Rumunia - Mamaia 2012

napisał(a) **zellt** » 01.02.2012 09:54

Witam,
bardzo proszę o pomoc.

Chcemy w 4/5 rodzin wyruszyć do Rumunii, a konkretnie do Mamai. W Neckermannie są bardzo ciekawe oferty z dojazdem własnym. Hotel Richmond - 4 gwiazdki.

Moje pytanie to przede wszystkim o ceny w Rumunii, a konkretnie w Mamai oraz ogólnie o pare słów odnośnie tego kurortu.

Z góry dziękuję za pomoc

napisał(a) **krystian186** » 01.02.2012 12:39

Z tego co wyczytałem w relacjach z wyjazdów to Mamaia to rumuński kurort. Ceny wyższe niz w Bułgarii i bardzo tłoczno. Ale może wypowie sie ktoś kto był osobiście....

napisał(a) **zellt** » 02.02.2012 09:44

Witam, dzięki krystian186 za odpowiedź, chociaż ciekaw jestem cen w samym kurorcie Mamaia bo gdzieś czytałem, że są restauracje gdzie sama rezerwacja miejsca to ........ ok 1000zł

Czy jest aż tak drogo ? Co do tłoku to mamy zamiar wyjechac 21 sierpnia więc może już tak źle nie będzie

napisał(a) **jacky z DG** » 03.02.2012 18:46

z moich obserwacji wynika, że tłoczno to już i w Romkowie i BG nie jest skuli przeinwestowania...
co prawda ostatni raz nocowałem niedaleko bo w Costinesti ale kilka lat temu to jednak dwa lata temu tranzytując wzdłuż wybrzeża od Contancy patrząc aż po Achtopol też nie widziałem tlumów...
a i sami Romkowie skamali, że u sąsiadów taniej a może i z 2 stopnie cieplej więc na drodze do BG spory ruch ichnich wechikułów z zamiarami urlopowymi...
ceny zaś restauracyjne - biorąc średnią krajową w Romkowie ostro gonią poziom Wiślan...
osobiście - wolałbym dołożyć te pół baku na drogą tam i z powrotem żeby w bułgarskich kurortach nie trzymać tak ostro sakiewki jak u Romków...
w ubiegłym roku w 3ciej dekadzie sierpnia w mniejszych bułgarskich kurorcikach ( nie słynnych ZP i SB ) był luzik hotelowy wykazujący jak na moje oko ca 30 - 40 % miejscówek w gotowości ale i w rezerwie....

napisał(a) **mkm** » 03.02.2012 20:35

W moim odczuciu wizyta w Rumunii = Dracula ... wybrzeże to już niestety nie ta bajka :wink:

napisał(a) **zellt** » 04.02.2012 12:21

Dziękuję za porady odnośnie wczasów w Rumunii, uściślając to zaczynamy tam wczasy od 21 sierpnia wieć nie sam szczyt. Cena w Neckermannie była hmmm zaskakująco niska: 2osoby dorosłe + 5latka, hotel Richmond (4*), 2 posiłki dziennie, żadnych dodatkowych opłat, dojazd własny .............. 1446zł/całość. Myślę, że nawet jak jest trochę drożej niż BG to nie będzie tragedii ?

Dzięki jeszcze raz za pomoc powyżej wpisującym i może jeszcze ktoś coś skrobnie.

napisał(a) **miłoszek** » 04.02.2012 13:13

Witaj Zelt
Nie jesteś sam, my też jedziemy do tego samego hotelu tylko w dniach 16-23 lipca rodzina 4 osobowa płacimy 2400zł też Neckermann, dojazd własny.
Znajomy bardzo polecał Rumunię i ten hotel.Sprawdzimy.

napisał(a) **demi-duox** » 04.02.2012 13:53

Obydwaj, jak wrócicie to napiszcie jak było. Chętnie poczytam jak tam teraz jest.

napisał(a) **adamk3** » 06.02.2012 08:41

Rumunia jak najbardziej - ale na wypoczynek radziłbym któreś z gwiezdnych miasteczek (tam też miał posiadłość - słoneczko Karpat -NC
http://www.panoramio.com/photo/38251187 ... google.com ).

Mamaia za blisko od Rompetrol. Z plaży piękny widok na rafinerię, dawniej tam woda była - powiedzmy niezbyt czysta.

Mapka

pozdrav.

napisał(a) **zellt** » 25.07.2012 16:35

miłoszek napisał(a):Witaj Zelt
Nie jesteś sam, my też jedziemy do tego samego hotelu tylko w dniach 16-23 lipca rodzina 4 osobowa płacimy 2400zł też Neckermann, dojazd własny.
Znajomy bardzo polecał Rumunię i ten hotel.Sprawdzimy.

Kolego może opisać jak było w hotelu oraz samej Mamai - bo rozumiem, że pewnie już wróciłeś? Może ktoś jeszcze coś skrobnie jeżeli ma przydatną wiedzę?

Pozdrawiam

napisał(a) **tomb** » 31.07.2012 12:13

Rumunię jak najbardziej polecam, wybrzeże również. W Mamai nie byłem, ale zdaje się, że to najdroższy kurort w Rumunii, więc wszystkie ceny pewnie będą ze 2 razy wyższe.
Poza tym, Rumunia jest tania, ceny żywności i napojów chłodzących nieco niższe niż w Polsce, ceny znakomitych napojów rozweselających znacznie niższe, po drodze mnóstwo tranzytowych hoteli, moteli i pensjonatów po 70 do 100 zł za duży i czysty pokój 2 osobowy. Trochę droższe paliwo.
Obiad z deserem i piwem nad morzem (byle nie w jakiejś knajpie na samej plaży, nastawionej na frajerów) to wydatek ok. 25 zł, w głębi kraju 15.
Bardzo sympatyczni i gościnni tubylcy.
Ogromny plus: zupełny brak niemieckich emerytów.