Rumunia ... śladami Drakuli

napisał(a) **krakusowa** » 01.09.2017 18:32

Wchodzimy do środka :roll:

: Malowidła ścienne w prezbiterium

: Brązowa chrzcielnica, dzieło mistrza Leonhardusa z 1438, późnogotycka, ozdobiona licznymi reliefami, medalionami i inskrypcjami. Prawdopodobnie dzieło to powstało z inicjatywy sybińskich mieszczan, którzy przetopili zdobyte rok wcześniej tureckie armaty

: Pozostałości po dawnym ołtarzu

Tak ten ołtarz wyglądał kiedyś dawno temu

W chórze muzycznym znajdują się organy, których dzieje sięgają od 1585 roku. Obecny barokowy prospekt pochodzi z 1671 roku, natomiast sam instrument wykonał w 1915 Wilhelm Sauer.

Płyty nagrobne...

: jedyny mieszkaniec Sybina - Rumun - pochowany na terenie kościoła

napisał(a) **krakusowa** » 01.09.2017 20:37

Cd relacji ( zostało już niedużo :wink:

) może kiedyś nastąpi....

Jutro wreszcie wyjeżdżamy na urlop :hut:

napisał(a) **ajdadi** » 02.09.2017 14:00

krakusowa napisał(a): Jutro wreszcie wyjeżdżamy na urlop...

W takim razie samych przyjemności. :papa:

napisał(a) **krakuscity** » 02.09.2017 19:42

ajdadi napisał(a):
krakusowa napisał(a): Jutro wreszcie wyjeżdżamy na urlop...

W takim razie samych przyjemności.

Dzięki

Oby się spełniło

Właśnie teraz w Bilje ( niedaleko Osijeka) leje :evil:

Jak nam powiedziała gospodyni, kisza przyszła od Serbii

Ciekawa jestem co nas czeka jutro w Sarajewie

napisał(a) **krakuscity** » 02.09.2017 19:46

krakuscity napisał(a):
ajdadi napisał(a):
krakusowa napisał(a): Jutro wreszcie wyjeżdżamy na urlop...

W takim razie samych przyjemności.

Dzięki Oby się spełniło

Właśnie teraz w Bilje ( niedaleko Osijeka) leje
Jak nam powiedziała gospodyni, kisza przyszła od Serbii
Ciekawa jestem co nas czeka jutro w Sarajewie

To napisała krakusowa, zapomniała mnie wylogować
. :oczko_usmiech:

napisał(a) **krakusowa** » 06.09.2017 21:10

krakusowa napisał(a): Ciekawa jestem co nas czeka jutro w Sarajewie

Całą drogę z Bilje do Sarajewa padało, a miejscami wręcz lało :evil:

W dniu przyjazdu ( niedziela) w Sarajewie też musieliśmy używać parasola.
Na szczęście poniedziałek był bardzo słoneczny, mogliśmy więc bez przeszkód pozwiedzać miasto.
Powiem tylko, że bardzo nam się stolica BiH spodobała.

Od wczoraj jesteśmy w Montenergo w Petrovač na moru.
Byliśmy tu 11 lat temu i .......bardzo się miasteczko zmieniło.
Niestety na niekorzyść :evil:

Myślałam, że dokończę wieczorkami rumuńską relację, ale internet chodzi tu chyba piechotą :wink:

napisał(a) **Beata W.** » 22.09.2017 09:30

A ja nadrobiłam trochę zaległości ( poza tymi gdzie zdjęcia serwer zjadł

)A Wy chyba dzisiaj wracacie. Czekam więc na relację z Czarnogóry :wink:

napisał(a) **krakusowa** » 23.09.2017 19:09

Beata W. napisał(a):A ja nadrobiłam trochę zaległości ( poza tymi gdzie zdjęcia serwer zjadł )A Wy chyba dzisiaj wracacie. Czekam więc na relację z Czarnogóry

Ja też teraz mam zamiar odrabiać relacjowe zaległości :roll:

bo internet w MNE chodził jak chciał, a w zasadzie prawie nie chodził i nie mogłam być na bieżąco

Te zjedzone zdjęcia przez serwer wkleję ponownie, ale jeszcze nie wiem kiedy

Wczoraj wróciliśmy z urlopu, a od jutra mam gości z Włoch :lol:

Wprawdzie śpią w hotelu, ale po południu, po mojej pracy muszę się Nimi zająć.
Tak więc cierpliwości....

napisał(a) **krakusowa** » 23.09.2017 19:33

Wychodzimy z kościoła...

Idziemy na Mały Rynek, który obecnie przedzielony jest biegnącą w dół ulicą Ocnei. Znajdują się przy nim głównie XV wieczne kamienice.

Nad ulicą przerzucony jest most, zwany Mostem Kłamców.Nazwa mostu wzięła się od legendy, mówiącej o tym, że miał się on zawalić jeśli stanie na nim kłamca.
Most stoi nadal, wynika z tego że jesteśmy prawdomówni.
Z resztą legendę obalił sam Ceausescu, który kilkakrotnie spacerował po nim.Most jest pierwszą żeliwną konstrukcją w całej Transylwanii.

: Wieża Zegarowa

: w oddali most kłamców

napisał(a) **krakusowa** » 23.09.2017 19:49

: "patrzące dachy"

Kupujemy bilety - 2 leje /osobe i wchodzimy na górę wiezy :roll:

I po chwili znów jesteśmy na dole

napisał(a) **krakusowa** » 23.09.2017 20:08

Mamy czas wolny, spacerujemy więc po uliczkach miasta....

siadamy w rynku na kawkę i obserwujemy tocżace się życie..

"Nasza" kafejka ma fajne wnętrze

napisał(a) **krakusowa** » 23.09.2017 21:10

W południowej części Wielkiego Rynku znajduje się kościół jezuitów. Jest to najważniejsza katolicka świątynia Sybinu. Zbudowano ją w pierwszej połowie XVIII wieku w stylu barokowym.

napisał(a) **krakusowa** » 25.09.2017 18:59

Czas wolny powoli się kończy, idziemy jeszcze na zakupy do pobliskiego sklepu sieci Billa, a tam

i jeszcze takie różne podpatrzone w Sybinie :roll:

napisał(a) **Pudelek** » 25.09.2017 19:16

Tymbark jest popularny w Rumunii, chyba ma tam swoje fabryki. Pierwszy raz będąc w Rumunii też się zdziwiłem widząc ich reklamy na mostach :mrgreen:

napisał(a) **krakusowa** » 25.09.2017 19:17

Spoglądamy w bok

przyspieszamy, bo nie chcemy zmoknąć przed podróżą

Do hotelu wpadamy w ostatniej chwili, walizki pakujemy do autokaru i...

Burza dość szybko przechodzi

Rano, ok 9-tej docieramy do domu

Trochę zmęczeni, ale bardzo zadowoleni :lol: