otwierają się drzwi schroniska. Już gotowy do drogi, zachodzę tam jeszcze raz. Za barem młody chłopak - nie zna prognozy pogody. Pytam również o oznakowanie ścieżki na szczyt Ascuţit [askucit], którą chętnie bym wybrał, jako wariant podejściowy. Bezradnie wzrusza ramionami - mam czekać na szefa, by się czegoś dowiedzieć.


Jak czytam takie takie relacje to się zastanawiam jaki jest sens prowadzenia w ten sposób schroniska ? 8O



Cześć,

We wrześniu tego roku spędziliśmy w Plaiui Foii dwie noce. Tak jak pisze Wojtek to bardziej pensjonat z restauracją niż typowe schronisko. Zresztą tak się chyba dzieje prawie wszędzie gdzie można dojechać samochodem, "plecakowcy" są wypierani z takich miejsc. Kasa.
Natomiast miejsce jest piękne, polecam każdemu kto szuka w miarę taniego (ok 70 zł za dwójkę) noclegu z niezłą restauracją. Przeszkadza jedynie głośna muzyka disco przygrywająca do kotleta chyba przez cały dzień. Widok na grań Piatra Craiului nie mający sobie równych.

Pzdr
K2
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 03.01.2013 15:16

Kenik napisał(a):Póki co to doczytałam o psinach :wink: Ale nie powiem, przygarnęłabym takiego wędrownika. Sama kiedyś z moim sporo wędrowałam.

Oprócz tych, które chętnie się zabierały ze mną na wędrówkę, były też i takie, które w agresywny sposób okazywały mi swoją niechęć.

K2 napisał(a):We wrześniu tego roku spędziliśmy w Plaiui Foii dwie noce.
<...>
Widok na grań Piatra Craiului nie mający sobie równych.

A zaglądałeś do schronów? W tamtej okolicy jest ich kilka - zarówno na grani, jak i poniżej. Ciekaw jestem, w jakim są aktualnie stanie.

Pozdrawiam,
Wojtek
K2
Croentuzjasta
Posty: 217
Dołączył(a): 30.07.2004
Re: Re:

Nieprzeczytany postnapisał(a) K2 » 03.01.2013 19:57

Franz napisał(a):
K2 napisał(a):We wrześniu tego roku spędziliśmy w Plaiui Foii dwie noce.
<...>
Widok na grań Piatra Craiului nie mający sobie równych.

A zaglądałeś do schronów? W tamtej okolicy jest ich kilka - zarówno na grani, jak i poniżej. Ciekaw jestem, w jakim są aktualnie stanie.

Pozdrawiam,
Wojtek


Jak rozumiem mówisz o tych schronach Salvamontu w kształcie kolorowej piłki? Spotkaliśmy dwa. Jeden mniej więcej w połowie drogi Plaiui Foii - La Om, drugi na grani, parę minut od La Om. Z pierwszego wytoczyła się zaspana, zasmarkana dziewczyna. Do środka nie zaglądałem. Natomiast ten na górze był pusty ale zaniedbany. Od biedy mając śpiwór i karimatę dałoby się tam spać. Jak dla mnie tylko w przypadku gdyby mnie zastała tam burza bądź noc. Zadowolony byłem że czeka na mnie łóżko w Plaiui Foii :D

Pzdr
K2
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Rumunia - România


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Rumuńskie wyrypy: 2022 - strona 89
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone