1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
9.
10.
11.
12.
13.
14.
15.
16.
17.
18.
19.
20.
piekara114 napisał(a):Widząc sam tytuł byłam pewna, że to będzie relacja Tonego...
mysza73 napisał(a):
Widzę Tony, że sporo fajnego Rzymu widziałeś ...
No i piękne Tivoli i urocze Anzio będzie
Pisz, nie ociągaj się za bardzo
amatus1 napisał(a):My po 2 tygodniach na przełomie czerwca/lipca 2022 po pobycie w cro mamy zarezerwowane 4 dni pod Florencją plus szukamy 5 dni w Rzymie. Będziemy obserwować Twój wątek.
Franz napisał(a):Z nowym rokiem z kolejną eskapadą...
Pozdrawiam,
Wojtek
margaret-ka napisał(a):Rozpędzaj się bo na italiańskiej ziemi mam stanąć już w czwartek i szczególnie interesi mnie to "COV-ici, sriči...."
A Rzym z przyjemnością powspominam.
Potter napisał(a):FAJOWE !
Co prawda to nie to samo co mgły, deszcze i zimno Irlandii, Szkocji itp. ale mnie się bardzo podoba ...
599 napisał(a):a skąd kurna wziąłeś fote nr.10 ?
nawet Cowit nie sprawi że jest tam tak pusto,
Rzym,
z ciekawością sobie poprzypominam,
HNY,
piekara114 napisał(a):Ja planowałam Neapol na styczeń na ferie, ale postanowiłam się wstrzymać z planami, bo z włoskimi pomysłami nic nie wiadomo, a jak ogłosili testy dla każdego to całkiem zrezygnowałam z pomysłu...
Stresu na lotnisku nie zazdroszczę... Ale ostatnio tak jest w wielu punktach testowania, kolega na test PCR czekał 5h....
Tyle czekał na pobranie wymazu....tony montana napisał(a):piekara114 napisał(a):Ja planowałam Neapol na styczeń na ferie, ale postanowiłam się wstrzymać z planami, bo z włoskimi pomysłami nic nie wiadomo, a jak ogłosili testy dla każdego to całkiem zrezygnowałam z pomysłu...
Stresu na lotnisku nie zazdroszczę... Ale ostatnio tak jest w wielu punktach testowania, kolega na test PCR czekał 5h....
Czekał NA TEST, czy na WYNIK TESTU?
piekara114 napisał(a):Tyle czekał na pobranie wymazu....tony montana napisał(a):piekara114 napisał(a):Ja planowałam Neapol na styczeń na ferie, ale postanowiłam się wstrzymać z planami, bo z włoskimi pomysłami nic nie wiadomo, a jak ogłosili testy dla każdego to całkiem zrezygnowałam z pomysłu...
Stresu na lotnisku nie zazdroszczę... Ale ostatnio tak jest w wielu punktach testowania, kolega na test PCR czekał 5h....
Czekał NA TEST, czy na WYNIK TESTU?