Rumunia-Macedonia-Albania-Czarnogóra 2012

tyska napisał(a):Brałam pod uwagę wariant trasy przez Chorwację....
Tak czy inaczej wygląda na to że przy zdrowych zmysłach to chyba niewykonalne.

Jechaliśmy raz prosto do Czarnogóry, przez Serbię( z Warszawy). Nocleg raczej konieczny. Jazda po górach mocno męcząca i spowolniona Zresztą nocleg w Serbii ciekawa rzecz, a jakie widoki o poranku!!!

Ja wolałbym jechać przez BiH czy SRB z noclegiem niż przez A i CRO autostradami na raz...

anazaw napisał(a):

MWN napisał(a):Mogłabyś podpowiedzieć nocleg (miejscowość) koło Ulcin-Bar?

Niestety, tylko Utjeha. Ulcinj za głośny i za duży dla mnie. Ale Utjeha nie jest daleko...

THX

Jest jeszcze jedno czarnogórskie miejsce godne polecenia. Miejsce magiczne, mistyczne i piękne. Otulony Ostroską Gredą, wtopiony w pionową skałę, górujący nad doliną Bielopavlicja Monastyr Ostrog. Chyba najważniejszy ośrodek religijny Serbskiej Cerkwii Prawosławnej. Założony w XVIIw. przez metropolitę hercegowińskiego Bazylego (Vasilije),który po śmierci został kanonizowanym (św. Bazyli Ostrogski) patronem klasztoru. Podobno przybył tu z Trebnije (Bośnia) uciekając przed Turkami i to właśnie miejsce wybrał jako najmniej dostępne (960m n.p.m) i najbezpieczniejsze na budowę klasztoru."Anioł na ziemi, człowiek w niebie" zwykło się o nim mówić. Spoczywające w monastyrze relikwie Vasilija mają magiczną moc uzdrawiania z wszelakich chorób (szczególnie leczenia bezpłodności) W ich magiczną moc uwierzono, gdy siedem lat po śmierci założyciela otwarto sarkofag i ze zdumieniem stwierdzono, że ciało jest nienaruszone, co więcej, wydawało przyjemną woń i wydzielała się zeń mirra. Można to sprawdzić w kaplicy Vavedenja Svete Bogorodice (Wejścia Bogurodzicy do Świątynii), gdzie obecnie znajduje się Święty. Siedemnastowieczne freski, palące się świece, atmosfera skupienia i modlitwy, pielgrzymi z pokorą i nadzieją zostawiający dziękczynne wota -tutaj bez wątpienia zdarzają się cuda...
Na wysokości 630m znajduje się tzw. Monastyr Dolny, powstały póżniej, w 1820roku. Dobrze jest tu właśnie zostawić auto i te ostatnie 300 metrów pokonać pieszo, pielgrzymując i chłonąc atmosferę miejsca. Dla wygodniejszych - dojazd na samą górę też jest możliwy Monastyr znajduje się przy trasie Podgorica-Niksic (około 20km przed Niksicem jest oznaczona odbitka w lewo). Po wjechaniu na prowadzącą do monastyru boczną drogę zalecam spokój i opanowanie. Duużo opanowania! 3-4metrowej szerokości jezdnia, serpentynki, szalone tubylcze autokary i ...przepaść. Ale coś za coś! Warto! Zdjęć "wewnętrznych" nie mam. Jakoś nie wypadało...Jakoś się zresztą nie chciało robić, żeby nie psuć magicznej aury tego miejsca.

I jeszcze jedno czarnogórskie cudeńko. Kiedy w 2011 roku wracaliśmy nie przez Chorwację, ale przez Serbię postanowiliśmy po drodze do granicy zobaczyć kanion rzeki Tara. Ponoć najgłębszy w Europie. Sięga ok 1300m głębokości. Rzeka płynie na terenie Parku Narodowego Durmitor i Parku Narodowego Tara. Długość tego przepięknego kanionu to prawie 78km! Na Tarze w 1941r. wybudowano jeden z najbardziej imponujących mostów w tej części świata - Most Durdevica. 365metrów długości, rozpiętość największego łuku 116metrów, a wysokość mostu to 172 metry. Był to w ówczesnych czasach jeden z największych mostów Europy. W dwa lata po ukończeniu budowy jeden z jego twórców Lazar Jauković wysadził środkowe przęsło, aby uniemożliwić dalszy marsz wojsk nazistowskich. Został pojmany i stracony na wybudowanym przez siebie moście. Most po wojnie odbudowano a w pobliżu postawiono pomnik konstruktora. Czytałam, że ów most zagrał w "Komandosach z Navarony", ale ja kojarzę tylko "Działa" i to też słabiutko. Tak czy siak miejsce trzeba zobaczyć. Organizowane są spływy po Tarze, jedno dwu i kilkudniowe, ale nam dane było podziwiać ją tylko z brzegu (co nie jest trudne - droga biegnie tuż obok)

Witam;
Piękna relacja i piękny kawałek Europy! Szkoda że dopiero teraz znalazłem relację.

Szukam noclegu - motelu, kempingu, kwatery - przy autostradzie w Macedonii do przenocowania w drodze do Grecji. W Serbii znam, często nocowałem w motelu Predenaje w miejscowości o tej samej nazwie. To miejsce mogę polecić, chociażby na krótki odpoczynek z obiadkiem w drodze. Ale tym razem zależy mi na noclegu jak najbliżej granic Grecji (chciałbym być popołudniu w Atenach) a ja tylko jestem kierowcą.

Proszę, podrzućcie mi jakieś fajne miejsce do spania w trasie.

pozdrawiam Paweł

anazaw napisał(a):I jeszcze jedno czarnogórskie cudeńko.

Właśnie zamierzam obejrzeć te cudeńka za 5 m-cy

Witam. Ja również wybieram się za pięć miesięcy z okładem zobaczyć te cudeńka. U mnie dochodzą do tego jakieś szczyty w Durmitorze.

te kiero napisał(a):

anazaw napisał(a):I jeszcze jedno czarnogórskie cudeńko.

Właśnie zamierzam obejrzeć te cudeńka za 5 m-cy

To będzie takie: 'śladami trasy anazaw'


piękna traska, urlop i cała relacja; dużo jeżdżenia i dużo do zobaczenia - bezcenne

te kiero napisał(a):

te kiero napisał(a):

anazaw napisał(a):I jeszcze jedno czarnogórskie cudeńko.

Właśnie zamierzam obejrzeć te cudeńka za 5 m-cy

To będzie takie: 'śladami trasy anazaw'


piękna traska, urlop i cała relacja; dużo jeżdżenia i dużo do zobaczenia - bezcenne

ja też we wrześniu wracam w tamte rejony! w końcu jest tam jeszcze tyle do zobaczenia!
pozdrawiam,anka

tompie68 napisał(a):Witam. Ja również wybieram się za pięć miesięcy z okładem zobaczyć te cudeńka. U mnie dochodzą do tego jakieś szczyty w Durmitorze.

czyli oby do września

paweł_ko napisał(a):Witam;
Piękna relacja i piękny kawałek Europy! Szkoda że dopiero teraz znalazłem relację.

Szukam noclegu - motelu, kempingu, kwatery - przy autostradzie w Macedonii do przenocowania w drodze do Grecji. W Serbii znam, często nocowałem w motelu Predenaje w miejscowości o tej samej nazwie. To miejsce mogę polecić, chociażby na krótki odpoczynek z obiadkiem w drodze. Ale tym razem zależy mi na noclegu jak najbliżej granic Grecji (chciałbym być popołudniu w Atenach) a ja tylko jestem kierowcą.

Proszę, podrzućcie mi jakieś fajne miejsce do spania w trasie.

pozdrawiam Paweł

oj, w tym temacie jestem zielona,ale może ktoś z czytających coś podrzuci?

Cześć
A propos noclegu- proszę, sprawdź dwa adresy.
1. http://www.popovakula.com.mk
(hotel plus winiarnia w Demir Kapija)
2. http://www.brodpanini.com
(hotel na statku blisko Veles)- w tej chwili strona nie działa, jednak namiary na hotel są na facebooku

Adresy zaczerpnalem z relacji cromaniakow - chwalili sobie pobyt w wymienionych miejscach. Popova Kule tez mam w planach- jeśli nie na nocleg,to przynajmniej obiad i zakup ich wina.
Dobrego dnia

marek suwa napisał(a):Cześć
A propos noclegu- proszę, sprawdź dwa adresy.
1. http://www.popovakula.com.mk
(hotel plus winiarnia w Demir Kapija)
2. http://www.brodpanini.com
(hotel na statku blisko Veles)- w tej chwili strona nie działa, jednak namiary na hotel są na facebooku

Adresy zaczerpnalem z relacji cromaniakow - chwalili sobie pobyt w wymienionych miejscach. Popova Kule tez mam w planach- jeśli nie na nocleg,to przynajmniej obiad i zakup ich wina.
Dobrego dnia

popovakule wygląda bombowo

paweł_ko napisał(a):Witam;
Piękna relacja i piękny kawałek Europy! Szkoda że dopiero teraz znalazłem relację.

Szukam noclegu - motelu, kempingu, kwatery - przy autostradzie w Macedonii do przenocowania w drodze do Grecji. W Serbii znam, często nocowałem w motelu Predenaje w miejscowości o tej samej nazwie. To miejsce mogę polecić, chociażby na krótki odpoczynek z obiadkiem w drodze. Ale tym razem zależy mi na noclegu jak najbliżej granic Grecji (chciałbym być popołudniu w Atenach) a ja tylko jestem kierowcą.

Proszę, podrzućcie mi jakieś fajne miejsce do spania w trasie.

pozdrawiam Paweł

tu w porządku; apart. na 4 os. 65E, spokojnie, łatwo trafić, niedaleko stadionu Milano (?); tylko to na początku MK od naszej strony, ~700km od Aten, więc nie wiem czy spasuje:
http://www.satelit.com.mk/en/hotel/cenovnik.asp