napisał(a) Mniwoj » 06.08.2019 12:31
Wczoraj wróciłem z Rogoźnicy. Ludzi sporo, ale nie tak tłocznie jak w Primosten, o Trogirze nawet nie mówię...
Plaże ładne, miasteczko także.
Dużo tras do spacerowania: ścieżki, uliczki, deptaki... Jak ktoś lubi spacerować... My obeszliśmy wszystkie ulice i ścieżki. Codziennie 12-15 km. Oko Smoka, Lawendowy Labirynt, Kościół, Kapliczka MB, 3 wzgórza do zachodów słońca, 8 plaży żwirkowych, a kamienistych to nawet się nie da policzyć.
Dużo restauracji, lodziarni, pizzerii, konob, itd. Ceny jak wszędzie: wysokie.
Kilka sklepów: Tommy, Konzum i inne. Piekarnie, masarnia, świeże ryby z kutra...
Dodatkową zaletą Rogoźnicy jest dostęp do pełnego morza i bliskie położenie miejsc do zwiedzania: Primosten, Trogir, Split, Park KRKa.
Woda czysta, natomiast czystość plaż w zależności od turystów. Kulturalni potrafili się wrócić po 15 minutach po zostawiony omyłkowo plastikowy kubeczek, a mniej kulturalni rzucali niedopałki pod nogi, a puszki w zarośla. Blisko apartamentów i sklepów więcej było tych drugich, a na plażach odległych od centrum, tam gdzie my plażowaliśmy, więcej było tych kulturalnych, więc czysto. Wszystkie kosze opróżniane kilka razy dziennie. Nie widziałem przepełnionego. No chyba, że stojak na lampę na którym w 3 językach (w tym po polsku) było napisane, że to nie jest śmietnik i żeby tam śmieci nie wyrzucać i nawet był zaklejony folią i taśmą. I tak został zasypany śmieciami przez turystów.... Zaparkowane samochody przy apartamentach obok miały rejestrację SBI i SMI i jeszcze jakieś czeskie i niemieckie.
Ceny apartamentów niższe niż w tych popularnych miejscowościach, ale raczej nie wiele. No i teraz w sezonie, to jednak ciężko było coś dobrego i niedrogiego znaleźć. Polecam CALETA2, Marko i Ivana Ćaleta.