dangol napisał(a):Faktycznie, uliczka wąziutka
Wszyscy chcieliby mieć coś naj... Trzeba na to przymknąć oko, zaś lokalną atrakcją ta uliczka jest.
Pozdrawiam,
Wojtek
Franz napisał(a):dangol napisał(a):Faktycznie, uliczka wąziutka
Wszyscy chcieliby mieć coś naj... Trzeba na to przymknąć oko, zaś lokalną atrakcją ta uliczka jest.
piotrf napisał(a):Tak . . . w porównaniu z jedną z uliczek Yorku - jest szeroka , a z Reutlingen w Niemczech - to całkiem niezła autostrada jest
Franz napisał(a):piotrf napisał(a):Tak . . . w porównaniu z jedną z uliczek Yorku - jest szeroka , a z Reutlingen w Niemczech - to całkiem niezła autostrada jest
Ale zawsze może jeszcze pretendować do miana najwęższej ulicy wschodniej Europy.
weldon napisał(a):Franz napisał(a):Takie uliczki rozwiązałyby problem parkujących w kadrze samochodów
dangol napisał(a):No to i ja wreszcie mogłam lepiej zobaczyć wnętrze "ukrytej" cerkwi Zaśnięcia . My trafiliśmy na bardziej zaawansowany moment liturgi - śpiewy nas uduchowiły, ale ikonostas był lewo widoczny za głowami licznie zgromadzonych wiernych...
piotrf napisał(a):Bardzo dobrze , że udało Wam się wejść za mury - mam pewność , że trzeba tam wrócić
piotrf napisał(a):A Roades ( Siebenburgen ) też znalazł się na Waszej drodze , czy celowo go pominąłeś
Moja lista warownych kościołów w tamtym rejonie ma już 16 pozycji , a przecież jeszcze jej nie zamknąłem .