Rozmowy wieczorową porą...

Że zacytuję ogólnie "wszem i wobec":

Habanero napisał(a):(...) Ważne, żeby nie mieć potem bólu d..., że ktoś inny wydał mniej (...)

majeczka napisał(a):...no cóż, my za nasz apartament nie zapłaciliśmy niewyobrażalnej kwoty.

Od dobrych kilku lat jeździmy m/in na Korčulę.

Gościliśmy naszych przyjaciół z Chorwacji również u nas, w Polsce.
Nie kupujemy wina, rakiji, tego raczej mamy tam pod dostatkiem.

Uwielbiamy wspólnie się spotkać, porozmawiać, poplotkować i poplażować oraz cieszyć się wzajemną obecnością.

to bardzo cenne i wiele wnoszące do dyskusji te Pani wyliczenia.

Dlatego warto takie koszty rozbijać na 3 pozycje : transport / zakwaterowanie / cała reszta.
Można również nadmienić jaki to transport, czy jedziemy do starych znajomych z którymi rozliczamy się w barterze więc płacimy mocno poniżej rynkowej cenę i czy wieziemy jakieś jedzenie z PL, bo to wszystko ma znaczenie na obraz całej kwoty sumarycznej. Nie ujmując żadnemu sposobowi spędzania wakacji jakkolwiek i gdziekolwiek.

I nie nie chodzi o ból od bytu że jest tanio, jeśli porównanie kosztów ma mieć ręce i nogi to nie chcemy porównywać kasztanów do kozich bobków bo to wtedy nie ma sensu.

marekkowalak napisał(a):Te 3000 za dojazd to chyba Hummerem!

Wystarczy auto z LPG i spokojnie paliwo plus winiety plus bramki zamkniesz w 1500, góra 1700.

Przytaczasz Hummera oraz auto z LPG. Nie znam nikogo kto ma jedno lub drugie, więc uśrednijmy, że większość z nas ma benzynę, która pali 7,5l/100 km, a cena benzyny to 6,60 zł (nie wiem ile kosztuje w Cro), wtedy można założyć, że koszt na 100km wynosi 50zł, więc przy 4000 km koszt paliwa to 2000 zł bez winiet i bramek.

marekkowalak napisał(a):

kaeres napisał(a):
Jest to wątek z komentarzem więc komentuję.

522zł/120€ dziennie ZE WSZYSTKIM (droga-winiety, paliwo...noclegi...wyżywienie...).
Mało prawdopodobne. Chyba, że na 1 os
Winiety, bramki i paliwo to okolice 3000zł, noclegi z 4000zł...i utrzymanie się na miejscu za 30€ dziennie/ na dwóch ??
Jakieś ubezpieczenie, zakupy przed, itp....
No nie składa mi się to.

Te 3000 za dojazd to chyba Hummerem!

Wystarczy auto z LPG i spokojnie paliwo plus winiety plus bramki zamkniesz w 1500, góra 1700.

Żaden współczesny samochód (WSPÓŁCZESNY!) nie ma możliwości (racjonalnej i sensownej ekonomicznie) instalacji LPG.
Ale ok - jest Dacia Duster czy Clio, lub po prostu dotrysk benzyny, ale czy ma to sens? Odkładając to na drugą strone - nikt specjalnie nie kupi auta na LPG tylko po to by jechać na wakacje.

Nie mniej jednak, ja jechałem dieslem i paliwo kosztowało niecałe 1300zł. (6,2l/100km)

kostef napisał(a):
Żaden współczesny samochód (WSPÓŁCZESNY!) nie ma możliwości (racjonalnej i sensownej ekonomicznie) instalacji LPG.

Że co???

Pogadaj może z pierwszym lepszym taksówkarzem, to cię uświadomi.... Oni montują LPG nawet w hybrydach.

Oprócz elektryków, ogromna większość produkowanych samochodów ma możliwość założenia instalacji LPG - tylko oczywiście nie takiej z lat 90-tych, skręcanych drutem u szwagra za stodołą i regulowanych śrubami, a instalacji najnowszych generacji, w pełni skomputeryzowanych i w niczym nie zmieniających osiągów auta. Mało tego, są nawet instalacje fazy ciekłej, w których auta praktycznie nie potrzebują benzyny.

Sąsiad ma benzynową Corollę z 2022 r. i już montuje gaz.

kaeres napisał(a):No to w kwestii ile kosztuje urlop w Chorwacji Wasze doświadczenia nie mają żadnego przekładu na rzeczywistość

Znaczy: Majeczka była tam wirtualnie
Ile kosztuje urlop w Chorwacji - dyskusja i komentarze
Tyle wydali, to znaczy, że tyle kosztował. W rzeczywistości.
Zacznij się "kumplować" a nawet przyjaźnić z gospodarzami, to i pewnie na cenach się to odbije.

Ile kosztuje pierścionek zaręczynowy?
No właśnie... czasem krocie u jubilera, a...
czasem "bukiet kwiatków" dla babci, gdy podaruje klejnot ze swojej "rodowej szkatułki".
Czyżby taki pierścionek był "nierzeczywisty"?

Trajgul napisał(a):Przytaczasz Hummera oraz auto z LPG. Nie znam nikogo kto ma jedno lub drugie

Życie różne scenariusze pisze...
post1774400.html#p1774400

Habanero napisał(a):(...) Wracaliśmy Jadranką od Zadaru do Senj i potem Ostarije , pięknie

W jakich godzinach?
Osobiście staram się załapać "na trawersie" Pag o świcie
Kreowany przez płomienny szkarłat Słońca i paskie skały róż...
... w dźwiękowym tle to:
... nie na darmo Eos miała przydomek "Różanopalca"


@inni (choć nie wszyscy),
tak, jeżdżę tak co roku. Jadranką świtem od Rijeki do Zadaru.
Nie, nie nudzi mi się, podróż też się nie dłuży.

boboo napisał(a):

Habanero napisał(a):(...) Wracaliśmy Jadranką od Zadaru do Senj i potem Ostarije , pięknie

W jakich godzinach?
...

Cześć Bogdanie
Jechaliśmy tamtędy po południu, przy niezbyt pięknej pogodzie, ale i tak było epicko.
To było piękne zwiedzanie, połączone z pożytecznym , bo zostawiliśmy za sobą sobotnie korki.

Zazdroszczę Ci tych widoków przy wschodzie słońca.
Kto rano wstaje... sprawdza się
Pozdrawiamy gorąco

kostef napisał(a):Żaden współczesny samochód (WSPÓŁCZESNY!) nie ma możliwości (racjonalnej i sensownej ekonomicznie) instalacji LPG.
Ale ok - jest Dacia Duster czy Clio, lub po prostu dotrysk benzyny, ale czy ma to sens? Odkładając to na drugą strone - nikt specjalnie nie kupi auta na LPG tylko po to by jechać na wakacje.

Nie mniej jednak, ja jechałem dieslem i paliwo kosztowało niecałe 1300zł. (6,2l/100km)

Hmm dziwna opinia. Miałem niedawno tipo z lpg. Nie jest jakiś nowoczesny ale to jednak współczesne auto. Do Chorwacji dojechałem na lpg. Spalanie 10l/100 więc różnie wychodzi w zależności od ceny paliwa a rozstrzał spory w krajach.

Habanero napisał(a):(...) Zazdroszczę Ci tych widoków przy wschodzie słońca (...)

Nie napiszę, że polecam, bo...
jeszcze ktoś może mi zarzucić, że wchodzę w czyjeś życie w buciorach, planuję komuś trasę i czas przejazdu.
(A między nami, Konradzie: jeśli dasz kiedyś radę tak ustawić przejazd, to... polecam wręcz imperatywnie )
Pozdrowionka i od nas


Tak na marginesie: jaki procent czytelników zrozumie wyrażenie: "nie napiszę, że polecam" i nie zinterpretuje tego jako "odradzam"? oraz...
jaki procent czytelników dostrzega różnicę między "nie polecam" a "odradzam"?

boboo napisał(a):Tak na marginesie: jaki procent czytelników zrozumie wyrażenie: "nie napiszę, że polecam" i nie zinterpretuje tego jako "odradzam"? oraz...
jaki procent czytelników dostrzega różnicę między "nie polecam" a "odradzam"?

To temat na inną dyskusję ale często jestem zdumiony jak ludzie różnie interpretują różne słowa/zdania, a w internecie szczególnie. Niesamowite.

marekkowalak napisał(a):

kostef napisał(a):
Żaden współczesny samochód (WSPÓŁCZESNY!) nie ma możliwości (racjonalnej i sensownej ekonomicznie) instalacji LPG.

Że co???

Pogadaj może z pierwszym lepszym taksówkarzem, to cię uświadomi.... Oni montują LPG nawet w hybrydach.

Oprócz elektryków, ogromna większość produkowanych samochodów ma możliwość założenia instalacji LPG - tylko oczywiście nie takiej z lat 90-tych, skręcanych drutem u szwagra za stodołą i regulowanych śrubami, a instalacji najnowszych generacji, w pełni skomputeryzowanych i w niczym nie zmieniających osiągów auta. Mało tego, są nawet instalacje fazy ciekłej, w których auta praktycznie nie potrzebują benzyny.

Sąsiad ma benzynową Corollę z 2022 r. i już montuje gaz.

Toyota to wiesz, samochód do miasta, a nie poza.
No ale powiedz ile taka instalacja kosztuje i ile lat będzie się zwracać?
Napisałem wyrażnie: RACJONALNIE I EKONOMICZNIE UZASADNIONA, WSPÓŁCZESNY

No i wtedy box na dach dodatkowo (+1-1,5l/100km pb lub 2l LPG) bo w bagazniku lezy butla.

LPG jest spoko, ale przy pośrednim wtrysku, a jeszcze lepiej jak auto ma miejsce na koło zapasowe.
WSPÓŁCZESNE auta, jeśli mają miec LPG to jest to EKONOMICZNIE NIEUZASADNIONE - dla normalnej i przecietnej osoby, nie złotówy (taryfiarza, taksówkarza).

Osobiscie nie znam nikogo kto miałby auto z LPG ale wiem że ludzie ciągną auta z USA gdzie nawet w 2015 roku NORMALNE auta potrafiły mieć wtrysk pośredni.

te kiero napisał(a):

labusm napisał(a):2 osoby dorosłe - Promajna 12-20.07
8 noclegów = 1550E = 6800zł
Nocleg chyba drogi, ale najęty dosłownie na ostatnią chwilę, za to w miarę przyzwoity standard, blisko plaży.

~97Eur/os noc, to taka cena - moim zdaniem - mocno hotelowa, dałbym tyle ale z dobrym śniadaniem.
Mi chodzi po głowie nowoczesny App w Mandre za ~60Eur/os noc, ale jakoś mi się to nie spina w różnych aspektach mojego postrzegania noclegu w Cro (i ogólnie).
Do wyjazdu jeszcze daleko, więc jest czas na decyzję.

Jak zestawisz z ceną hotelową to ta niewiele się różni przy cenie pokoju 1-osobowego od 2-osobowego. W wielu hotelach to wręcz symboliczna różnica, np. kosztu śniadania

Ja zachęcam, aby jednak pisać, że to ponad 190E za nockę dla 2 osób, a to już baaaardzo dużo

labusm napisał(a):8 noclegów = 1550E = 6800zł
...
Nocleg chyba drogi, ale najęty dosłownie na ostatnią chwilę, za to w miarę przyzwoity standard, blisko plaży.

Możesz podać link do oferty ?