Czasem zaglądam i tu z sentymentu za Rumunią .
Przypadki chodzą po ludziach - w tym samym miejscu (na podjeździe pod Przysłop) złapaliśmy gumę i chyba w tym samym warsztacie naprawialiśmy oponę (przynajmniej wtedy innych w okolicy nie był ) .
Buber napisał(a):Przeczytałem przed chwilą jednym longiem.
Rewelacyjna relacja, świetnie przedstawiona Rumunia, wspaniałe zdjęcia, no i trochę przygód po drodze.
Bardzo mi się podoba ta kopalnia soli, no i trasy przez góry, Sybin i reszta.
Aż chce się tam pojechać ... tylko rzeczywiście chyba najlepiej wziąć jakiegoś SUVa.
21monika napisał(a):Rany te bramy są naprawdę SUPER pewnie bym przy nich stała jak słup soli i gapiła gapiła .
To takie moje klimaty
kw napisał(a):Bardzo mi się podoba Twoja relacja, zdjęcia też.
Czego Ci życzyć na następny raz (bo pewnie następny raz kiedyś będzie):
-Szeklerszczyzny, a zwłaszcza Torocka i świętej góry Szeklerów,
-Alba Iulii,
-Delty Dunaju,
-Babadag.
Już czekam na relację
Pozdrawiam,
Krzysztof
KrzychuZiom napisał(a):WOW ! to chyba odpowiednie określenie do waszej wyprawy i zdjęć
JoannaG napisał(a):Mnie jakoś wioski przy drodze wiodącej Doliną Isy trochę rozczarowały... Za dużo było nowuch domów, za dłużo sklepów, firm, reklam... gdzieś mi te pojedyncze stare domy ginęły...
Maramuresz też zobaczyliśmy w drodze powrotnej do domu i też chciałabym tam wrócić, żeby zboczyć w boczne drogi i poszukać klimatu, bo przy drodze, którą jechaliśmy go nie znalazłam.
Pozdrawiam
Asia
Aglaia napisał(a):Czasem zaglądam i tu z sentymentu za Rumunią .
Przypadki chodzą po ludziach - w tym samym miejscu (na podjeździe pod Przysłop) złapaliśmy gumę i chyba w tym samym warsztacie naprawialiśmy oponę (przynajmniej wtedy innych w okolicy nie był ) .
andeo napisał(a):Ciekawa tradycja z tymi garnkami na drzewie
21monika napisał(a):Kurcze ale namieszaliście nam w głowach z Tą Rumunią.
....
Ślicznie pokazujesz opisujesz i kusisz
Mikeee napisał(a):
Maramuresz cd
Następnym ważnym punktem naszej wyprawy jest Monastyr Barsana. Co prawda jest to klasztor zbudowany już po obaleniu reżimu Caeusescu – w 1994 r, ale obiekty wchodzące w skład klasztoru w pełni oddają marmaroski charakter i styl ludowego budownictwa.
Buber napisał(a):21monika napisał(a):Kurcze ale namieszaliście nam w głowach z Tą Rumunią.
....
Ślicznie pokazujesz opisujesz i kusisz
Po tej relacji - Rumunia wydaje się bardzo pociągająca.
Mam wrażenie takiej autentyczności, prawdziwego fokloru, tradycyjnego życia, jeszcze nie do końca zadeptanego przez cywilizację i turystów.
Dodatkowo jeszcze te atrakcje krajobrazowe - obydwie trasy przez góry - rewelacja.
Chciałoby się to dotknąć i zobaczyć, póki nie jest to modny kierunek (oby nigdy takim się nie stał).
Rumunię wpisuję w poważne plany - na razie zakupiłem stosowną literaturę .
21monika napisał(a):Również zaczytuję się stosowną lekturą, ale obawa o auto mnie bardzo nurtuje (nisko zawieszone) i nie daje spokoju,choć może trzeba zmienić auto a później kierunek
Mikeee napisał(a):Na niektórych bocznych i górskich drogach trzeba trochę więcej cierpliwości i dystansu do swojej fury