Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Góry Połabskie i Alpy, czyli jazda po CZ,D,A,I

Wycieczki objazdowe to świetny sposób na zwiedzenie kilku miejsc w jednym terminie. Można podróżować przez kilka krajów lub zobaczyć kilka miast w jednym państwie. Dla wielu osób wycieczki objazdowe są najlepszym sposobem na poznawanie świata. Zdecydowanie warto z nich korzystać.
ASIULA HK
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 33666
Dołączył(a): 15.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) ASIULA HK » 12.10.2014 20:06

danielZS napisał(a):Asiu - tak trzymaj


Dopóki dam radę :wink: ...nie puszczę :wink:
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 12.10.2014 21:50

Żegnamy się z piękną Bawarią i ruszamy w dalszą podróż. Przecinając Austrię docieramy do górzystej Italii, a dokładniej w region Południowy Tyrol. Nie o celu podróży będzie jednak ten odcinek, a o trasie jaką pokonaliśmy.

Na wstępie chcę zaznaczyć, że w ramach oszczędności nie korzystaliśmy z płatnych autostrad ani dróg ekspresowych i w tym wypadku to był rewelacyjny wybór. Każdemu, komu nie spieszy się do miejsca docelowego polecam taką właśnie opcję. Po pierwsze oszczędzamy na winietach, a po drugie widoki jakich doświadczymy po drodze są nieocenione.

Nasza Trasa

Obrazek

Jadąc drogą 179 w Austrii mijamy ciekawy obiekt. Jest to zamek Ferstein położony w malowniczym miejscu nieopodal jeziora Fersteinsee. Zatrzymałem się na chwilkę zrobić kilka fotek, jednak osoby zainteresowane budowlą mogą ją zwiedzić.

Obrazek

CDN...
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.10.2014 22:02

Eeee, no, bez jaj, przecież to "nasze", rodzinne, tegoroczne tereny urlopowe :D :D :D

Dolina Ötztal, południowy Tyrol, ten zamek z fotki tez kojarzę 8) :!: :D

Ciekaw jestem bardzo twoich wrażeń 8)



Nie do końca było za darmo :mrgreen:
Kasują tam jak za zboże za pewien odcinek 8)
Odcinek kosztuje 14 euro w jedną stronę. Wiesz jaki :wink:
Winieta 8.50 euro + drugie 8.50 za przejazd przez przełęcz Brenner = razem 17 euro
Cała oszczędność to 3 euro, ale jedzie się o wiele dłużej, bardzo powoli. Przez Passo Rombo nie da się jechać szybko, chyba, ze na cmentarz :roll:

Ale warto, bo widoki cudowne i czuć góry :D :D :D :D :D
Ostatnio edytowano 12.10.2014 22:16 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 12.10.2014 22:12

Lednice napisał(a):Nie do końca było za darmo
Kasują tam jak za zboże za pewien odcinek


Ano kasują, ale o tym później. Z drugiej strony jakbym wykupił winietę i zapłacił za przełęcz Brenner, a później jeszcze za włoskie autostrady?
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 12.10.2014 22:19

Jak do tego miejsca, co pokazałeś na mapie jako cel we Włoszech, to kilka euro dodatkowo, nie więcej.

Ale tam się nie jeździ z powodów oszczędnościowych, przez Passo Rombo, ale po to by wczuć się w Alpy :D
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 12.10.2014 22:25

Lednice napisał(a):
Ale tam się nie jeździ z powodów oszczędnościowych, przez Passo Rombo, ale po to by wczuć się w Alpy :D



Dokładnie tak jak piszesz :D
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 12.10.2014 22:50

Niestety pogoda nas nie rozpieszczała. Chmury były nisko zawieszone i co jakiś czas padał deszcz. Na pewno nie była to wymarzona pogoda na przejazd trasą widokową. Liczyliśmy na zaśnieżone szczyty i inne piękne górskie widoki. No cóż zobaczymy co nas spotka.

Timmelsjoch jest trasą przebiegającą na granicy Austrii i Włoch, jej najwyższy punkt leży na wysokości 2509 metrów. Wcześniej przebiegał tędy szlak handlowy, którym przewożono mięsa, smalec, wina i ocet, a później również żywe bydło. Obecną trasę budowano przez 4 lata od 1955 do 1959 roku. Ze względu na trudne warunki pogodowe i długo utrzymujący się śnieg, prace tak faktycznie trwały 17 miesięcy.

Chcąc przejechać krętą alpejską drogą musimy wcześniej zapłacić. Punk poboru pieniędzy znajduje się po stronie austriackiej. Koszt tej atrakcji to 14 euro za samochód osobowy. Oprócz potwierdzenia wpłaty otrzymujemy pamiątkową naklejkę, w końcu nie często jeździmy autem na wysokości najwyższego polskiego szczytu.

Powoli wspinamy się w górę, jedziemy we mgle, a może w chmurach, któż to wie? W pewnym momencie odzyskujemy widoczność i słyszę tekst starszego syna - "zjawiskowo". Faktycznie efekt był niesamowity. Zatrzymaliśmy się, aby uwiecznić tę chwilę.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

CDN...
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 13.10.2014 05:57

W wyższych partiach gór ponownie wjeżdżamy we mgłę, widoczność jest bardzo słaba, po drodze mijamy tabliczki z oznaczeniem wysokości na których się znajdujemy. Droga jest kręta, ale dosyć szeroka, aby czuć się w miarę komfortowo. Przypominam sobie trasę na wyspie Hvar, gdzie było bardzo wąsko i do tego jazda nad przepaścią.

Obrazek

W końcu dojeżdżamy do najwyższego odcinka trasy, czyli na wysokość 2509 mnpm. Zapewne widoki stąd są oszałamiające, na miejscu jest punkt widokowy z makietami i planszami opisującymi historię budowy drogi. Nam jednak nie było pisane zachwycać się pięknymi górskimi pejzażami, byliśmy we mgle.

Obrazek

Obrazek

Pomyślałem sobie, że może nie ma zbyt wielu fotek z tego miejsca zrobionych właśnie w takiej aurze. Zresztą gdy pojechaliśmy dalej, to może górskich szczytów nie oglądaliśmy, ale za to wyłoniły się nam wielkie przełęcze i doliny, które także wzbudzały nie mały zachwyt.

Wdzięcznym tematem do fotografowania okazały się być krowy, które wypasane w samotności, praktycznie na dziko, na tak dużych wysokościach ciekawie spoglądały na każdą pojawiającą się osobę

Obrazek

Obrazek

Obrazek

CDN...
maxredaktor
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1311
Dołączył(a): 13.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) maxredaktor » 13.10.2014 09:01

W tym roku planowaliśmy złożyć wizytę Ötziemu - mieliśmy dotrzeć do Bolzano właśnie przez Timmelsjoch. Jednak nie wyszło. Fajnie jest więc choć tę trasę na zdjęciach zobaczyć :)
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12187
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 13.10.2014 09:25

Co za odmiana :!:
Strona otwiera sie błyskwicznie. :D

I właśnie odkryłem, że wrzucasz zdjęcia w pełnej rozdzielczości, mają po kilka Mb sztuka.
Ja zdjęcia do relacji odchudzam;
mają po około 200kb i 900pkt na dłuższym boku.


pzdr :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.10.2014 11:58

Na Timmelsjoch/Passo Rombo czasem chmury zatrzymują się na granicy i po włoskiej stronie widoczność jest rewelacyjna,a po austriackiej jest "mleko" :roll:

Austria:
Obrazek

Włochy:
Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59441
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 13.10.2014 14:15

longtom napisał(a):Co za odmiana :!:
Strona otwiera sie błyskwicznie. :D

U mnie to trwa kilka minut. Ale wreszcie udało mi się coś zobaczyć. Przedtem próbowałem kilka razy, ale po kwadransie czekania dawałem sobie spokój.

Wiem, wiem - mógłbym więcej zainwestować w szybszy Internet, ale do zdecydowanej większości moich potrzeb wystarcza to, co mam.

Pozdrawiam,
Wojtek
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 13.10.2014 14:43

maxredaktor napisał(a):W tym roku planowaliśmy złożyć wizytę Ötziemu - mieliśmy dotrzeć do Bolzano właśnie przez Timmelsjoch. Jednak nie wyszło. Fajnie jest więc choć tę trasę na zdjęciach zobaczyć


No to będziesz miał okazję co nie co w tym temacie poczytać o Ötzim :D
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 13.10.2014 14:50

Franz napisał(a):U mnie to trwa kilka minut. Ale wreszcie udało mi się coś zobaczyć. Przedtem próbowałem kilka razy, ale po kwadransie czekania dawałem sobie spokój.


Przepraszam, że to tak wygląda :oops: , ale zdjęcia biorę bezpośrednio ze swojego serwera i nie korzystam z innych programów do zamieszczania zdjęć w internecie. I tak wszystko to trwa masakrycznie długo, bo równocześnie piszę na swoim blogu www.wyprawyrodzinnie.pl ale w pierwszej kolejności publikuję na tym forum.

Więc jeżeli ktoś ma problemy z otwieraniem stron to zapraszam na bloga, tam jest to samo tylko z lekkim poślizgiem
danielZS
Cromaniak
Posty: 687
Dołączył(a): 18.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) danielZS » 13.10.2014 16:25

Lednice napisał(a):Na Timmelsjoch/Passo Rombo czasem chmury zatrzymują się na granicy i po włoskiej stronie widoczność jest rewelacyjna,a po austriackiej jest "mleko" :roll:


Faktycznie.

My także odnieśliśmy wrażenie że po stronie włoskiej jest jakby inaczej. Od razu przypomniałem sobie, jak byliśmy w Zell am see i zaczęło padać, a przy tym nie zanosiło się na zmianę pogody. Spakowaliśmy namiot i ruszyliśmy do Włoch nad Gardę. Mijając przełęcz Brenner pogoda odmieniła się, a temperatura znacznie się podniosła. Do dziś pamiętam jak żona gwałtownie zaczęła zdejmować kurtkę polara i długie spodnie :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Relacje wielokrajowe - wycieczki objazdowe



cron
Góry Połabskie i Alpy, czyli jazda po CZ,D,A,I - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone