Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do domu!

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21422
Dołączył(a): 04.09.2013
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 20.10.2016 15:16

agata26061 napisał(a):Widzę, że zainteresowanie marne.


Ja jestem cały czas obecny... :wink: wspomnienia wracają... :D

Mam pytanko...też mieliście kartę do szlabanów na wjeździe na ośrodek
czy może już dali sobie z tym spokój...Pozdrawiam
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 20.10.2016 15:49

ajdadi napisał(a):też mieliście kartę do szlabanów na wjeździe na ośrodek
czy może już dali sobie z tym spokój..

Dali sobie spokój. W zasadzie na camp mógł wjechac każdy. Nie było szlabanów, ani nic z tych rzeczy
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 20.10.2016 16:37

agata26061 napisał(a):Oczywiście lody. Towarzystwo brało po 3 kugle i nie mogli później dojeść. A mówiłam im przecież, że te chorwackie kulki są o wiele większe od naszych polskich ;)

Widać na nosku, że smakują...

Pozdrawiam,
Wojtek
ajdadi
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 21422
Dołączył(a): 04.09.2013
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) ajdadi » 20.10.2016 16:44

agata26061 napisał(a):Dali sobie spokój.


To dobrze bo chodziło to...jakby chciało ,a nie mogło...

Pozdrawiam
Miril
Croentuzjasta
Posty: 274
Dołączył(a): 23.01.2009
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miril » 20.10.2016 18:13

Domki mieliście z Vacans... ? Auta pewnie na centralnym parkingu?
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9331
Dołączył(a): 20.08.2015
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 20.10.2016 18:30

Trafiłam tu dopiero teraz :roll: , przeczytałam dokładnie od pierwszej strony, i będę tu zerkać :wink:
Nasz rekord, to wyjazd na sześć aut, w sumie 25 osób razem z dziećmi 8O
Stacjonowaliśmy wtedy na Ciovo, w miejscowości Slatine, ale można powiedzieć, że każda rodzina u innych gospodarzy, tak że spotykaliśmy się na plaży i na wieczornych spacerach i na małym co nie co :wink: :mrgreen:
W sumie, żeśmy sobie nie przeszkadzali :papa:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 24.10.2016 21:11

Franz napisał(a):Widać na nosku, że smakują...

Były pycha :D :oczko_usmiech:
ajdadi napisał(a):To dobrze bo chodziło to...jakby chciało ,a nie mogło...

Też tak myślę, bo niepotrzebne takie szlabany na campach. Obcy raczej i tak się w takie miejsca nie pchają, a dla mieszkańcó duże ułatwienie
Miril napisał(a):Domki mieliście z Vacans... ? Auta pewnie na centralnym parkingu?

Nie, domki mieliśmy z happycamp. Cena dużo bardziej atrakcyjna. Tak, auto na parkinu, ale w ogóle nam to nie przeszkadzało, bo do parkingu było blisko :D
elka21 napisał(a):każda rodzina u innych gospodarzy, tak że spotykaliśmy się na plaży i na wieczornych spacerach i na małym co nie co :wink: :mrgreen:
W sumie, żeśmy sobie nie przeszkadzali :papa:

Wtedy jak najbardziej można się wybrac ze znajomymi. Gorzej jest mieszkac z nimi, bo wiadomo każdy ma różne przyzwyczajenia.
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 24.10.2016 21:44

Odcinek 5 – Deszcz! Deszcz! Deszcz! – 5.09.2016

No cóż, w Chorwacji też czasem pada. U nas lało prawie cały dzień. Masakra. Oczywiście byłam przygotowana na taką ewentualnośc i sprawiłam Młodemu piękny płaszczyk przeciwdeszczowy:
DSCF4853.JPG


Wieczorem, kiedy pogoda trochę się poprawia stwierdzamy, że przejedziemy się gdzieś. Tak dla zabicia czasu. Było już późno więc wybór padł na wioskę Marina. Minęliśmy Poljicę i hodowle małż czy ostryg (a może tego i tego). Nie wiem, bo się nie zatrzymywaliśmy. Zdjęcia są bardzo kiepskie, bo na szybko z auta i dodatkowo szyby są lekko przyciemnione, więc średnio zdjęcia się robi ;)

Wrzucam kilka fotek z Mariny i Poljicy
DSC_0896 (2).JPG
DSC_0902 (2).JPG
DSC_0905 (2).JPG
DSC_0906 (2).JPG
DSC_0910 (2).JPG
DSC_0912 (2).JPG
DSC_0917 (2).JPG
DSC_0920 (2).JPG


Jak już dojeżdżaliśmy do Seget Vranjicy, syn nasz dostrzegł jakiś parking z gratami. Póki co jest pasjonatem takich aut. Uwielbia stare samochody i ma już kilka książek o nich (jeszcze czytac nie umie, a tam dużo opisów jest!). Wystarczy, że zobaczy w książce kilka zdjęc starych aut i nie ma zmiłuj, trzeba mu kupic. Za każdym razem jak gdzieś wyjeżdżaliśmy z campu prosił się o to, żeby zatrzymac się chociaż chwilkę na tym parkingu
DSC_0923 (2).JPG
DSC_0924 (2).JPG
DSC_0925 (2).JPG


No i to by było na tyle. A jutro wodospady Krka i kilka zdjęc w ślubnych przebraniach naszych Nowożeńców :D
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 753
Dołączył(a): 22.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 25.10.2016 06:13

Super rodzinka,wszyscy piękni i młodzi:) Mini plaża super sprawa,lubię takie miejsca niezatłoczone.
Ręczniki kąpielowe mamy z Omisia,została pamiątka.Magnesu zapomniałam wtedy kupić :(
Czekam na CD:)
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 25.10.2016 09:50

loverosa napisał(a):Ręczniki kąpielowe mamy z Omisia,została pamiątka.Magnesu zapomniałam wtedy kupić :(

Ja od pierwszych wakacji w Cro miałam w planach kupic ręcznik plażowy i w tym roku w końcu mi się udało. A magnesik to już obowiązek na wakacjach. Kubek też często jakiś kupię, bo fajnie sobie kawkę wypic w takim kubku :D
krakusowa
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6447
Dołączył(a): 08.11.2005
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) krakusowa » 25.10.2016 10:58

Jestem już na bieżąco :D Byliśmy w Cro w tym samym czasie, tylko my ponownie w Rogoznicy 8)

Tak sobie myślę, że w takiej licznej gromadce chyba nie umiałabym dobrze wypocząć :roll:

agata26061 napisał(a): A magnesik to już obowiązek na wakacjach.

U nas tez :lol:
Przywozimy je z każdej dalszej lub bliższej wycieczki :boss:
agata26061 napisał(a): Kubek też często jakiś kupię, bo fajnie sobie kawkę wypic w takim kubku :D

Na kubki już nie ma miejsca w "blokowym" mieszkanku :wink:
Pozdrawiam
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 25.10.2016 16:31

krakusowa napisał(a):Tak sobie myślę, że w takiej licznej gromadce chyba nie umiałabym dobrze wypocząć :roll:

Muszę przyznac, że nie jest to łatwe. Każdy chce coś innego i czasem ciężko wszystkim dogodzic. Człowiek uczy się na własnych błędach. No i oczywiście ja czuję się za wszystkich później odpowiedzialna, bo to ja wszystko organizuję, więc jeśli coś jest nie tak obrywa się komu? Oczywiście mnie :(
Więc teraz wiem, że nie warto się w to angażować i brac wszystkiego na siebie, bo i tak nikt nie doceni włożonego w to wysiłku
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 25.10.2016 16:49

Cześć Agata :)

W Twoich koligacjach rodzinnych to się chyba nie połapię :lol: Ale widoczki i przygody ekipy chętnie pooglądam :)

krakusowa napisał(a):Tak sobie myślę, że w takiej licznej gromadce chyba nie umiałabym dobrze wypocząć :roll:



Ja raczej też nie- dla mnie max. to 2-3 osoby. A może my jakieś aspołeczne jesteśmy? :wink: :twisted:

Tak w ogóle, to zawsze, jak czytam opowieści o wypadach tak dużą ekipą, to zachodzę w głowę- jak im się dało zgrać tyle terminów urlopów? 8O :roll:
agata26061
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3616
Dołączył(a): 04.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) agata26061 » 25.10.2016 20:14

ruzica napisał(a): jak im się dało zgrać tyle terminów urlopów? 8O :roll:

Wszystko było planowane dużo wcześniej, więc i każdy długo wcześniej sobie urlop zaklepywał i takim oto sposobem je zgraliśmy :D
loverosa
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 753
Dołączył(a): 22.07.2012
Re: Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do do

Nieprzeczytany postnapisał(a) loverosa » 25.10.2016 20:17

Agatka jak pojedziecie sami to dopiero będą wakacje :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży

cron
Rodzinnie na campie Belvedere i 41 godzin w drodze do domu! - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone