Franz napisał(a):Bardzo miło wspominam swój spacer po tych górach.
Przed wyjazdem zaglądałam do spisu treści w "Wyrypach" żeby sprawdzić, czy czegoś tam nie ma na ich temat.
kulka53 napisał(a):Zastanowił mnie dźwigany plecak ...
Z dzieckiem zawsze bagaż jest większy. Na wycieczki zabieram córce całą zmianę odzieży, bo to przecież żaden problem żeby w sekundzie zawartość butelki z wodą wylądowała na spodniach. Albo żeby córka wylądowała w kałuży. Wolę nosić niż ją nieustannie pilnować.
Plecak wypełnia też skutecznie karimata oraz ciepłe polary x3. Poza tym coś od deszczu dla każdego, jedzenie, picie, latarki. I nazbiera się.
kulka53 napisał(a):Ciekawe czy z Polski był
To była para rumuńska. Najpierw próbowali coś sami z tym zrobić, później najwyraźniej poszli po pomoc.
Polaków w terenówce takiej jak ta zakopana (Discavery) spotkamy następnego dnia.