Rozdzielczość fotek - jaka? HDTV itp...

to ja bez przyglądania się parametrom czysto fotograficznym aparatu dam Ci plusy Sony nad Lumixem:
1. Sony - zasilanie paluszkami AA - kosztują nieiwele i możesz mieć ich dużo na wymianę, Lumix pracuje na dedykowanych akumulatorkach a jak wiadomo z jednym aku to aparat jest o d... roztrzaskać więc czeka Cię dokupienie za parę stówek tego drugiego a po roku lub półtorej zakup znów 2 nowych sztuk.
2. H5 - wyświetlacz LCD 3 cale, Lumix 2 cale - różnica jak byk przy przglądaniu wykonanych fotek (a jak wiadomo nie od dziś co jak co ale wyświetlacze to Sony potrafi robić - mam przykład z H1 z 2,5 calowym)
3. Taka pierdołka ale jednak H5 pozwala przy przeglądaniu na płynne zbliżanie i oddalanie wykonanych fotek co pozwala na sprawdzenie ewentualnego późniejszego wykadrowania (przycięcia) foty przy obróbce na kompie natomiast Lumix daje powiększenie skokowe x1, x4, x8 - kadrowania nie sprawdzisz.

To tak na już to tyle - może teraz ktoś od Lumixa da swoje "in+"

rich72 zgadzam się, że aparat z jednym akumulatorem jest "niepełnosprawny", natomiast zdecydowanie wolę mieć na zapasie jeden dedykowany akumulator niż 4 czy 8 paluszków. Tym bardziej, że akumulatory wcale nie sa takie drogie jak prorokujesz:

http://www.allegro.pl/search.php?string=lumix&category=8865&description=1&country=1

Co do przesiadki. Nie wiem na jakim Sonym robisz teraz stick ale skoro chcesz robić zdjęcia seryjne/sportowe to radzę pytać o autofokus. Mós sony (F-707) niestety nie specjalnie się nadaje do takich zdjęć - wiem, bo robiłem fotki na meczach Zagłębia Lubin) - właśnie z powodu zbyt wolnego ustawiania ostrości. Zbyt wolnego jak na dynamiczna sytuację na boisku oczywiście, do zdjęć wakacyjnych na przykład jest świetny.

W takiej sytuacji polecałbym lustrzankę z mozliwością śledzenia celu, czyli korygowania ostrości "w biegu".
W rankingach lustrzanek cyfrowych dla ludu czyli za w miarę rozsądne pieniądze bardzo dobrze jest notowany nowy soniak Alfa100. Uznany za konstrukcję ciut lepszą niz Canon 400D, na którego choruję i Nikon D70 na przykład.

rzeczywiście masz rację co do cen dedykowanych aku - ja zostałem z uprzedzeniem od momentu kupna aku do kamery 2 lata temu - Stamina 270 zeta mnie skroili

co do Alfy100 - zgodzę się z Tobą pod jednym warunkiem a mianowicie cena nas nie interesuje bo 1500 nie bardzo się równa 3000

JasioJasio napisał(a):rich72 zgadzam się, że aparat z jednym akumulatorem jest "niepełnosprawny", natomiast zdecydowanie wolę mieć na zapasie jeden dedykowany akumulator niż 4 czy 8 paluszków. Tym bardziej, że akumulatory wcale nie sa takie drogie jak prorokujesz:

http://www.allegro.pl/search.php?string=lumix&category=8865&description=1&country=1

Co do przesiadki. Nie wiem na jakim Sonym robisz teraz stick ale skoro chcesz robić zdjęcia seryjne/sportowe to radzę pytać o autofokus. Mós sony (F-707) niestety nie specjalnie się nadaje do takich zdjęć - wiem, bo robiłem fotki na meczach Zagłębia Lubin) - właśnie z powodu zbyt wolnego ustawiania ostrości. Zbyt wolnego jak na dynamiczna sytuację na boisku oczywiście, do zdjęć wakacyjnych na przykład jest świetny.

W takiej sytuacji polecałbym lustrzankę z mozliwością śledzenia celu, czyli korygowania ostrości "w biegu".
W rankingach lustrzanek cyfrowych dla ludu czyli za w miarę rozsądne pieniądze bardzo dobrze jest notowany nowy soniak Alfa100. Uznany za konstrukcję ciut lepszą niz Canon 400D, na którego choruję i Nikon D70 na przykład.

Nie uważam, że aparat z jednym akumulatorem jest niepełnosprawny. Zrobiłem swoim DSC P-5 14 tysięcy zdjęć i postanowiłem kupić akumulator po 4 latach eksploatacji (na Allegro za całkiem nieduże pieniądze). A zalety?
1. Czas ładowania to 1 godzina.
2. Przy robieniu zdjęć na zewnątrz (bez lampy i wyświetlacza) energii starcza na kilka dni.
3. Nie trzeba pamiętać o dodatkowych akumulatorkach - na ale trzeba wozić ze sobą ładowarkę.
Przyzwyczajony do powyższego z przerażeniem stwierdziłem, że H5 jest na akumulatorki, a te się pewnie ładują ze 12 godzin (a Lumix na dedykowany akumulator). No ale Sony to Sony nie Na amatorskie cykanie szukam czegoś pośredniego między lustrzanką cyfrową, a zwykłym kompaktem, czyli chyba jednak H5.

czas ładowania 4 aku 2500 mAh procesorowym Vansonem wynosi około 4 h - co prawda długo ale stamina Sony też ładuje się koło 2 h a 4 aku (czyli 1 wymiana) wystarczą bez problemu na zapełnienie karty 1Gb. Jak wyładuje się aku w każdym sklepiku kupisz paluszki.

"niepełnosprawny" w sensie braku prądu przy intensywnym robieniu zdjęc. Mnie to dotyczyło właśnie na meczach, zwłaszcza przy niskich temperaturach. Zoom w F-707 jest elektryczny bez mozliwości ręcznego ustawiania i stąd szybsze padanie akumulatora.