Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rogoźnica 2016 i wiedeński booking-horror

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108172
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 24.10.2016 20:27

Habanero napisał(a):
tyniolek napisał(a):Tam mnie jeszcze nie było, a po Twoich zdjęciach to się zachciewa :D

Zapraszam bo naprawdę warto :papa:

Czyli CD na 7 stronie :wink: :idea:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 24.10.2016 20:29

AdamZ napisał(a):Dołączam do prawie przekonanych tą lokalizacją :) Dzięki Twoim zdjęciom też widzę że muszę tam zaglądnąć na dłużej. :hut:

Cześć Adam, wierny Cro-zgadywaczu. Twoje Cro-zagadki wspaniale pomagają mi przygotować się do przyszłorocznej wyprawy na Brač. Pozdrawiam :papa:
Ostatnio edytowano 24.10.2016 21:12 przez Habanero, łącznie edytowano 1 raz
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 24.10.2016 20:31

Janusz Bajcer napisał(a):
Habanero napisał(a):
tyniolek napisał(a):Tam mnie jeszcze nie było, a po Twoich zdjęciach to się zachciewa :D

Zapraszam bo naprawdę warto :papa:

Czyli CD na 7 stronie :wink: :idea:

Nareszcie, bo już mi się komputer zawieszał :roll: :roll: :mrgreen:
Ostatnio edytowano 24.10.2016 22:38 przez Habanero, łącznie edytowano 1 raz
AdamZ
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1624
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) AdamZ » 24.10.2016 20:33

Habanero napisał(a):Cześć Adam, wierny Cro-zgadywaczu. Twoje Cro-zagadki wspaniale pomagają mi się przygotować do przyszłorocznej wyprawy na Brač. Pozdrawiam :papa:

Dzięki za dobre słowo.
Przez skórę czuję się zmotywowany do pozbierania "zagadkowych" zdjęć z Bracia w jakąś pseudo relację, może rzeczywiście komuś się jeszcze przydadzą pozbierane w jednym wątku.
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 24.10.2016 20:44

AdamZ napisał(a):
Habanero napisał(a):Cześć Adam, wierny Cro-zgadywaczu. Twoje Cro-zagadki wspaniale pomagają mi się przygotować do przyszłorocznej wyprawy na Brač. Pozdrawiam :papa:

Dzięki za dobre słowo.
Przez skórę czuję się zmotywowany do pozbierania "zagadkowych" zdjęć z Bracia w jakąś pseudo relację, może rzeczywiście komuś się jeszcze przydadzą pozbierane w jednym wątku.

Koniecznie :!: Tym bardziej, że można się z nich dowiedzieć, że Brać to nie tylko Supetar, Sutivan i Postira :wink:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 26.10.2016 08:44

Przez kolejne dni oddawaliśmy się błogiemu lenistwu. Pogoda była piękna i ograniczaliśmy nasze ruchy do pobliskiej plaży. Popołudnia spędzaliśmy w Rogoźnicy i Primostenie. Najmłodsza córka poznała międzynarodowe towarzystwo z naszego pensjonatu i po plażowaniu najchętniej nie ruszałaby się z pod domu. Byłem pełen podziwu, patrząc z balkonu, jak dogadywała się z małymi Czeszkami,córką właścicielki - Bośniaczką i jej koleżankami Chorwatkami. To był jej świat i zapominała o tym, że trzeba coś zjeść i iść spać.
06.07.2016 podczas śniadania stwierdziłem, że niema co czekać na to aby upał zelżał i jedziemy do Trogiru. Oprócz małej Zosi nikt nie oponował. Tato, umówiłam się z Marcinem na plaży, że będziemy pływać na delfinie i materacu i skakać mieliśmy do wody i muszle ma przynieść i Gabi powiedziała, że będzie i............. Zasypała mnie argumentami i już lekko wymiękałem ale na szczęście wsparcie przyszło od Zuzy i Agnieszki. Głosowanie przesądziło o tym, że po śniadaniu ruszamy do Trogiru. Jak postanowiliśmy tak zrobiliśmy i zapakowaliśmy nasz entuzjazm i focha Zosi do Stefana (tak Zuza nazwała nasze auto). Kierunek Trogir :mrgreen:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 26.10.2016 10:18

Z Rogoźnicy do Trogiru jest 32 km, droga bardzo dobra, piękne widoki, szczególnie te za Mariną. Po drodze zajechaliśmy do Poljicy w której byli nasi znajomi kilka lat temu i polecali nam tamtejszy apartament Opatija. Przejechaliśmy przez miejscowość, dużo samochodów na polskich blachach, ładna plaża, kilka knajpek, jak dla nas trochę za mała. Wróciliśmy na Jadrankę i pojechaliśmy dalej w stronę Trogiru. Dojeżdżając do wyspy ruch narastał. Minęliśmy jeden parking, chyba 7 kun/h, potem następny 10k/h (do tej pory nie wiem dlaczego nie zaparkowałem tam od razu tylko wjechałem na wyspę). Minęliśmy Konzum (0 miejsc do parkowania). Na moście korek z Ciovo do Trogiru. Jest koło 10-tej, zdecydowaliśmy, że zjeżdżamy stąd na wcześniejszy parking za 10k/h. Baliśmy się, że potem będziemy musieli długo ewakuować się z Ciovo. Jak staliśmy w korku zrobiliśmy parę fotek.
20160706_102942.jpg

20160706_103226.jpg

20160706_103235.jpg
kaeres
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3056
Dołączył(a): 11.03.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaeres » 26.10.2016 11:44

Cześć. Mam nadzieję, że już po problemach z kompem bo jak zwykle relacje się ciągną szczególnie jak są z pięknych miejsc a my chcemy więcej i więcej.
Tadeuszem się nie przejmuj. Nie byłby sobą gdyby do wątku nie wrzucił swoich śmierdzących kup. Wszędzie jest wyrocznią ale wystarczy olać to kończy się pokarm i zdycha.

Część Rogoźnicy w której nocowaliście jest często niedoceniana. Bo daleko od centrum, bo nie ma plaży żwirkowej, bo to bo owamto.
Ja znalazłem w Crljinie spokój.
Ja w opozycji do Ciebie nie lubię betoników więc na plaży w tej części Rogoźnicy nie bywaliśmy ale skoro takie plaże się podobają to jest to jeszcze jedna zaleta do nocowania w tej dzielnicy bo jest do tej plaży po prostu bardzo blisko i nawet 3,4 linia brzegowa to 5 minut spacerem.

Primosten.
Miałem te same odczucia co do tego miejsca. Wszystko jest w jednym miejscu. Piękna starówka, kościółek z widokiem, szerokie plaże, kameralne plaże.
Wszystko na odległość spaceru.

Czekam na dalszą część relacji.

PS. 2x jedliśmy obiadokolacje w tej restauracji z białymi płótnami z Twojego zdjęcia.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 26.10.2016 13:49

kaeres napisał(a):Cześć. Mam nadzieję, że już po problemach z kompem bo jak zwykle relacje się ciągną szczególnie jak są z pięknych miejsc a my chcemy więcej i więcej.
Tadeuszem się nie przejmuj. Nie byłby sobą gdyby do wątku nie wrzucił swoich śmierdzących kup. Wszędzie jest wyrocznią ale wystarczy olać to kończy się pokarm i zdycha.

.


Co za wyjątkowy popis kultury osobistej :D
Nie sprowokujesz mnie :wink:
A bardzo chcesz 8)
janka.mik.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1437
Dołączył(a): 20.05.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) janka.mik. » 26.10.2016 14:09

uderz w stół a nożyce się odezwą... :oczko_usmiech:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 26.10.2016 17:50

kaeres napisał(a):Cześć. Mam nadzieję, że już po problemach z kompem bo jak zwykle relacje się ciągną szczególnie jak są z pięknych miejsc a my chcemy więcej i więcej.

Witam serdecznie i dziękuję za miłe słowa. Z kompem wszystko było ok, tylko nie wiedziałem, że na jednej stronie musi być 15 postów, żeby mogła otworzyć się następna. Strona 6 mojej relacji była już tak długa, że trochę trwało zanim się całkiem otworzyła. Pan Janusz wyjaśnił mi to i już powoli zaczynam ogarniać co i jak.
kaeres napisał(a):Część Rogoźnicy w której nocowaliście jest często niedoceniana. Bo daleko od centrum, bo nie ma plaży żwirkowej, bo to bo owamto.
Ja znalazłem w Crljinie spokój.

Moje odczucia są dokładnie takie same. Piękna i zielona, spokojna, idealnie nadająca się na sypialnię. Nawet przez chwilę nie żałowaliśmy, że wybraliśmy Crljinę a nie Sepurine czy Lozice. Miejsca ze żwirkiem też były a odległość do centrum 750m da się przeżyć (to tylko 15 min spacerkiem). Jedynym minusem może być strome podejście, jeżeli apartament jest wyżej.
kaeres napisał(a):Ja w opozycji do Ciebie nie lubię betoników więc na plaży w tej części Rogoźnicy nie bywaliśmy ale skoro takie plaże się podobają to jest to jeszcze jedna zaleta do nocowania w tej dzielnicy bo jest do tej plaży po prostu bardzo blisko i nawet 3,4 linia brzegowa to 5 minut spacerem.

Tutaj nie Jesteś w opozycji. Też wolałbym plażować w jakichś pięknych odludnych zatoczkach, z dala od gwaru i zgiełku. Niestety, na mojej najmłodszej córce, piękne widoki nie robią tak wielkiego wrażenia jak zabawa z innymi dziećmi. Mam nadzieję, że z roku na rok będzie z tym coraz lepiej. Pozdrawiam :papa:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 26.10.2016 18:04

kaeres napisał(a):Primosten.
Miałem te same odczucia co do tego miejsca. Wszystko jest w jednym miejscu. Piękna starówka, kościółek z widokiem, szerokie plaże, kameralne plaże.
Wszystko na odległość spaceru.

Primosten rządzi :mrgreen:
ziemniak
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 868
Dołączył(a): 17.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziemniak » 26.10.2016 18:39

Fajna relacja, fajna z Was rodzinka i szacun za ten dodatkowy tydzień! W tym roku przejeżdżaliśmy przez Rogoźnicę jadąc na wycieczkę do Trogiru. Primosten też nam się bardzo spodobał - stacjonowaliśmy przez parę godzin na tej dużej plaży przy parkingu. My w tym roku byliśmy we wrześniu na Murter - jest ładny, ale z cenami przesadzają. W Primosten jest dużo taniej (samo Ożujsko kosztowało 2kn mniej).

W następnym roku wybieramy się również na Brać tzn. planujemy. Wy pewnie będziecie wcześniej także już zaklepuje kolejkę w Twojej relacji. A odnośnie tego nieszczęsnego Wiednia to mam następującą myśl: niektórzy nie potrafią zrozumieć, że jak się ktoś do czegoś/kogoś zrazi to po prostu nie chce - choćby dawali za darmo i buty wylizali :oops: i nie ważne czy booking jest zły czy dobry. Ja jeżdżę do Chorwacji posiedzieć w cieniu przy piwku na plaży i czasami pomoczyć się w wodzie i to tak jakby mi ktoś mówił, że dałem ciała, bo w Chorwacji trzeba leżeć plackiem na słońcu.

Pozdrawiam, Kuba :papa:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 26.10.2016 21:48

ziemniak napisał(a):Fajna relacja, fajna z Was rodzinka i szacun za ten dodatkowy tydzień! W tym roku przejeżdżaliśmy przez Rogoźnicę jadąc na wycieczkę do Trogiru. Primosten też nam się bardzo spodobał - stacjonowaliśmy przez parę godzin na tej dużej plaży przy parkingu. My w tym roku byliśmy we wrześniu na Murter - jest ładny, ale z cenami przesadzają. W Primosten jest dużo taniej (samo Ożujsko kosztowało 2kn mniej).

Dzięki, cała przyjemność po mojej stronie :wink: .
Plaża w Primosten super (z jednej strony zatoczka a z drugiej otwarte morze - czego chcieć więcej :lol: )
ziemniak napisał(a):W następnym roku wybieramy się również na Brać tzn. planujemy. Wy pewnie będziecie wcześniej także już zaklepuje kolejkę w Twojej relacji.

Brać już zaklepany - 5 dni w Supetar a potem tydzień w Sutivan. Przełom czerwca i lipca :wink: :mrgreen:
ziemniak napisał(a): A odnośnie tego nieszczęsnego Wiednia to mam następującą myśl: niektórzy nie potrafią zrozumieć, że jak się ktoś do czegoś/kogoś zrazi to po prostu nie chce - choćby dawali za darmo i buty wylizali i nie ważne czy booking jest zły czy dobry. Ja jeżdżę do Chorwacji posiedzieć w cieniu przy piwku na plaży i czasami pomoczyć się w wodzie i to tak jakby mi ktoś mówił, że dałem ciała, bo w Chorwacji trzeba leżeć plackiem na słońcu.
.
Było, minęło. DZIĘKI ZA DOBRE SŁOWO POZDRAV :papa: :papa: :papa:
Habanero
Mistrz Europy UEFA
Avatar użytkownika
Posty: 6668
Dołączył(a): 14.09.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Habanero » 28.10.2016 08:57

Korek do Trogiru nie zepsuł nam humorów. Wszyscy znaleźliśmy się w nowych okolicznościach przyrody, które oglądaliśmy przez okna w samochodzie i trochę czuliśmy się jak dzieci przed rozpakowaniem wyczekiwanego prezentu :P . W końcu zaparkowaliśmy i udaliśmy się przez mały mostek do miasteczka :mrgreen:
Po prawej nasz parking
20160706_105133.jpg

20160706_105221.jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Rogoźnica 2016 i wiedeński booking-horror - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone